NaturalME Eukaliptusowe mydło czarne 

Używanie mydła do oczyszczania twarzy wydaje mi się być trochę nierozsądne, ale postanowiłam spróbować gdyż słyszałam wiele dobrego o czarnym mydle. Poza tym chciałam spróbować naturalnej pielęgnacji. Mydło ma formę takiego zbitego jakby gluta, który jest półprzezroczysty. zapach jest mocny i trochę odstraszający. Całość zamknięta jest w plastikowym, lekkim opakowaniu z nakrętką. Polecam używać wraz z mydłem szczoteczki typu Foreo ponieważ lepiej rozprowadzi i rozpuści mydło, które może uciekać z dłoni. Zapach mydła trochę szczypał mnie w oczy. Skóra była bardzo oczyszczona ze wszystkich zanieczyszczeń i sebum (mam skórę mieszaną). Oczyszczona do tego stopnia, że kiedy przejechałam po niej palcem to czułam tarcie. Jednak trochę zbyt mocny efekt jak dla mnie. Dla zainteresowanych osób polecam na początek kupić mniejszą wersję tego produktu. Mydło jest bardzo wydajne. Wystarczyło mi na bardzo długo. Podsumowując, raczej do niego nie wrócę, gdyż nie potrzebuję aż takiego mocnego oczyszczenia.

Jeden z naturalnych kosmetyków, który u mnie faktycznie się sprawdza. Stosuję to mydło raczej sporadycznie, by nie przesuszyć skóry i dużym plusem jest to, że ma świetnie działanie oczyszczajace skórę, w połączeniu z rękawicą kessą efekt jest super. Eukaliptus może niektórych podrażniać, jak się za mocno wetrze w skórę to czuć lekkie pieczenie, zapach też jest dość wyczuwalny, ale mi osobiście nie przeszkadza. Jeden z moich ulubionych produktów.

Kupiłam, bo mydło ma naprawdę bardzo dobry skład i nie kosztuje aż tak dużo. Bardzo dobrze oczyszcza twarz i ciało, po użyciu czuję się świeżo. Świetny peeling! Zapach jest co prawda specyficzny, ale mi w ogóle nie przeszkadza :) Nie wysusza skóry, dobrze się pieni. Mydło w dodatku jest baaardzo wydajne, bo starcza spokojnie na 2 miesiące (w zależności jak często się go używa).

Bardzo cenię sobie naturalne produkty,ponieważ wiem że zostały rzetelnie przygotowane i nie były testowane na zwierzętach. Jest to dla mnie jak i na pewno w tych czasach dla wielu osób ważne. Mydło bardzo dobrze złuszcza stary naskórek, oczyszcza skórę i dzięki działaniu eukaliptusa działa antybakteryjnie. Po użyciu skóra jest miękka w dotyku i nawilżona. To mydlo działa trochę jak peeling, ale przy tym nie podrażnia skóry i jej nie wysusza. Bardzo podoba mi się jego zapach, ale to jest akurat kwestia gustu :) Minusem dla mnie jest opakowanie, które mi przeszkadza. Jest niepraktyczne i mało estetyczne.

Mam skore mieszana. Miejsca tluste, bardzo tluste, a suche skrajnie przesuszone. Do tego rozszerzone pory i zaskorni. Pielegnacja twarzy to ciągła walka. Mydla uzywam 1-2 razy w tygodniu. Swietnie oczyszcza, po uzyciu skora jest delikatnie sciagnieta, ale na serio w minimalnym stopniu. Cala reszta tonikow, serum czy kremów, które nakladam po tym mydle swietnie sie przyjmuje na twarzy. Jestem zachwycona. Czesc osob daje minus za zapach, dla mnie jest fenomenalny. Ponadto odtyka mi nos - taka mini inhalacja przy goracej kapieli. Ja za pierwszym razem nie czytajac etykiety nieostroznie nakladalam mydlo i trochę dostało mi sie do oka. Pieczenie potworne, uwazajcie. Dzisiaj wiem jak uzywam i nie wyobrazam sobie zycia bez niego.

Mydełko w mało atrakcyjnym opakowaniu i kolorze. Zapach bardzo intensywny, kojarzy mi się z inhalacją, ale można się przyzwyczaić. Nadaje się do mycia zarówno twarzy(ale uwaga na oczy bo mocno szczypie) jak i do ciała.Mydło ma dobry skład, nie wysusza skóry. Pomaga w problemach z wypryskami.

Jak ja uwielbiam takie proste, naturalne kosmetyki. A do tego polskie! Mydło czarne uwielbiam, nie inaczej jest z tym. Jest bardzo dobrym czarnym mydłem, które niczym nie różni się od droższych, zagranicznych mydeł. Świetnie oczyszcza twarz i ciało dając uczucie gruntownej czystości i świeżości a eukaliptus podbija to działanie. Zapach (tu jest dodany naturalny olejek eteryczny, który oprócz zapachu ma też działanie antybakteryjne i odświeżające) jest specyficzny, nie każdy lubi, ja natomiast uwielbiam szczególnie latem (razem z miętą to moje ulubione letnie aromaty). Konsystencja jest typowa dla czarnych mydeł - ciągnie się, dobrze się pieni i zmywa. Wszelkie balsamy wnikają w skrę ekspresowo, tym samym skuteczniej działając. Dla mojej suchej skóry twarzy optymalne jest użycie go 1-2 razy w tygodniu dla gruntownego oczyszczenia, bez wysuszenia.

Chciałam przetestować naturalne mydło czarne i tak stałam się właścicielką tegoż kosmetyku. Mydło jest super wydajne. Ze słoika bardzo się je wygodnie wyjmuje. Nie ucieka z ręki, dobrze się je nakłada na ciało. Pięknie się pieni, nie podrażnia, nie uczula. Nadaje się się bez problemu do mycia całego ciała. Jednak przy tych wszystkich plusach kosmetyk ma jeden minus - zapach. Używałam ziołowo pachnących kosmetyków, a nawet tych o aromacie asfaltu. Jednak tu zapach jest na tyle intensywny i męczący, że mi się nie podoba. Cena jest ok. Jeśli się skuszę na mydło czarne z tej firmy to wezmę wersję klasyczną, bez dodatku eukaliptusa.

Najlepszy produkt do skóry twarzy jaki miałam! Dzięki niemu pozbywam się szarej, matowej cery, suchych skórek, podrażnień. Wspaniale oczyszcza skórę twarzy, peelinguje, nawilża, łagodzi, reguluje wydzielanie sebum. Dzięki niemu nie mam niedoskonałości! Szkoda, że nie można ocenić na 6, bo naprawdę na to zasługuje.

Mydło ma konsystencję gęstej pasty i u mnie super sprawdza się jako kosmetyk do oczyszczania twarzy (działa jak peeling enzymatyczny). Bardzo dokładnie i dogłębnie oczyszcza skórę, ale równocześnie ją nawilża i zmiękcza. Reguluje wydzielanie sebum, a dodatkowo uspokaja stany zapalne. Bardzo lubię też jego specyficzny zapach. Oceniam na 6!