Barwa Siarkowa, Mydło siarkowe w płynie 

Na mydło zdecydowałam się po wypróbowaniu kosmetyków do buzi marki Barwa siarkowa . Złapałam je w aptece już jakiś czas temu , butelka już została wykorzystana więc mogę śmiało wyrazić opinię , a zwróciłam uwagę na następujące aspekty: • Konsystencja: Żelowa formuła umożliwia równomierne rozprowadzenie produktu, jednak może być nieco bardziej intensywna niż tradycyjne mydła. • Właściwości pielęgnujące: Zawartość siarki doskonale sprawdza się przy problemach skórnych, takich jak trądzik czy nadmierna produkcja sebum, choć produkt może być skierowany do specyficznych potrzeb. • Zapach: Intensywny, charakterystyczny aromat siarki – dla niektórych użytkowników może być zaletą, a inni mogą odczuwać go jako nieco przytłaczający. Dla mnie okej • Opakowanie: Proste i funkcjonalne - lubię opakowania z pompką, które ułatwiają dozowanie kosmetyków . Ponadto szata graficzna - pomarańczowa etykieta aż krzyczy z półki - WEŹ MNIE ! • Komfort użytkowania: Efekty pielęgnacyjne są zauważalne, ale intensywny zapach wymaga pewnej tolerancji, dlatego raczej nie kupię go ponownie

Mydło w płynie siarkowe Barwa jest świetną alternatywą dla tego w kostce tej samej firmy. Myje dokładnie i delikatnie, nie ściąga skóry. Jest niesamowicie wydajne, myję twarz 2x dziennie, 1 porcja z pompki to aż za dużo i... Nie mogę skończyć opakowania. Mam je około pół roku i jeszcze jest ok 1/4 buteleczki. Jedyny minus, ten sam który towarzyszy wszystkim kosmetykom z serii to niemiły sztuczny cytrynowy zapach, kojarzy mi się z Ludwikiem.

Mam cerę mieszaną z problematyczną strefą T. Mydło ma wygodne opakowanie, pomarańczowy kolor, żelową konsystencję. Po jednym zastosowaniu tego mydła następnego dnia rano zobaczyłam, że dostałam jakąś dziwną wysypkę na policzkach, takie malutkie, drobne, liczne i twarde krostki. Takie podrażnienie nie zdążyło mi się nigdy. Od razu odstawiłam to mydło. Po kilku dniach wysypka samoczynnie zeszła. Jednak mam duży uraz do tego produktu. Na pewno nie zastosuję go już więcej z obawy o uczulenie. Unikam produktów siarkowa barwa jak ognia.

Faktycznie robi dużą różnicę, po kilku stosowaniach trądzik na twarzy zanika, ale trzeba uważać bo może wysuszyć jak w moim przypadku okolice oczu. Polecam

Mam cerę mieszaną ze skłonnością do niedoskonałości, jednak od kiedy stosuję mydło siarkowe, wypryski zredukowały się praktycznie do zera. Trzeba tylko pamiętać o dobrym nawilżaniu, bo produkt odrobinę wysusza cerę, ale po umyciu daje wspaniały efekt matowej, oczyszczonej skóry, który bardzo sobie cenię. Nie podrażnia, nie powoduje zaczerwienienia (a zdarza mi się to przy różnych kosmetykach), zmniejsza nadprodukcję sebum. Dla mnie strzał w dziesiątkę.

Po przeczytaniu wielu pozytywnych opinii, niskiej cenie i lekkiej desperacji spowodowanej szukaniem ukojenia dla cery trądzikowej - skusiłam się na zakup, ale nie jestem zadowolona. Mydło ma fajne, wygodne opakowanie i przyjemną konsystencję. Natomiast zapach jest nieco drażniący, wyczuwałam aromat jakiejś pomarańczy lub innego cytrusa, co niezbyt przypada mi do gustu. Producent obiecuje wiele, jednakże u mnie oprócz tego, że cera miała nieco mniej sebum, nie sprawdziło się nic. Ani redukcja zaskórników, ani łagodzenie zmian trądzikowych. Niestety doczekałam się mocnego przesuszenia skóry twarzy, jak i szyi. Nie jestem pewna czy kupię ponownie. :/

Miewam problemy z trądzikiem, ale nie jakieś znaczące. Skusiłam się na to mydło, bo miałam nadzieję, że mi pomoże. Nie myliłam się. Bardzo dobrze działało niestety do czasu. Wiele produktów na trądzik które używałam w pewnym momencie przestawało na mnie działać. W tym przypadku również tak było. Po miesiącu stosowania przestałam widzieć efekty. Mimo to uważam, że produkt jest wart swojej ceny i warto go wypróbować, zwłaszcza że przez pewien czas sprawował się bardzo dobrze.

Kupiłam go niedawno w Naturze na promocji za 9zł. Niestety od niedawna zmagam się z trądzikiem i bardzo nad tym ubolewam. Problem jest nietypowy, bo skażony jest tylko mój policzek, na reszcie twarzy nie ma śladu. Próbowałam różnych kosmetyków, ale nie przyniosły mi zamierzonego efektu. Przeglądałam gazetkę Natury, w oczy rzuciło mi się hasło "antytrądzikowe" i zapragnęłam je mieć. Zamówiłam, przyszło do mnie i przemywam nim twarz 2 razy dziennie. Nie wiązałam z nim wielkich nadziei, ale "za 9zł to mogę spróbować" no i spróbowałam i nie żałuję. Mój policzek jest w znacznie lepszym stanie. 60% krostek poznikało, czerwone miejsce wybladło. Mam nadzieję, że z dłuższym stosowaniem mój problem zniknie w 100%. Co do zapachu, typowy siarkowy - dla tego co robi warto przeboleć. Wygodne spore opakowanie z pompką, bardzo wydajne przy codziennym stosowaniu, ubyło naprawdę niewiele. Łagodzi miejsca trądzikowe, oczyszcza, zapobiega powstawaniu nowych niedoskonałości. Jest przebadany dermatologicznie. Delikatnie wysusza, ale aby się zgoiło produkt powinien delikatnie osuszać niedoskonałości. A co najważniejsze działa!

Stosuje do ciała - pojawia się coraz mniej wyprysków. Dobrze się rozprowadza się po ciele, nie pie pieni się bardzo. Wygodny aplikator w postaci pompki. U mnie nie wywołuje podrażnień.

Niegdyś zawsze używałam mydła siarkowego w kostce. Była to rewelacyjna opcja do całego ciała gdy ma się trądzik. Naprawdę ta magiczna kostka radziła sobie z trądzikiem męskim na plecach, również łagodziła zmiany na twarzy. Jakiś czas temu pani w aptece zaproponowała mi tę wersję w płynie. Liczyłam , że będzie idealne pod prysznic (i wygodniejsze). Owszem wygodniejsze jest - ale działanie praktycznie żadne. Nie domywa dokładnie, jest to prawdopodobnie zbyt mało skoncentrowana wersja , żeby mnie zadowolić. Jest nijaki, rzekłabym , że gorsze od zwyhkłego mydła w płynie. Nie polecam!

Dla mnie te siarkowe mydło antytrądzikowe w płynie najlepiej radzi sobie z oczyszczaniem twarzy z pozostałości po makijażu. Dzięki temu sprawia, że skóra staję się odświeżona i czysta. A co za tym idzie, jest dobrze przygotowana do dalszych zabiegów pielęgnacyjnych. Zauważyłam także, że te mydło wplywa na zmniejszenie wydzielonego sebum. Łagodnie myje twarz, lecz gdy dostanie się do oczy dosyć mocno pieczę. Mydło ma pomarańczowy kolor, dosyć intensywny zapach poprzez to, że zawiera antybakteryjną siarkę. Butelka z pompką jest bardzo wygodna w użyciu. Mydło jest wydajne i wystarcza na dość długi okres czasu.

nie jestem najmłodsza ale mam problemy z trądzikiem i co jakiś czas szukam czegos co by było w stanie mi jakos pomóc z tym żeby troche krosty poznikały z twarzy. nie mówię, że jest to jakiś cud, ale jednak o wiele lepiej widzę, że jest z cera odkąd mam ten żel siarkowy do mycia twarzy. pory sa zmniejszone, sebum jest na lepszym poziomie. nie widzę też żeby coś się zapychało jeżeli chodzi o zaskórniki. co do dostępności to z tego co sie orientuje można go znaleźć w każdej aptece w nie zbyt wysokiej cenie, co oczywiście jest powodem do wypróbowania tego na sobie. co do opakowania to wiem, ze jest tez mydło w kostce, ale wydaje mi sie, że wersja z pompka jest bardziej higeniczna a tego potrzeba też cerze trądzikowej. zapach nie jest jakiś zachwycający, ale jako część pielęgnacji to jest fajne rozwiązanie.

Początkowo fajnie oczyszcza cerę jednak przy dłuższym stosowaniu uczula i zapycha moja cerę. Skoda bo myślałam, że znalazłam fajny produkt. zapach posiada intensywny pojemność duża a cena ok szkoda że się nie sprawdził.

Mam dość problematyczną cerę. Poza tym że jest mieszana więc ciężko jej dogodzić to tak naprawdę nie znalazłam jeszcze kosmetyku, który poradziły sobie z jej niedoskonałościami. Mydła siarkowego używam od lat... i teoretycznie nie dlatego że jest wybitnie genialny i daje super efekt, natomiast ze wszystkich drogeryjnych i niestety chemicznych składów produktów do mycia twarzy, wybieram po prostu ten. Wcześniej używałam mydła siarkowego w kostce natomiast ciężko było przywyknąć do jego siarkowego zapachu (jak zaszłam w ciążę to ten zapach potęgował moje mdłości, więc byłam zmuszona z niego zrezygnować) no i sama jego struktura powodowała że po czasie robiła się z niego "breja", czy to przy zlewie czy pod prysznicem. To mydło zdecydowanie bije resztę używanych przeze mnie kosmetyków do mycia twarzy na głowę.

Mydło kupiłam dla nastolatka z problemami skórnymi, ale czasami i sama go używałam. Moja opinia jest więc oparta zarówno na własnych doświadczeniach, jak i na relacji wspomnianego młodzieńca. Mydło zamknięte jest w plastikowej butelce z dozownikiem, który dobrze działa i aplikuje odpowiednią ilość produktu. Jest to bardzo wygodne rozwiązanie. Mydło ma umiarkowanie gęstą konsystencję, pomarańczowy kolor i przyjemny, jak dla mnie - owocowy, zapach. Jest bardzo wydajne. Mydło bardzo dobrze oczyszcza skórę. Biorąc pod uwagę jego skład, np. obecność siarki, wierzę w jego działanie antybakteryjne. Nie mogę jednak stwierdzić, ze w zauważalny sposób poprawia stan skóry i zmniejsza trądzik. Niestety, podobnie jak inne tego typu produkty dla cer trądzikowych, nie jest delikatne dla cery. Regularnie używane powoduje uczucie ściągnięcia i przesuszenia. Oceniam je jako typowego średniaka z kategorii produktów oczyszczających dla cer problematycznych.

Z racji tego ,ze moje dziecie wkracza w wiek nastolatka pojawil sie problem wysypanej buzi ...syn ma dopiero 13 lat dlatego wybieralam produkt w miare naturalny i trafilam na barwe siarkowa .Na poczatku chcialam zakupic mydelko w kostce uzywane od wiekow jeszcze przez nasze babcie , jednak po powachaniu go stwierdzilam ,ze dzieciak go do reki nie wezmie .Znalazlam wiec mydelko w plynie i to byl strzal w dziesiatke .Antytrądzikowe mydło w płynie z serii Barwa Siarkowa przeznaczone jest do codziennego oczyszczania twarzy, pleców oraz dekoltu, narażonych na powstawanie niedoskonałości i przetłuszczenie, zachowując naturalne pH skóry. Stosowane regularnie łagodzi objawy trądziku, a także reguluje nadmierne wydzielanie sebum, nie powodując uczuleń czy podrażnień. Zachwycająco świeże uczucie!Mydelko pachnie delikatnie jakby cola ,nie czuc w nim zapachu siarki . Mydło w płynie, dzięki zawartości antybakteryjnej siarki dokładnie oczyszcza i odświeżą skórę, łagodzi podrażnienia, a także zmniejsza zmiany trądzikowe, przywracając jej zdrowy wygląd i pozostawiając ciało przygotowane do dalszych zabiegów pielęgnacyjnych.Po dluzszym stosowaniu przez syna moge stwierdzic ,ze jego twarz nie swieci sie tak mocno jak wczesniej ,krostki sa jakby przysuszone ,nie powstaja nowe.Syn chetnie uzywa mydelka i jest zadowolony .

Jest to pomarańczowy żel delikatnie przezroczysty, który w połączeniu z sylikonową myjką do twarzy idealnie oczyszcza skórę i pozostawia efekt matowej na dłuższy czas. Dzięki wygodnemu aplikatorowi nie zajmuje to dużo czasu, który pozostawiam na dalszą pielęgnacje. Żel świetnie sprawdza się z pozostałą serią BARWY SIARKOWEJ. Po regularnym stosowaniu 2 razy dziennie pory są widocznie mniejsze, sebum pokazuje się dopiero po kilku godzinach, a buzia jest gładka i idealna pod lekki makijaż.

Mega super mysli, choć konsystencja poprzedniczki czyli żelu do twarzy w tubie była bogatsza. Mydło ładnie oczyszcza problematyczna skórę, Ale dla posiadaczek suchej i wrażliwej odradzam. Zapach jak dla mnie rewelacja. Kocham ten zapach i jak tylko pomyślę o tej firmie od razu na myśl przychodzi mi zapach tego mydla. Zdecydowanie oczyszcza skórę, działa łagodząco na wszelkie stany zapalne, przyspiesza gojenie niechcianych wypryskow, oczyszcza pory. Może o faktycznie lekko ściąga natomiast działanie jest rewelacyjne. Mi osobiście ten żel wiele lat temu poleciła Pani dermatolog, ponieważ miałam problemy z cerą. Byla to jeszcze marka malo znana i dostępna w nielicznych aptekach. Dziś wracam znów do tego produktu bo skóra ponownie płata mi figle.