Hmm... widzę różnicę w aplikacji i jakości między poszczególnymi kolorami...
Oceniam odcienie: 72 Noir Expert - czerń, a także 82 Bleu Graphique - ciemny granat
Skusiłam się na te kredki już jakiś czas temu podczas wielkiej promocji -55% w Rossmannie. No i całe szczęście, bo gdybym zapłaciła za nie regularną, sugerowaną przez producenta kwotę, byłabym mocno nieusatysfakcjonowana... Lubię markę Bourjois i spodziewałam się po niej ciut lepszej jakości, do której zdążyłam się już przyzwyczaić. A tu taki klops. Żeby było jeszcze ciekawiej, ja widzę różnicę w jakości i w aplikacji między poszczególnymi kolorami. Nieźle, co?
Zacznę od czarnej kredki, czyli 72 Noir Expert. Gdybym miała wystawić tej konkretnie kredce ocenę, byłaby to 4. Z tą kredką jest ciut lepiej niż z granatową. Jest to czerń, ale nie żadna ultra, po prostu zwykła, klasyczna czerń. Kredka łatwo aplikuje się na linię wodną, tak samo bezproblemowo się rozciera. Jest dobrze napigmentowana i ma odpowiednią konsystencję - nie jest ani za twarda, ani za miękka. Jest całkiem wydajna. Jeśli natomiast chodzi o trwałość, to tutaj zaczynają się już schody. Jeśli aplikuję kredkę na linię wodną, to wygląda ona dobrze, po całym dniu noszenia nie kruszy się, nie rozmazuje, ani też nie blaknie w ciągu dnia, za co plus. Nałożona jako baza pod cienie w jakimś stopniu przyczynia się do przedłużenia ich trwałości. Jeśli natomiast aplikujemy kredkę na powiekę ruchomą, to zniknie ona szybciej niż się spodziewamy - w mgnieniu oka. Nie jest trwała, rozmazuje się i wyciera, znika praktycznie do nicości.
Kredka granatowa o nr 82 w moim odczuciu jest dużo twardsza od swojej czarnej siostry. Oczywiście, jest przy tym bardzo wydajna, ale niestety aplikuje się dużo gorzej na powiekę, co więcej, mam wrażenie, że jest ona także gorzej napigmentowana od swojej poprzedniczki. Podczas aplikacji na linię wodną trzeba się trochę namęczyć, by było coś widać. Ciężko ją rozblendować, szybko się wyciera, znika. Przy górnej powiece jest jeszcze gorzej, szczerze powiem - zaprzestałam po jednej, niezbyt udanej próbie. Trwałość zerowa, komfort aplikacji niestety również. Granatowa dostaje ode mnie 2.
Żeby było jasne - w kredkach absolutnie nie przeszkadza mi brak temperówki, tę zawsze mam pod ręką, wystarczy, że pożyczę ją od innej kredki ;) Różnica w jakości i w aplikacji między tymi dwiema kredkami pochodzącymi z jednej rodziny jest dla mnie nie do zaakceptowania. Kredki wizualnie ładnie się prezentują, ale niestety już po krótkim czasie używania, zaczyna z nich schodzić farba, którą są pokryte, widać pod spodem gołe drewienko i jakoś tak rbi się dziwnie jak na Bourjois... Na plus fakt, iż kredki mnie nie uczuliły, ani nie podrażniły, niemniej jednak za tę cenę kompletnie się nie opłaca. Na rynku za dużo mniejszą kasę znajdziemy duuużo lepsze kredki.
Zalety:
- są wydajne
- kredki nie uczulają, ani nie podrażniają
- dostępność
Wady:
- opakowanie - farba, którą jest pokryta kredka, po pewnym (wcale nie długim) czasie używania, zaczyna schodzić, wygląda to nieestetycznie
- różnice w aplikacji i jakości między poszczególnymi kolorami
- kłopotliwa aplikacja
- kredki nie powalają na kolana pod względem trwałości
- cena
- Wydajność
- Zgodność z opisem producenta
- Trwałość
- Stosunek jakości do ceny
- Opakowanie