SunOzon Kids, Spray przeciwsłoneczny SPF 30 wysoka ochrona (stara wersja) 

Mleczko towarzyszyło całej rodzinie podczas wakacji. Jest skuteczne , mimo całego dnia na słońcu nikt się nie spalił, przybyła nam tylko ładna i delikatna opalenizna. Jest delikatne nawet dla wrażliwej skóry. Ma wygodny aplikator, który można zablokować na czas podróży i nic się nie wyleje. Emulsja jest dosyć rzadka i dzięki temu dobrze się rozsmarowuje i nie zostawia białych smug. Producent obiecuje wodoodporność ale nie spotkałam się jeszcze z tego typu kosmetykiem, który przetrwałby porządniejsze kąpanie więc po prostu trzeba powtarzać smarowanie co jakiś czas - tak jest jednak z każdym takim produktem więc nie jest to dla mnie wada, raczej normalność. Emulsja jest wydajna i nie jest droga, można ją dodatkowo często kupić w promocji. Udany produkt i na pewno nie raz jeszcze do niego wrócę latem.

Kupiłam go w zeszłym roku. Jeżdżę nad morze w czerwcu na 2 tygodnie i jak jest pogoda to naparwdę dobry test dla kosmtykó z filtrem bo dzieciaki cały czas na plaży bez koszulek , a wiadomo jak to dzieci na początku lata jeszcze nieopalone. Krem zdał egzamin . Smarowałam dzieci przed wyjściem albo od razu na plaży. Wystarczyło raz (swoją drogą 5 latka i 8 latka , którszy nie znoszą smarowania się czymkolwiek trudno zmusić do tego więcej razy). Ja jednak ma hopla na punkcie ochrony przeciwsłonecznej szczególnie jeśłi chodzi o dzieci i przed wyjściem na słońce musieli zostać posmarowani dokładni. Wystarczył raz. Kosmetyk jest wodoodporny i to też zostało w przypadku dzieci sprawdzone:) Nikt nie miał śaldu czerownej skóry , nie mówiąć o poparzeniach. Krem nie uczulił i nie podrażnił nikogo. Pompka , dyfuzor jak i mechanizm zabezpieczający działały bez zarzutu hmm nawet do tego roku..:) Bo krem miał długi termin ważności..W czerwcu tego roku zostało mi na 2 użycia . Wysmarowałam siebie bo szkoda mi go było wyrzucić a nie byłam pewna czy po tak długio czasie od otwarcia rzeczywiście spełni swoją rolę. Zdał egzamin na szóstkę!:) Kosztuje stosunkowo niedużo, jak na to,że ma w sumie dość wysoki filtr i jest wodoodporny. Wydajny także. Polecam przetestować , ja na pewno go kupię znowu.

Kupiłam dla dorosłych, nie dla dzieci, ze względu na bardzo pozytywne recenzję w sieci. Potrzebowałam dobrej ochrony na mocne słońce. Trochę się obawiałam tego preparatu, ze względu na niską cenę sądziłam że jednak jakieś minusy musi mieć. Preparat sprawdził się świetnie. Jest to biały spray, który według opinii w sieci lubi nieco bielić skórę. Osobiście nic takiego nie zauważyłam, a nie żałowałam sobie ilości. Bardzo dobrze się rozprowadza, szybko się wchłania i nie lepi się. Ma przyjemny nie drażniący zapach. Ochrona jest bardzo dobra. Słońce było wyjątkowo ostre, sporo czasu spędziliśmy na wodzie, w wodzie i na plaży. Nie było żadnych poparzeń. Preparat jest też wodoodporny, aczkolwiek ja jestem jednak zwolenniczką ponownego nadkładania po wyjściu z wody. Mój mąż niekoniecznie. Nic nas nie uczuliło, ale też nie mam wielkiej tendencji do alergii skórnych. Co do opakowanie to się nie wypowiem. Dla mnie do podróży było za duże, więc przelałam do mniejszych buteleczek. Cena bardzo korzystna, szczególnie w promocji. Jakość świetna.

Świetny, wodoodporny balsam przeciwsłoneczny. Idealnie sprawdził się na wakacjach w Grecji, gdzie temperatury sięgają powyżej 40 stopni. Oczywiście filtr 50 też stsowaliśmy, ale ten produkt był naszym number 1. Dzieki aplikatorowi świetnie się rozprowadza, ma lekką konsystencję, nie klei się, nie zostawia białych śladów. Dodatkowo ma świetny skład. Na pewno kupię go na tegoroczne wakacje.

Ogólnie polecam. Moich dzieci nie uczulil ( 1 rok i 6 lat ). Tydzień na wakacjach nad morzem ciągłe słońce, działał rewelacyjnie. Jedyny minus to, że spływał, było od razu trzeba wetrzeć. Zapach kremowy, nie alkoholowy.

Jedno dziecko mi uczulił, choć nie jest ono alergikiem. O uczulenie podejrzewam alkohol, który jest wysoko w składzie. Formuła sprayu podobno jest bezzapachowa, ale w rzeczywistości zapach jest bardzo mocno alkoholowy. Drugiemu dziecku służy bardzo dobrze, tzn. brak jest uczulenia, a skóra jest zdrowa i delikatnie opalona. Konsystencja sprayu jest bardzo lejąca. Po psiknięciu trzeba natychmiast wcierać kosmetyk, bo spływa jak czysta woda. Trzeba się nieźle namachać, aby wysmarować całe dziecko. Nie jest to wygodne, wolałabym tradycyjny balsam, choć dzieciom bardziej podoba się formuła sprayu i kolorowe opakowanie. Drugi raz na pewno nie kupię.