Hegron Żel do włosów (różne rodzaje) 

Szukałam żelu w przystępnej cenie, dlatego, ze często ulizuje włosy, np. na treningi czy do szkoły, ponieważ jest to najwygodniejsza fryzura. Znalazłam ten żel w Action, kosztuje on tam około 4 zł za 500 ml, wiec jest to bardzo mało. Nie zostawia „bialego osadu” po wyschnięciu, łatwo go wyczesac z wlosow. Nakładam zel na włosy i wczesuje go we włosy szczotka. Następnie reka nakładam jeszcze jedna cienka warstwę, a na sam koniec utrwalam fryzure lakierem. Ogólnie jeśli ktoś lubi robić sobie ulizane fryzury to polecam, opłaca się :) Innych fryzur nie próbowałam stylizować tym żelem.

Czasami lubię zaszaleć z włosami i utworzyć jakąś inną fryzurę niż na codzień. Ogólnie moje włosy to ,,druty" i ciężko z nimi cis zrobić. Nawet poręczne szybko się prostują. Hegron Żel mieści się w 500 ml przezroczystym słoiku z jasną ziekoną zakrętka. Na słoiku naklejona jest jasno zieloną etykieta. A na niej wielki napis Styling Gel. Poza napisem znajdziemy mnóstwo informacji na temat produktu. Przezroczyste opakowanie pozwala nam kontrolować ilość zużycia. Dodatkowo opakowanie jest praktyczne, łatwo wyjmujemy Żel I kończymy go do samego końca. Konsystencja niczym galaretka koloru mocno zielonego. Produkt polecany do każdego rodzaju włosa. Można go używać na suche lub mokre włosy. Osobiście utrwalam nim loki, fale czy nawet zwykle koki, by nie wyszedł gdzieś jakiś ,,kogucik". Co mogę powiedzieć...W sumie same dobre rzeczy. Żel zapewnia długie utrwalenie, nawet na parę godzin. Loki o wiele dłużej mi się trzymają niż zwykle. Kosmetyk w żaden sposób nie obciąża włosów i ich nie przetłuszcza. Aczkolwiek, gdy nałożymy go za dużo, to nie wygląda to dobrze. Włosy są wtedy sklejone i wyglądają na mokre I sztywne. Generalnie nie skleja, nie pozostawia osadu. Łatwo się zmywa. Nie używam go za często, więc nie wiem czy są jakieś skutki uboczne jego stosowania. Używam na większe wyjścia by utrwalić fryzurkę. Wtedy sprawdza się znakomicie.

Taki średniaczek jeśli chodzi o żele. Mam kręcone długie włosy i używałam go do utrwalenia skrętu, i o ile w dzień mycia włosów ładnie loczki się trzymały o tyle po nocy nie ma po nim już śladu... Tzn włosy nadal tworzą jakieś tam pukle ale już przeprostowane. Do krótszych włosów i do potrzeb niezbyt mocnego utrwalenia myślę że byłby ok. Jak dla mnie za słaby. Choć cena kusząca :D

Miałam niedawno etap krótkich włosów, które musiałam układać na żel. Kupiłam pierwszy lepszy i mogę powiedzieć, że jest skuteczny i tani, ale….no właśnie… - niszczy włosy - powoduje łupież - wysusza włosy - sprawia, że końcówki stają się łamliwe - włosy trudno się rozczesuje nawet bo jego zmyciu - włosy wyglądają ja brudne Używam tego produktu od: kilku miesięcy Ilość zużytych opakowań: 1 całe

Zobaczyłam go ostatnio w małej drogerii i musiałam go kupić, bo przypomniało mi się, jak moja mama uzywała go, kiedy ja jeszcze byłam w przedszkolu! Nie mogłam w to uwierzyć, że on ciągle istnieje! Pamiętam, jak siedziałam z mamą w łazience, kiedy ona się szykowała do wyjścia i wąchałam słoiczek z tym żelem. Byłam uzależniona od tego zapachu u teraz sprawia mi on taką samą przyjemność. Jeśli zaś chodzi o samo działanie, to jest naprawdę niezły, chociaż trochę skleja włosy, ale to chyba robi każdy nieprofesjonalny żel. Używam tego produktu od: miesiąca / 25 lat ;) Ilość zużytych opakowań: pierwsze własne

Trudno już o jakiś żel do stylizacji loków bez alkoholu, więc po przeglądzie składu wybrałam żel z hegronu. Moim zdaniem żel swoim działaniem bardzo przypomina żele z bielendy o starym składzie bez alkoholu. Pomaga on w podkreśleniu moich loków przez cały dzień, zmiękcza włoski, nie wysusza i nie skleja. Dobry do reanimacji włosów na drugi dzień po myciu. Używam tego produktu od: 2 miesięcy Ilość zużytych opakowań: 1 opakowanie