Bourjois Aqua Blush 12HR Róż w kremie

Mam kolor Cocori Corail - delikatny koral. Kupiłam go bo chciałam spróbować innej formy różu niż prasowany. No i w drogerii internetowej był całkiem niedrogi - ok 10zł. Więc szkoda nie spróbować. Opakowanie - niewielka, plastikowa fiolka z pompką. Jest ok, nie mam mu nic do zarzucenia. Estetyczne, trwałe, pompka działa jak należy. Róż jest żelowo-kremowy, nie jest tłusty czy ciężki. Najlepiej aplikował się palcami. Gąbeczka mam wrażenie, że zjadała 90% koloru. Sunie gładko po skórze, jest lekki, zupełnie nietłusty. Nie robi plam, zacieków, naprawdę nietrudno go ładnie rozprowadzić. Nakładałam go dwojako - na zupełnie gołą skórę kiedy nie chciałam nakładać nic na twarz ale potrzebowałam lekkiego ożywienia cery. Delikatny, pół-transparentny efekt. Bardzo naturalny. Przy użyciu w makijażu (na podkład pod puder) jego delikatność niestety była lekkim minusem bo efekt wtedy był naprawdę super-subtelny i ledwo widoczny tak, że musiałam poprawiać nieco różem w pudrze. Bardzo trwały. Mógłby być wydajniejszy - używałam go chyba codziennie przed dobre 2-3 miesiące i zużyłam 2/3 butelki.

Konsystencja produktu jest bardzo przyjemna i lekka, bardzo łatwo się rozprowadza, nie robi plam. Pigmentacja średnia, dlatego jest to dobry róż dla osób, które nie mają doświadczenia z różami kremowymi. Świetnie się nakłada zarówno palcami jak i pędzlem. Utrzymuje się długo, około 5 godzin, potem już raczej go nie widać za bardzo. Mała wskazówka co do produktu: bardzo szybko wysycha w pąpce. Dlatego, jeśli pąpka przestanie wam działać, a nadal macie produkt w opakowaniu, polecam odkręcić pąpkę i wymyć ją porządnie ciepłą wodą, również od środka. Produkt wysycha i blokuje przepływ reszty kremu przez pąpkę, dlatego warto raz na miesiąc, może dwa, przeprowadzić porządne mycie. Używam tego produktu od: 1 miesiąca Ilość zużytych opakowań: 1/2 opakowania