Bath & Body Works PocketBac, Paris Amour, Anti - Bacterial Hand Gel Antybakteryjny żel do rąk

Bezapelacyjnie zapach tego żelu jest moim ulubionym z BBW. Miałam całą kolekcję zeli jako że kupuję je nałogowo i cierpię, ponieważ ten został chyba wycofany i już go nie ma w żadnym sklepie. Zapach delikatny, nuty oudrowo owocowe ale świeży. Długo zdobi dłonie przy czym jest dla nich delikatny. Idealny do każdej damskiej torebki. Cena spora ale jest bardzo wydajny i można kupić kilka w promocji - wtedy zdecydowanie się opłaca.

Żel kupiłam w sklepie stacjonarnym Bath & Body Works na promocji, ale w normalnej wynosił aż 12 zł! Produkt mieści się w poręcznej buteleczce o pojemności 29ml. Pachnie przepięknie, ma świeży, dosyć mocny kwiatowy zapach oraz ma w sobie drobinki brokatu. Co prawda nie są ona zbyt widoczne na dłoniach bo bardzo szybko znikają/wycierają się. Główne działanie produktu jest bez zarzutu. Działa antybakteryjnie, a przede wszystkim czyszcząco. Domywa każdy brud na rękach, idealnie mieści się w torebce i nie zajmuje dużo miejsca przez swój spłaszczony kształt. Zapach unosi się na dłoniach bardzo długo, co prawda zbyt częste używanie może wysuszyć dłonie, w moim przypadku skórki ucierpiały. Bardzo szybko się wchłania i nie czuć alkoholowego zapachu. Oprócz ceny nie ma się do czego przyczepić.

Amerykańska marka Bath & Body Works ma w swoim asortymencie bardzo dużo różnych produktów. Oprócz balsamów, kremów, mgiełek do ciała, żeli pod prysznic, można też znaleźć tam ich równie kultowe żele antybakteryjne do rąk. Występują one w małych i kompaktowych opakowaniach. Dodatkowo można do nich dokupić takie silikonowe opakowanie w które należy żel włożyć i całość można zamontować do rączki torebki czy plecaka. Marka do swojej kolekcji co kilka tygodni wprowadza nowe zapachy. Paris Amour to połączenie kwiatowo-owocowe, można wyczuć mandarynki, truskawki i tulipany. Żel posiada w swojej konsystencji małe kuleczki, które rozpuszczają się przy przecieraniu dłoni. Są one natychmiastowo zdezynfekowane i pięknie pachną. Dla mnie idealne do torebki i w podróż.

Lubię żele antybakteryjne Bath & Body Works. Są malutkie, idealne do zabrania ..gdziekolwiek się zechce! Sięgam po nie zawsze, kiedy nie mam możliwości "normalnego" umycia rąk. Szczególnie przydatny, kiedy chcemy zjeść coś na mieście lub po prostu odświeżyć ręce. Żel ma postać wodnistego żelu (bardziej wody, niż żelu), energicznie rozcierany w dłoniach szybko się wchłania, nie klei się. Gdy robimy to zbyt wolno można czuć lekki dyskomfort, lepienie się. To wrażenie szybko znika, ale skoro można go uniknąć, to polecam szybszą aplikację. Na początku czuć mocno alkoholową woń, po czym alkohol się ulatnia i zostaje tylko miły dla nosa, kwiatowo-owocowy zapach. Paris Amour to jeden z klasyków, pachnie jak bukiet kwiatów przełamany słodyczą truskawki i soczystą gruszką. Po jakimś czasie dochodzi nuta mandarynki. Wszystko jest wyważone, ręce pachną bardzo ładnie jeszcze przez długi czas (do 2 godzin). Lubię mieć go zawsze w torebce, szczególnie kiedy długo jestem na mieście lub podróżuję komunikacją miejską. Zawsze wtedy, kiedy niemożliwe jest umycie rąk w klasyczny sposób stosuję ten żel. Żel nie przesusza skóry dłoni, jest bezpieczny w stosowaniu.

Paris Amour to zapach przyciągający. Czuć ciepło kwiatów i rześkość owoców. Szampan, truskawki, bita śmietana i miłość. Do tego stopnia mi się spodobał, że po przetestowaniu zapachu za pośrednictwem żelu antybakteryjnego, kupiłam i żel i mgiełkę. + atrakcyjne opakowanie, zachęcające do zakupu + mała buteleczka, która wszędzie się zmieści + przyjemny zapach, który pozostaje na dłoniach + żelowa konsystencja, bez problemu wylewa się na dłoń z opakowania + nie pozostawia klejącej warstwy, wystarczy odrobinę wylać na dłoń i potrzeć pomiędzy siebie + nie wysusza dłoni + przydatny " na mieście", w podróży + spełnia swoją rolę oczyszczająco, dezynfekującą - cena, wysoka, ale do przejścia, poza tym kilka razy w roku sklep organizuje duże obniżki - niestety, słaba dostępność.

Mam bzika na punkcie bakterii i niestety to już zahacza o chorobę. Jednak dzięki temu odkryłam wiele fajnych produktów, których celem jest zabicie zarazków na naszej skórze. Jednym z nich jest właśnie ten żel. zapach jest przyjemny, słodki. Zdecydowanie dla młodych kobiet, dziewczyn :) Osobiście nie jest moim faworytem ( są nim warm vanilla sugar i wersja dla mężczyzn) plusy: -działanie - nie wysusza skóry -po aplikacji dłonie jeszcze dlugo nim pachną -cudowne opakowanie do którego można dobrać etui -dosyć wydajne, z naciskiem na dosyć. - ogromny wybór zapachów. Naprawdę każdy znajdzie coś dla siebie minusy: -cena.Cena regularna to 8 (?) zł za 29 ml. Choć należy pamiętać, że kilka razy do roku można załapać się na fajne promocje. - podczas okropnych upałów i częstego używania może się trochę lepić. Używam tego produktu od: 3 lat Ilość zużytych opakowań: niezliczone