Dr. Hauschka Hautkur Sensitiv Koncentrat kondycjonujący

Koncentrat stosowałam taki jak radzi dr hauschka 30 dni i jestem miło zaskoczona. Na mojej mieszanej i wiecznie podraznionej czerwonej skórze sprawdził sie idealnie. Chciałam przejśc na bezkremowe noce i stwierdziłam że ten koncentrat będzie idealny i rzeczywiście pomógł. Koncentrat bardzo wyciszył mi skórę zapomniałam co to czerwona skóra (ten koncentrat powinien być w kategorii kremy do skóry naczynkowej). Myślałam że będe miała suchą łuszczącą sie skórę a tak nie było teraz juz nie uzywam kremu na noc i nie czuje róznicy, uzywając coraz wieksze ilości kremów moja skóra była coraz gorsza więc stwierdziłam ze moze hauschka mi pomoże. Zresztą kremy nawilżajace to wpompowanie do warstwy rogowej naskórka wody i zmiekczeniem skóry i nic więcej po umyciu woda skórę miałam wysuszoną jak wiór obojętnie jaki krem bym nie uzyła i ile. koncentrat ma wspaniały skład zadne oleje tylko ekstrakty co dla mnie było wazne bo mam cale pole zaskórników. polecam wszystkim którzy nie musza uzywac tony mazideł na noc, ja na pewno będe robiła kuracje co 3 miesiące. minusy to oczywiscie cena i że miesiąc po przestaniu uzywania mam znowu czerwienie się ale nie liczyłam az na takie cuda. Używałam cała ampułkę wieczorem. niektórzy pisza ze nie jest wart tej ceny ale jakos nie mogłam nigdzie znaleźć ekstraktów z rózy i ogórecznika nawet rumianku i innych, oleje tak ale nie ekstrakty. Używam tego produktu od: kuracja przez miesiąc jak zaleca producent Ilość zużytych opakowań: 30 ampułek

Zdecydowałam się na zakup koncentratu Hautkur Sensitive w wersji 10 ampułek, za namową mojej koleżanki z Tajwanu. Przekonała mnie mówiąc, że wszystkie jej znajome decydują się na reg. 28dniową kurację (tak jak nota bene zaleca producent) tuż przed ślubem. Dzięki temu produktowi, po sumiennym stosowaniu koncentratu przez wskazany "miesiąc", cieszą się nieskazitelna cerą w dniu ślubu. Ponadto, skóra jest doskonale przygotowana do wykonania makijażu, który w tym dniu musi być nienaganny. Ten właśnie argument mam wrażenie, że tak jak i mnie, przekona również Was. Po 10 dniach stosowania produktu wg. wskazówek producenta zauważyłam zdecydowaną poprawę kolorytu skóry oraz jej stanu. Tak jak w swych opiniach wspominają poprzedniczki, koncentrat ma wodnistą, bezzapachową konsystencję, która bardzo szybko się wchłania. Wbrew moim wcześniejszym obawom pomimo, że preparat nie ma nic wspólnego z kremem, skóra w żaden sposób nie jest przesuszona. A wręcz odwrotnie! Koncentrat świetnie nawilża, nadaję skórze promienisty wygląd, świetnie radzi sobie zarówno z rozszerzonymi naczynkami jak i porami. Wszelkie zaczerwienienia, szczególnie w strefie T, odchodzą w zapomnienie. Pomimo, że mam cerę mieszaną, zdecydowałam się na wersje do skór wrażliwej. Po kilku dniach od zakończonej 10dniowej kuracji, zachęcona rezultatem kupiłam pełne opakowanie 50 ampułek, tym razem dla cery mieszanej. Porównując te dwa produkty, mam wrażenie, że wersja Sensitive jest lepsza. Lecz na końcowy efekt oraz ocenę jeszcze muszę poczekać. Szczerze polecam! Używam tego produktu od: 3 tygodni Ilość zużytych opakowań: 1,5

Rewelacja! Rozgladalam sie za jakims preparatem, ktory uspokoilby cere po kuracji kwasami i polecone przez pania w aptece kapsulki okazaly sie byc strzalem w dziesiatke. Skora juz po pierwszej aplikacji odczula ulge. Stosuje to serum na noc, juz bez zadnego kremu i rano moja twarz jest gladka, dobrze odzywiona i o jednolitym kolorycie. Olejek wchlania sie swietnie, nie zapycha porow. Sama ampulka mnie denerwuje, koncentrat jest dosc rzadki i najczesciej polowa zawartosci scieka mi po palcach. Moze sie jeszcze naucze...:) Cena troche odstraszajaca, ale przez internet mozna zamowic znacznie taniej, zwlaszcza w opakowaniu 50 szt. Na pewno bede miec zawsze pod reka. Używam tego kosmetyku od/ ilość zużytych opakowań: ... Zuzyte opakowanie 10 ampulek

Koncentrat jest rewelacyjny. Spodziewalam sie czegos w rodzaju olejku a tu o dziwo woda , nic sie nie tlusci, pieknie sie wchlania. Producent zaleca w przypadku cery wraliwej zuzyc dwie ampulki na raz, a w przypdku cery naczynkwej, jedna ampulke na noc i jedna na dzien. Ja uzywam jak do cery naczynkowej, ale nie trzymam sie przepisu uzycia. Zakupilam wersje z 10-a ampulkami i wedlug producenta wystarczylo by mi to na 5 dni( w sam raz na wyprobowanie), ale ja uzywam jedna ampulke na noc i na dzien. Zuzywam pol ampulki na raz i pol zostaje mi na rano. Preparat jest wodnisty wiec nie da sie nalozyc go w calosci na twarz, trzeba robic to stopniowo bo splywa z twarzy. Kazda ampulka zawiera 1ml preparatu i jest to jak dla mnie ogromna ilosc. Nakldam do na trzy razy , a i tak zuzywam pol ampulki. Mimo ze polowe pozostawiam na rano i ampulka stoi cala noc otwarta, nic nie traci ze swojego dzialania. Przy nakldaniu widac jak rumien blaknie, a takze naczynka robia sie mniej czerwone, jakby mniejsze. Nie mam pojecia jak dlugo beda utrzymywac sie efekty po takiej kuracji, bo to tylo 10 ampulek, ale mysle ze warto zainwestowac. Nastepnym razem kupie wieksze opakowanie i przeprowadze kuracje z prawdziwego zadarzenia...