Polubiłam maseczki marki 7th Heaven, muszę to przyznać i ciągle kupuję nowe warianty. Kto czyta moje recenzje wie, że bardzo lubię maseczki oczyszczające oraz te typu peel-off. Od takiej maseczki oczekuje przede wszystkim oczyszczenia i wygładzenia cery, nie oczekuje natomiast usunięcia zaskórników czy wągrów i jak na moje potrzeby maseczka spisuje się bardzo dobrze.
OPAKOWANIE
Opakowania produktów tej marki są tak charakterystyczne, że nie sposób nie zauważyć ich na półce – nietypowy kształt, wyrazista kolorystyka i intrygująca grafika to ich cechy. Maseczka ma opakowanie, na którym przeważa kolor ciemnoróżowy oraz jasnozielony, pierwsze skrzypce gra wizualizacja maski na twarzy z plastrami ogórka w tle. Na odwrocie znajduje się naklejka z opisem w języku polskim oraz skład. Warto wspomnieć, ze kosmetyki tej marki są wegańskie i nietestowane na zwierzętach, zawierają tylko naturalne składniki.
MASKA
Maska ma gęsta, kleistą konsystencję i żelową postać. Jej kolor to ciemna zieleń. Ma nietypowy zapach – szczerze to spodziewałam się zapachu ogórka, a tutaj miła niespodzianka, bo przeważa zapach cytrusów i jaśminu, ogórek niknie gdzieś bardzo daleko w tle i wcale go nie wyczuwam. Zapach jest bardzo świeży i orzeźwiający, dodaje mi energii po ciężkim dniu, choć na początku przez kilkanaście sekund bardzo alkoholowy. Na szczęście po chwili ten zapach znika i ustępuje pola naturalnym nutom zapachowym. Po przeczytaniu recenzji bałam się wypróbować ten produkt, bo mam wrażliwe oczy, na szczęście u mnie nie wystąpiło łzawienie ani pieczenie. Maseczka łatwo rozprowadza się na twarzy, w opakowaniu jest jej tyle ile potrzeba na 1 aplikację. W ciągu zalecanych 25 minut zastyga na twarzy i daje lekki efekt chłodzenia. Ściągniecie jej z twarzy jest banalnie proste, gdyż schodzi w całości, nie rozrywa się i zdejmujemy ją w jednym kawałku, to naprawdę bardzo duży plus. Skóra po wykonaniu takiego zabiegu jest przede wszystkim miękka w dotyku, gładka, oczyszczona i lekko zmatowiona. Zgadzam się z opisem producenta, że dobrze oczyszcza skórę. Cena zachęcająca, zapłaciłam 2,99 zł w promocji, regularna czyli około 8 zł już nieco mniej jak na produkt jednorazowy. W składzie mamy glicerynę, ekstrakt z ogórka, witaminę E, ekstrakt z kwiatów jaśminu, bergamotki, limonki, cytryny, stąd zapewne przeważająca nuta cytrusów w zapachu.
PLUSY;
+ świetnie oczyszcza, wygładza
+ konsystencja sprawia, że łatwo się nakłada
+ łatwo się ją ściąga
+ dobry skład
+ świetna wydajność
+ dobra cena w promocji
+ nietypowy design opakowań
- Wydajność
- Zgodność z opisem producenta
- Zapach
- Stosunek jakości do ceny
- Opakowanie