Opis produktu
Składniki
Opinie użytkowników
Produkty podobne
Artykuły
KWC LogobyWIZAŻ logo
Kremy uniwersalne

Nuxe Nirvanesque Light, Emulsja do twarzy 

3,8 na 54 opinie
flame1 hit!
50% kupi ponownie
Product wycofany
Przeglądasz produkt, który nie jest już dostępny na rynku, w związku z tym nie możesz dodać nowej opinii o tym produkcie

Porównaj ceny

ceneo
NUXE Nirvanesque Light krem z piwonią 50ml
77,98  zł

Opis produktu


Składniki


Opinie użytkowników

Dokładamy starań, aby recenzje zamieszczone w katalogu były rzetelne i wiarygodne.
Średnia ocena:
3,8 na 5
Wydajność:
Zgodność z opisem producenta:
Stosunek jakości do ceny:
Opakowanie:
Zapach:
Kupi ponownie: 50% osób
  • 18 września 2018 o 16:31
    Podejrzany o zapchanie porów
    Kupi ponownie:Nie
    Używa od:2 tygodnie
    Wykorzystał/a:w trakcie pierwszego opakowania
    Mam 28 lat i jeszcze nie mam poważnego problemu ze zmarszczkami- jedynie bruzdy po obu stronach ust i zaczątki cieniutkich linii na czole. Z powodu tych ostatnich zaczęłam stosować Nirvanesque. W tej kwestii nie widziałam zadnego efektu. Emulsja fajnie zgrała się z moją mieszaną skórą, która potraktowana zbyt olejkowym składem szybko się przetłuszcza. Tylko, że efektem ubocznym jest wysysp wyprysków, zwłaszcza w dolnej części twarzy. Zdarzają mi się raz na jakiś czas, ale te są wyjątkowo liczne i uciążliwe. Wydają się też "głębsze" niż typowe. Równolegle zaczęłam stosować też inny kosmetyk, jeśli okaże się że to ten drugi był winowajcą, to obiecuję zmienic recenzję. Póki co odkładam emulsję i chętnie się jej pozbędę. Daję 3, ale dałabym 2,5
    Zalety:
    • dobrze współgrała z podkładem
    • zapach
    • estetyczne opakowanie
    Wady:
    • podejrzewam, że zajmujący wysokie miejsce w składzie silikon zapchał mi pory
    • nienawilża a silikonuje
    Szczegóły:
    • Wydajność
    • Zgodność z opisem producenta
    • Zapach
    • Stosunek jakości do ceny
    • Opakowanie
    Produkt kupił/a w
    W aptece
    0 osób  uznało tę opinię za pomocną
  • KasiaPJ
    KasiaPJ
    5 / 5
    26 listopada 2017 o 12:23
    świetna lekka emulsja
    Kupi ponownie:Tak
    Używa od:kilka miesięcy
    Wykorzystał/a:jedno opakowanie
    Od wiosny testuję kosmetyki nuxe i jestem pod wielkim wrażeniem. Prawie każdy kosmetyk się sprawdzł, kilka naprawdę zachwyciły. Seria Nirvanesque jest genialna. Ma wszystko -od delikatnej emulsji, przez treściwy krem do codziennego, uniwersalnego użytku po mega bogaty krem. Wszystkie sprawdziły się u mnie genialne. Pięknie Pachną. Super działanie -nawilżają, odżywiają, rozświetlają, nie zapychają, nie uczulają. Jedyny drobny minus to cena-mogłaby być niższa ;) ale kosmetyki są tych cen warte. Po prostu super. Emulsja sprawdza się samodzielnie jako delikatne nawilżenie dla skóry tłustej i mieszanej, ale rowniez świetnie przygotowuje skórę do przyjęcia bardziej treściwych kosmetyków.
    Szczegóły:
    • Wydajność
    • Zgodność z opisem producenta
    • Zapach
    • Stosunek jakości do ceny
    • Opakowanie
    Produkt kupił/a w
    W aptece
    0 osób  uznało tę opinię za pomocną
  • Juana1
    Juana1
    2 / 5
    7 grudnia 2016 o 19:25
    słaby krem
    Kupi ponownie:Nie
    Używa od:kilka miesięcy
    Wykorzystał/a:w trakcie pierwszego opakowania
    Niestety krem jest kiepski. Mam 27 lat, skórę mieszaną. Nie mam dużych zmarszczek, ale na czole pojawiły się linie. Krem ani trochę ich nie niweluje, a do tego wcale nie nawilża - wręcz przesusza skórę, która staje się nieprzyjemnie napięta. Może nada się do bardzo tłustych cer jako krem matujący, bo jego działanie przeciwzmarszczkowe jest żadne.
    Szczegóły:
    • Wydajność
    • Zgodność z opisem producenta
    • Zapach
    • Stosunek jakości do ceny
    • Opakowanie
    Produkt kupił/a w
    0 osób  uznało tę opinię za pomocną
  • 24 sierpnia 2016 o 18:05
    Uwaga, uzależnia!
    Kupi ponownie:Tak
    Używa od:kilka miesięcy
    Wykorzystał/a:w trakcie pierwszego opakowania
    Na tle innych kremów Nirvanesque jest jak radośnie leniwa niedziela na urlopie obok serii zwyczajnych poniedziałków przedwiośnia. Jak fantastyczny kochanek przy nudnych facetach mówiących w kółko o swojej pracy. Po prostu: chce się do niego wracać znowu i znowu, i znowu. Nirvanesque uzależnia. Najpierw zakochałam się w zapachu: kwiatowym, dość intensywnym, ale nie z gatunku tych, od których boli głowa; kojarzy mi się raczej z tą mityczną kobietą „leżącą i pachnącą” – a, bądźmy szczere, która z nas nie chciałaby choć przez chwilę nią być? Zachwyt działaniem kremu pojawił się później – wiadomo, trzeba dać mu chwilę. I muszę powiedzieć, że im dłużej mam z nim do czynienia, tym trudniej będzie mi się z nim rozstać (a planowałam używać tylko latem, by jesienią poszukać broni antyzmarszczkowej cięższego kalibru). Powtarzam zatem: Nirvanesque uzależnia. Na swojej stronie Nuxe opisuje działanie tego kremu krótko (i już na wstępie ma u mnie wielki plus, gdyż nie znoszę pisanych do obrzydzenia marketingowym językiem elaboratów) : ma odprężać, relaksować i matować – czyli: wygładzać pierwsze zmarszczki mimiczne, łagodzić rysy twarzy, rozświetlać cerę. I na wypełnianie przez Nirvanesque postawionych przed nim zadań narzekać nie mogę. Po trzech miesiącach systematycznego stosowania, na dzień i na noc, kondycja mojej skóry jest wyraźnie lepsza niż przedtem – a, nadmienię, ilość zażywanego snu uległa zmniejszeniu, bo w międzyczasie zostałam mamą Twarz jest gładka, skóra napięta, a przy tym dobrze nawilżona, wręcz jakby napęczniała wilgocią. Jest jednocześnie matowa i rozświetlona (oksymoron, wiem;) – co rozumiem jako brak tłustego połysku i zdrową promienność; efekt daleki od wrażenia tynku naściennego. Przykre niespodzianki pojawiają się rzadziej, choć trudno powiedzieć ile w tym zasługi kremu, ile pozostałych kosmetyków pielęgnacyjnych (warte wspomnienia: czarne mydło Nacomi i tonik różany Evree), a ile aktualnego stanu hormonów; fakt pozostaje jednak faktem: pryszczy jest mniej. Opakowanie -prosta plastikowa tubka - jest śliczne i higieniczne. Cena (koło 80zł) to rzecz względna, ja wydanych pieniędzy nie żałuję. Jak widzicie, plusów jest tyle, że przesłaniają mi jego minusy, a raczej minusiki: krem potrzebuje kilku minut żeby się wchłonąć i nie ma filtra. Trudno, wybaczam, ciągle kocham
    Szczegóły:
    • Wydajność
    • Zgodność z opisem producenta
    • Zapach
    • Stosunek jakości do ceny
    • Opakowanie
    Produkt kupił/a w
    W aptece
    0 osób  uznało tę opinię za pomocną

Produkty podobne


Artykuły

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej dotworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji jest zabronione oraz wymaga uprzedniej, jednoznacznie wyrażonej zgody administratora serwisu – Burda Media Polska sp. z o.o. Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.
Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych
Więcej informacji znajdziesz tutaj.