Avon Far Away Bella Sunset EDP 

Niezbyt lubię się z zapachami Far Away, ale odkąd zobaczyłam go po raz pierwszy w katalogu chciałam go mieć - bo butelka piękna. Słaby powód. Zamówiłam więc kilka próbek, które przeleżały parę miesięcy, po pierwszej próbie nie kwapiłam się do dalszych testów, ale jednak postanowiłam się zagłębić w temat ;) Otóż na mojej skórze, dla mojego nosa zapach jest średni w kierunku słabego. Nie czuję nic jaśminowego. Mocno dojrzałe owoce + jakaś ciężka i kremowa wanilia jako tło, tyle. Dla mnie jest to bardzo mdłe połączenie. Na początku zapach jest o wiele bardziej świdrujący, a po czasie łagodnieje. Nie czuć avonowej nuty. Trwałość bardzo dobra - jak zwykle początek dość intensywny i wyczuwalny, później słabnie - całość trwa na mojej skórze dobre 10 godzin. Niezły wynik, biorąc pod uwagę dosyć niską cenę. Wydaje mi się, że pasowałby na chłodniejszą porę, ale nie na zimę. Całość zapachu zupełnie nie w moim stylu, cieszę się, że jednak nie kupiłam go w ciemno. Nie jest to nic, co zawładnęłoby moim sercem i umysłem. Zostały mi jeszcze 2 próbki i na tym zakończę przygodę z Sunsetem.

Nie przypomina nic a nic swoich starszych sióstr. Bella Sunset jest bardzo, ale to bardzo mocnym zapachem. Wystarczy rozpylic go raz, a woń i tak jest mocno wyczuwalna. Trzeba z nim uważać, bo może niejednego przyprawić o migrenę... Zapach jest mocno jaśminowy, choć przy pierwszym psiknięciu wyczuwałam lekko cytrusy. U mnie dość szybko rozwija się na skórze. W ostatniej fazie czuje jakby dym... Nie jest to mój zapach.

Bardzo piękny, delikatny i kobiecy zapach. Czuć tutaj mocną przewagę jaśminu nad innymi nutami zapachowymi. Przyjemnie on otula i cudownie rozwija się na skórze z godziny na godzinę. Bardzo fajna kompozycja nadająca się na lato. Trwałość jest taka pół na pół, ponieważ pół dnia jest w stanie wytrzymać. Jeśli chodzi o flakon to jest w porządku, ale ta kokardka nie przypadła mi od początku do gustu i szybko się jej pozbyłam. Nie mam nic mu do zarzucenia - po prostu jest w porządku.

Nie lubię zapachów z Avonu, wolę te z Oriflame, ale często urzekają mnie piękne flakoniki i promocje. Zapach jak dla mnie jest prześliczny: subtelny, świeży a zarazem słodki i kremowy. Flakon cudowny. Trwałość przyzwoita i to bardzo bo mimo iż po kilku godzinach nie czuję zapachu inni go wyczuwają i bardzo chwalą. Chyba to będzie mój faworyt na tą wiosnę. Używam tego produktu od: przeszło miesiąc Ilość zużytych opakowań: pierwsze w trakcie.

Zapach jest na prawdę udany. Kompozycja zapachowa tworzy piękny, delikatny, subtelny perfum. Może w początkach wyczuwalna jest avonowska nuta, ale tak to jest genialnie, na prawdę. Zapach typowo dzienny, przytulaśny, lekko słodki. Trwałość 3 h na skórze, bez ogona. Butelka fajna ;) Używam tego produktu od: cztery miesiące Ilość zużytych opakowań: w trakcie 1

Po pierwsze - brak podobieństwa do Far Away i do Far Away Bella. Ten zapach to kompletnie inna bajka, nie warto się sugerować avonową "rodziną" Far Away. Po drugie - charakterystyczne dla niego jest to, że gdy go wąchasz wiesz, że to Avon. Jest ładny, ale bardzo wtórny i podobny do innych zapachów - w końcu nuty zapachowe typowe dla wielu EDP w Avonie. W katalogu podają nutę zapachową "nektar z liczi", ale na opakowaniu o niej jakoś nie wspomnieli - tutaj pojawia się klementynka. Średnio z resztą wyczuwalna. Dla mnie dominuje jaśmin - tak go właściwie odczuwam, jako typowy jaśminowiec, ale troszkę syntetyczny. Drzewo sandałowe troszkę ociepla i osładza zapach, ale i ta nuta nie jest bezpośrednio wyczuwalna. W zasadzie mam wrażenie, że jest on troszkę "zmajstrowany" na szybko i niedokładnie. Poszczególne nuty nie są na tyle wyraziste, by w ciemno je rozpoznać. Mimo to zapach jest ładny i poprawny. Raczej taki dziewczęcy i przytulaśny. Codzienny. Ale oryginalnej FA Belli do pięt nie dorasta :) Trwałość typowa - ok 4-6godz. Wyczuwalny bliskoskórnie lub na ubraniu. Używam tego produktu od: niecały miesiąc Ilość zużytych opakowań: napoczęte 1.

Przygoda z tym zapachem zaczęła się od testu na nadgarstek przez konsultantkę. Już wtedy zdziwiłam sie jak długo się utrzymuje i jak zachwyca. Od paru dni mam już flakonik i jestem zachwycona. Piękny zapach właśnie na wiosenno-letnią porę . Na otwarciu pięknie rozchodzą się cytrusiki na których tle rozwija się kuszący i czarujący jaśmin. Ten jaśminu jest taki faktycznie jak o zachodzie słońca, jak nazwa wskazuje. Pięknie się rozwija, siadając jeszcze na bazie drzewa sandalowego dodaje tajemniczości. Bardzo trwały. U mnie do 6 godzin wyczuwalny. Pełna cena 76 pln. Ja kupiłam w cenie katalogowej jako nowość za 40 pln. Piękny flakonik. Używam tego produktu od: od paru dni Ilość zużytych opakowań: 1 próbka, zaczęty flakon