Receptury Babuszki Agafii Łaźnia Agafii, Cedrowe mydło Agafii do włosów i ciała 

Nie miałam lepszego szamponu, trudno znaleźć mi jego odpowiednik odkąd jego dostępność jest mniejsza. Czy ktoś znalazł na internecie sklep, w którym faktycznie mydło cedrowe było jeszcze sprzedawane?

Najlepszy szampon jaki stosowałam. Wydajny, ładny zapach, ciekawa konsystencja gęstego kremo-żelu. Wg składu nie ma mocnych detergentów w sobie, ale mimo to oczyszcza bardzo dobrze: włosy nie są przyklapnięte, są świeże, skóra głowy jest oczyszczona a jednocześnie bez podrażnień. Niestety mydło cedrowe jest coraz trudniej dostępne :( Jeśli zostanie wycofane to wiem, że dla moich włosów będzie to duża strata.

Mydło cedrowe Bania Agafii to mój produkt "ride or die". Zużyłam już około 10 opakowań i będę stosowała w dalszym ciągu. Doskonale myje zarówno włosy, jak i ciało, twarz. Przy długim, codziennym stosowaniu zauważyłam znaczną poprawę kondycji skóry głowy i samych włosów. Rewelacja!

Ten produkt to moim zdaniem naprawdę absolutny hit i odkąd go używam nie zamieniłabym go na żaden inny szampon naturalny do włosów czy żel do kąpieli. Daje niesamowicie przyjemny poślizg na włosach przez masaż skóry głowy podczas mycia nim to prawdziwa przyjemność. Oprócz tego po nim rzeczywiście nie mam łupieżu, a mam do niego niestety tendencje. Skóra natomiast nie jest po nim podrażniona czy zaczerwieniona jak bywało to u mnie przy innych żelach pod prysznic. Jest po nim za to bardzo gładka i świetnie nawilżona. Mydło to jest również bardzo wydajne i mimo że jest niemal w 100 procentach naturalne, pieni się tak mocno jak większość szamponów chemicznych co jest rzadkością przy naturalnych produktach. U mnie więc jak widać sprawdziło się fenomenalnie i na ten moment nie mam temu produktowi nic do zarzucenia:) Naprawdę gorąco polecam <3

Mydełko ma pojemność 300ml i zamknięte jest w plastkowym słoiczku. Ja kupuje je w drogeriach internetowych, stacjonarnie nie widziałam go nigdzie. Mam okropną skórę głowy, po szamponach typu Fructis czy Gliss od razu dostaje łupież i okropni swędzi mnie głowa. Bardzo długo szukałam produktu który bedzie dobrze mył skalp a do tego nie zrobi mi krzywdy. Mydło kupilam z polecenia youtuberki i to był strzał w dziesiątkę. Zapach ma specyficzny ale już się przyzwyczaiłam do niego. Rozpieniam w pudełeczku, myje skórę głowy i pianą przeciągam po włosach, mydełko dobrze się pieni i dobrze zmywa oleje czy peelingi a co najważniejsze w ogóle mnie nie uczula. Nie przetłuszczają mi się włosy po nim. Testuje różne szampony ale zawsze wracam do niego. Dla mnie ideał, właśnie kończę już chyba z 8 opakowanie a 2 opakowania zawsze mam na zapasie.

kupiłam owy produkt z polecenia pewnej włosomaniaczki z internetu...... umyłam nim włosy, jakie to one miały wyglądać jak włosy dziecka,zdrowe,puszyste , czyste . takie miały być. a jakie moje wysokoporowate włosiska po nim wygladały ? okropnie tępe w dotyku,suche, po prostu brzydkie!!!! taki efekt miałam po szamponie Shauma (które omijam!) nie kupie,nie polecam i tyle w temacie

Moim zdaniem jest to kosmetyk wielofunkcyjny. Myję nim zarówno skórę jak i włosy. Mydło pachnie lasem i ma kremowo-glutową konsystencję. Mydło świetnie oczyszcza moje włosy, nie powoduje swędzenia skalpu, nie obciąża ich. Mydło przy myciu mojej twarzy nie wysusza jej, nie powoduje ściągnięcia, jest to dla mnie bardzo ważne ponieważ ja mam suchą skórę. Mydło znajduje się w plastikowym opakowaniu zakręcanym nakrętką. Bardzo łatwo można kontrolować ile jeszcze mamy tego mydła i można z łatwością zużyć je do końca. Uważam że to mydło może używać cała rodzina i każdy znajdzie w nim coś dla siebie, idealne np. w podróż, zastępuje wiele innych kosmetyków.

Szampon posiada formę gęstej galaretki, nie jestem jednam fanką kosmetyków w słoiczkach bo są średnio higieniczne. Produkt jest bardzo wydajny i naprawdę świetnie się pieni (dużo lepiej niż typowe drogeryjne szampony z mocnymi środkami myjącymi). Zużyłam już 2-3 opakowania i na pewno kupię kolejne. Bardzo dobrze oczyszcza, moje włosy są po nim dłużej świeże. Nawet gdy są już przetłuszczone nie czuję takiego dyskomfortu skóry głowy jak po typowych drogeryjnych szamponach. Nie oblepia włosów, więc po myciu trzeba użyć odżywki. Jako żel pod prysznic również bardzo dobrze się sprawdza, ale używam go głównie jako szamponu. Z żadnych szamponów które stosowałam do tej pory nie byłam nawet w połowie tak zadowolona, na pewno kupię ponownie.

Produkt kupiłam w drogerii internetowej, zachęcona po obejrzeniu filmiku ugodowego na YT. Użyłam go tak naprawdę kilka razy, bo totalnie nie sprawdzał się odnoście włosów oraz ciała. Włosy po umyciu plątały się oraz były matowe, nie zniwelowała tego nawet maska oraz odżywka w spray 'u. Co do mycia nim ciała - produkt dobrze myje, pieni się po zetknięciu z wodą, ale skóra po nim jest sucha i wymaga każdorazowego użycia balsamu. Zapach specjalnie też nie przydał mi do gustu. Określiłabym go jako męski. Zaletą mydła cedrowego jest natomiast wydajność... Kilka zastosować, a z opakowania nie ubyło prawie nic. W moim przypadku się nie sprawdził! Może powodem był tu mój rodzaj włosów, gdzie akurat nie polubił się z tym produktem. Nie skreślałabym go jednak na Waszym miejscu. Z tego co przeczytałam i usłyszałam o nim, ma wielu zwolenników i zwolenniczek.

FANTASTYCZNE DO MYCIA WŁOSÓW! Długo szukałam czegoś co nie puszyłoby i nie plątało włosów, było wydajne i przy tym nie zrujnowało mi budżetu. Mydło cedrowe w tej kwestii jest fantastyczne! Do tego to delikatny detergent, więc spokojnie można go używać do codziennego mycia i nie bać się o stan włosów. Dla mnie największy hit i odkrycie kosmetyczne!

Dla mnie mega produkt. Ja go stosuję do mycia włosów i ekstra załagodziło mi podrażnienia. Lubię je... lekko się pieni, pięknie pachnie, dobrze domywa. Jest bardzo przyjemne w stsosowaniu. Jedyny minus to opakowanie bo kiedy reka jest mokra to jednak woda dostaje się do środka.

Produkt jest bardziej mydłem, niż szamponem. Nie jest to oczywiście coś złego, jednak w moim przypadku mydło cedrowe okazało się bublem. Na samym początku myślałam, że będzie to mój ulubieniec. Faktem jest, że świetnie domywa skórę głowy. Jest również wydajne i widocznie odbija włosy od nasady. Z czasem stosowanie tego produktu spowodowało u mnie nadmierne wypadanie włosów.

Kupiłam z myślą o myciu moich przetłuszczających się włosów - fajnie się sprawdza, pozostawia uczucie świeżości, domycia skóry głowy, jednak nie zauważyłam wyraźnego przedłużenia świeżości włosów. Jedno mycie wystarczy do zmycia oleju. Do twarzy i ciała również się sprawdza, jednak nie polecałabym go do codziennego stosowania w oczyszczaniu buzi - moją cerę mieszaną nieco ściąga i muszę szybko zaaplikować krem nawilżający - ale znów plus, że dobrze zmywa pozostałości makijażu, sebum. Trzeba jednak uważać żeby nie wpadł do oczu, bo podrażnia. Pięknie pachnie, jest wydajne, uniwersalne - idealne do podróży. Cena jak najbardziej w porządku, na pewno będę do niego wracać ZALETY: pozostawia uczucie świeżości nie przyspiesza przetłuszczania włosów mimo delikatnego składu oczyszcza porządnie zmywa oleje uniwersalny - do włosów, twarzy, ciała piękny, świeży zapach WADY: podrażnia oczy

Niedawno zaczęłam przygodę ze świadomą pielęgnacją włosów. Wiele kobiet na grupach o włosingu polecało ten produkt jako zamiennik łagodnego szamponu. Jestem zadowolona. Super się pieni, delikatny przyjemny zapach, dobrze odświeża włosy. Od teraz to będzie stały produkt w mojej łazience.

Dziś słówko o produkcie, który zna chyba każda Wlosomaniaczka Bo czy nie "prześlizgnął" się przez łazienkę każdej z nich (to znaczy: nas :)). Mowa o Cedrowym Mydle Agafii do włosów i ciała, szerzej znanym jako Cedrowy "glutek". Ale nie umniejszajmy jego wartości- to bardzo dobry kosmetyk- dość łagodne myjadło. Chodzi tu po prostu o jego specyficzną konsystencję, to jest galaretkowo-żelową. Nie można mu odmówić uniwersalności. Bo umyć się nim można od stóp do głów. Ja sama przygodę z nim rozpoczęłam właśnie od włosów. I tu sprawdziło się świetnie! Ale jego fantastyczna wydajność zaskoczyła mnie na tyle, że postanowiłam myć nim całe ciało. Łatwo wytwarza satysfakcjonującą ilość piany; nawet jego niewielka ilość pieni się po prostu świetnie. Pachnie specyficznie, choć nie aż tak znów intensywnie. To zapach ziołowo-leśno-iglasty. Nuty cedrowe są dominujące, ale wyraźne są też te ziołowe. Zapach raczej nie utrzymuje się na ciele i włosach. Jak się więc mi sprawdziło? WŁOSY Świetnie oczyszcza skórę głowy i łodygę włosa (bardzo dobrze zmywa też oleje użyte podczas olejowania). Przyjemnie odświeża. Nie przesusza, nie powoduje podrażnień skóry głowy. Sprawia, że włosy są odbite u nasady, miękkie, sypkie i błyszczące. CIAŁO Fantastycznie myje i odświeża. Nie przesusza. Pozostawia skórę miękką, nie wymagającą (aż tak bardzo :)) balsamowania. Jego konsystencja wcale nie nastręcza trudności- produktu używa się wygodnie i bezproblemowo, choć wyobrażam sobie, że forma podania w słoiku nie przemówi do każdego.

Produkt zakupiłam za namową koleżanki włosomaniaczki. Dzięki niej, odkryłam w końcu szampon, który w 100% odpowiada mojej skórze głowy. Produkt otrzymujemy w wygodnym, dużym opakowaniu w formie słoiczka. Konsystencja bardzo gęsta, przed użyciem produktu muszę najpierw dokładnie spienić go w rękach. Zapach leśny, niedrażniący (jeżeli komuś przeszkadza wersja zapachowa miodowego mydła, cedrowe będzie pod tym względem idealne). Myjadło stosuje przede wszystkim do mycia skóry głowy. Produkt w sposób delikatny, aczkolwiek bardzo dokładny oczyszcza skórę. Pieni się jak szalony, wystarczy naprawdę niewielka ilość na jedno mycie. Nie podrażania, nie uczula ani nie wysusza. Niestety, potrafi mocno poplątać włosy, dlatego konieczne jest zastosowanie odżywki po użyciu szamponu. Jego największym minusem jest dostępność, nigdy nie spotkałam go na drogeryjnej półce. Dopóki będzie dostępny, będę go zamawiała przez internet. KWC!

Przez kilka lat borykałam się z łupieżem. Mogłam używać tylko szamponów przeciwłupieżowych, nawet gdy już nie miałam łupieżu wystarczyło, że raz użyję jakiegoś zwykłego szamponu i problem wracał. A najgorsze, że wtedy musiałam zmienić szampon przeciwłupieżowy, bo poprzedni już nie działał. Dlatego użyłam chyba wszystkich dostępnych szamponów w aptece jakie były dostępne normalnie i na receptę. Później zainteresowałam się świadomą pielęgnacją włosów i doszłam do wniosku, że muszę zmienić dotychczas stosowane szampony i wdrożyć jakiś łagodniejszy. Ten był polecany przez wiele osób, więc stwierdziłam, że spróbuje i udało się! Już od około 2 lat nie mam problemu z łupieżem. Używam również innych szamponów, ale wracam do niego cały czas, bo jest świetny. Wystarczy mała ilość, a niesamowicie się pieni, przez co jest bardzo wydajny. Do ciała trochę szkoda mi go używać, ale gdy zabieram go na wyjazd też dobrze się sprawdza w tej roli. Nie znalazłam do tej pory lepszego szamponu, polecam!

Używam jako szampon, swietnie domywa mi wlosy, mialam problem z innymi szamponami bez sls bo musiałam myć włosy dwa razy żeby pozbyć się uczucia tlustych włosów