Floslek Żel pod oczy, na sińce, obrzmienia z arniką (nowa wersja) 

Mój ulubiony żel pod oczy. Mam skórę suchą pod oczami i rzadko który produkt mnie nie piecze/ nie uczula. Nie dość że ten żel nawilża strefę pod oczami, to jeszcze nadaje się pod makijaż i niweluje opuchliznę. CUDO!!!

Stosuję ten żel od trzech lat i niezmiennie jestem z niego bardzo zadowolona. Mam wrażliwą skórę wokół oczu, przez co często borykam się z opuchlizną. W sytuacjach kryzysowych już po kilku minutach po aplikacji na okolice oczu widzę wyraźną poprawę. Nie podrażnia skóry, nie uczula, a efekt redukcji opuchlizny jest zauważalny. Polecam

Mam głęboko osadzone oczy i bardzo cienka skórę pod nimi, więc cienie są u mnie dość mocno widoczne. Żel kupiłam w aptece za 16zł (15ml). Skład w porządku, dość prosty, naturalny. Opakowanie to odkręcana tubka, bardzo wygodna w użytkowaniu, nie miałam z nią żadnego problemu. Ogólnie jest to dość higieniczne rozwiązanie w porównaniu do niektórych kremów pod oczy w słoiczkach czy żelach w roll-on'ach. Produkt wyciskałam na palec (wielkość groszku) i wsmarowywałam prawie codziennie pod makijaż (wiadomo, były dni, że tego makijażu nie nakładałam). Nic się nie rolowało, nie gryzło się z kolorowymi kosmetykami. Żel wystarczył na ponad pół roku takiego stosowania, a ważność po otwarciu to 12miesięcy, więc wydajność na plus. Konsystencja żelu bardzo przypadła mi do gustu, bo nie była zbyt tłusta i szybko się wchłaniała. Efekty podczas stosowaniu są widoczne. W sumie to przeszły moje oczekiwania. Z opuchlizną radził sobie średnio, ale cienie naprawdę rozjaśnia.

Lekki krem, fajny zapach i dobra konsystencja. Szybko wchodzi w skórę, przez co można go stosować rano pod makijaż, jak wieczorem przed serum. Jego działania częściowo u mnie działa, rzeczywiście pomaga na obrzmienia skóry wokół oczu. A brakuję reakcji na sińce. Ale nie jest tak całkiem beznadziejny, pewnie będę wracać do niego przy uczuleniu wychodzącym na skórze. U mnie często jest to opuchnięte otoczenie oko.

Nie zauważyłam, żeby produkt przyniósł jakiekolwiek efekty. Konsystencja jest przyjemna, zapach nie jest specjalnie wyczuwalny. Produkt nie podrażnia. Jest dosyć wydajny.

Ten produkt to typowy żel, konsystencja żelowa, przezroczysta, dosyć szybko wchłaniająca się, w zapachu nic specjalnego nie wyczuwalne, więc taki neutralny produkt. W działaniu na pewno koi i łagodzi, z racji na żelową konsystencje delikatnie chłodzi skórę. Na pewno nie wpływa na zmniejszenie cieni pod oczami i zmniejszenie opuchlizny, tutaj w ogóle żadnej różnicy nie dostrzegłam. Strefa pod oczami jest delikatnie nawilżona, ale nie jest to nic spektakularnego. Czy po jego zastosowaniu mogę powiedzieć, że jest efekt wypoczęcia? No nie specjalnie, nie czuję, ani nie widzę tego. Niby produkt zaleca smarować 3-4 razy, ja stosowałam 2, rano i wieczorem przy pielęgnacji, niech mi powie ktoś, że stosuje do 4 razy dziennie krem pod oczy. Może rzeczywiście 2 razy to zbyt mało, albo te 4 razy to tak naprawdę w przypadku jakiś sińców po zabiegach, ale no nie ukrywam nie jestem zbytnio usatysfakcjonowana z tego produktu i więcej na pewno do niego nie wrócę. Na plus na pewno opakowanie - precyzyjne dziubek, przez co też kremu aplikowałam tyle ile powinnam, przez co był wydajny i starczył na dosyć długi czas.

Pokładałam wielkie nadzieje w tym kosmetyku, niestety spełzły na niczym. Żel Floslek z arniką nie robi z moimi sińcami i obrzmieniami dosłownie nic. Stosowałam go przez 2 miesiącem, czekając cierpliwie na efekty. No cóż, nie zauważyłam ich. Pozostała mi ponad połowa tubki żelu i nie będę kontynuować jego stosowania. Kosmetyk poszedł w świat, może posłuży koleżance. Konsystencja kosmetyku jest faktycznie żelowa, jest on przezroczysty i bezwonny. Nie powoduje podrażnień delikatnej skóry pod oczami, nawet w przypadku bardzo wrażliwej skóry i oczu-właśnie takie mam). Bardzo szybko się wchłania, można go stosować pod makijaż. Tylko po co, skoro nie daje efektów? Być może u kogoś innego efekty będą widoczne, jednak mi w niczym nie pomógł.

W swoim życiu miałam kilka żeli z floslek i sprawdzały się naprawdę fajnie. delikatnie nawilżały i zdejmowały opuchliznę z oczu. Niestety ten żel jest najgorszy ze wszystkich jakie używałam. Opakowanie - klasyk flos leku w tubce. Mogę wydobyć tyle produktu ile chcę, higienicznie. Nie marnujemy produktu przy tym. Kolor jest przezroczysty z lekką żółcią. Konsystencja jest o wiele moim zdaniem cięższa niż inne, i wystarczy niewiele aby pokryć obszar pod oczami i powiekę. Niestety żel powodował jeszcze większe opuchnięcie i spory dyskomfort. Rano budziłam się z opuchniętymi, ciężkimi powiekami. Jedyne co na plus z działania to delikatne nawilżenie. Spory zawód :( . Liczyłam że pomoże mi z sporymi cieniami pod oczami, jako dodatek pod krem, lub gdy rzeczywiście okolice są przeciążone, po makijażu etc. Niestety produkt w żaden sposób się nie sprawdził. Pod makijażem również nie dał rady- brzydko wyglądał, a skóra wręcz była wysuszona. Na plus fakt, że produkt jest mega wydajny.

liczyłam choć trochę na rozjaśnienie sińców pod oczami, niestety mimo regularnego stosowania efektów brak. Trzymany w lodówce przy nakładaniu koi zmęczoną skórę pod oczami. Nie zauważyłam poprawy

Jeden z lepszych cieni pod oczy jaki stosowałam. Formuła przeźroczystego chłodzącego żelu sprawiła, że moje cienie pod oczami faktycznie zjaśniały. Dla mnie hit za grosze.

Żel łatwo się rozprowadza, szybko wchłania i lekko wyglada skórę pod oczami ale to wszystko. Żel nie wpływa na moja skore, nie widzę żadnych większych rewolucji na twarzy. Czasem wplatam go w moja codzienna pielęgnacje twarzy.

Cieszy mnie że przy szkłach kontaktowych jest lekki, fajny no i się sprawdza. Działa kojąco i regenerująco. Nawilża i zmniejsza cienie i tzw. poranne worki pod oczami. Niewielką ilość nakładam i kolistymi ruchami wmasowuję w skórę w tych nefralgicznie najdelikatniejszych i najcieńszych obszarach twarzy. Ekstrakt uzyskiwany z kwiatów arniki jest bogaty we flawonoidy, kwasy organiczne, aminy, fitosterole, karotenoidy oraz olejki eteryczne. Posiada właściwości przeciwobrzękowe i przeciwzapalne oraz przeciwbakteryjne, wzmacnia naczynia krwionośne i zmniejsza zaczerwienienia. Dodatkowo spowalnia proces starzenia i poprawia nawilżenie. Pomimo że zawartość opakowania to zaledwie 15ml jest dość wydajny. Na cienie, sińce, obrzmienia i podpuchnięcia polecam.

Sińce pod oczami mam od zawsze, cienka skóra i żyłki prześwitują. Żel kupiłam bo nie dbalam w ogóle o okolice oczu, a dostać krem pod oczy dla dwudzietolatki no wybór mały. Krem ma żelową konsystencję, dobrze się wchłania. Faktycznie rozjaśnia trochę cienie pod oczami, jest bardzo wydajny. Odżywia skórę wokół oczu, nie wysusza jej i jest tani. Myślę że jest godny uwagi i polecenia.

Robiąc zakupy dla mamy, wzięłam dla siebie jedno opakowanie - tak przy okazji. Chyba rodzinne są u nas cienie i worki pod oczami. Żel jest lekki i bardzo przyjemny dla skóry . Dodatkowo nie wywołuje absolutnie żadnego podrażnienia. Czy zredukował obrzmienia pod oczami ? Minimalnie, może w dłuższym stosowaniu dał by większy efekt. Przyjemna alternatywa dla gęstych kremów w bardzo dobrej cenie.

Żel pod oczy ma za zadanie : Pielęgnować zmęczona skórę pod oczami Koić i łagodzić okolice pod oczami Zmniejszać cienie "worki" pod oczami Minimalizować skłonność do podpuchnięć pod oczami Nawilżać i rozjaśniać Żel zawiera w swoim składzie : Ekstrakt z a arniki górskiej Pantenol (prowitamina B5) Żel jest bezpieczny dla osób noszących szkła kontaktowe, a dla podbicia efektu przed użyciem można schłodzić kosmetyk w lodówce . Żel u mnie bardzo fajnie rozjaśniał skórę pod oczami. Co prawda nie mam zbyt wielkich "worów" ale po całym tygodniu są widoczne oznaki zmęczenia i ten żel potrafił sobie z nimi poradzić. Po około miesiąca stosowania zauważyłam fajne nawilżenie i efekt wypoczętej skóry pod oczami . Żel fajnie łagodzi i neutralizuje zaczerwienienia, co więcej kosmetyk świetnie spisał się pod makijażem. Żel z arniką to świetna budżetowa opcja a dodatkowo wspieramy polską firmę ????. Żel znajdziecie stacjonarnie w drogerienatura i superpharmpoland w cenie regularnej około 11,99 zł. Szczerze polecam produkty firmy floslek

Żel trzymam w lodówce i smaruję nim okolice pod oczami z rana. Zauważyłam, że wysusza skórę wokół oczu, dlatego na noc stosuję krem nawilżający i wtedy jest w porządku. Ten kosmetyk idealnie sprawdza się pod makijaż, bo szybko się wchłania. Konsystencja prawdziwego transparentnego żelu. Po wyciągnięciu z lodówki i zaaplikowaniu przyjemnie chłodzi i minimalnie niweluje opuchnięcia. Nie podrażnia oczu, nic po nim nie piecze. Przy regularnym stosowaniu lekko zmniejsza cienie. Cienie nie są moją zmorą, więc dla osób z takimi problemami raczej się nie sprawdzi. Przyjemny produkt, do tego kupiłam go w promocji za niewięcej niż 10 zł. W małej miękkiej tubce z precyzyjnym aplikatorem. Polecam!

Wiem, że wiele z Was zmaga się z cieniami pod oczami i opuchnięciami. Ten produkt kosztuje grosze, a działa cuda dzięki zawartej w nim arnice. Zmniejsza cienie i opuchliznę, działa kojąco i łagodząco???? warto schłodzić żel przed zastosowaniem co dodatkowo wzmocni efekt????. Polecam!

Z natury oczy mam trochę podpuchnięte (po mamie :)) i zawsze podkrążone, nie walczę z tym jakoś specjalnie, taka moja natura, ale czasami jest to bardziej widocznie. Czasami budzę się z bardzo opuchniętymi powiekami i ten żel faktycznie koi i trochę te obrzęki zmniejsza, nie są to jakieś spektakularne efekty, ale są :) Za taką cenę warto spróbować.