Bielenda Future Beauty AI Inspired, Rainbow, Krem-beauty maker nawilżająco-wygładzający 

Lekki, nawilżający krem o pięknej, holograficznej formule, który błyskawicznie się wchłania i nie zostawia tłustej warstwy. Dzięki peptydom IQ i biomolekułom Y-PGA intensywnie nawilża, wygładza i nadaje cerze zdrowy blask. Subtelny efekt “soft rainbow” sprawia, że skóra wygląda świeżo i promiennie. Doskonały jako baza pod makijaż. Delikatny zapach, nowoczesna formuła i przyjemna konsystencja sprawiają, że to świetny wybór na co dzień. Warto spróbować!

Bielenda Future Beauty AI Inspired Rainbow to krem, który od razu przyciągnął moją uwagę swoim futurystycznym opakowaniem i obietnicą nawilżenia oraz wygładzenia skóry. Jego lekka, holograficzna formuła wygląda ciekawie, ale najważniejsze jest oczywiście działanie. Po pierwszym użyciu zauważyłam, że krem szybko się wchłania i nie pozostawia tłustej warstwy, co jest dla mnie dużym plusem. Skóra faktycznie staje się wygładzona i delikatnie rozświetlona, więc dobrze sprawdza się jako baza pod makijaż. Jeśli jednak ktoś ma bardzo suchą cerę, to nawilżenie może być niewystarczające – u mnie sprawdza się lepiej w cieplejsze dni. Podoba mi się też jego subtelny zapach i to, że nie obciąża skóry. Czy jest rewolucyjny? Raczej nie, ale spełnia swoje zadanie. Jeśli szukacie lekkiego kremu z efektem glow w rozsądnej cenie, to warto dać mu szansę. Ja na pewno zużyję go do końca, choć nie wiem, czy kupię ponownie.

Krem kupiłam skuszona promocją w rossmanie i licznymi polecajkami na instagramie. Jestem mile zaskoczona jak bardzo jestem zadowolona z zakupu tego kremu. Krem jest zamknięty w słoiczku o ciekawej szacie graficznej. Ma lekką, przyjemnie chłodną konsystencję. Łatwo się rozprowadza i pozostawia twarz przyjemnie wygładzoną i miekką, idealnie przygotowaną na makijaż. Dobrze współgra z makijażem. Co dla mnie najważniejsze - nie podrażnia i nie zapycha.

Po przetestowaniu Rainbow Kremu-Beauty Maker Nawilżająco-Wygładzającego od Bielendy, zauważyłam, że jego lekka konsystencja szybko się wchłania, nie pozostawiając tłustego filmu, co czyni go idealnym pod makijaż. Już po kilku dniach stosowania moja skóra stała się bardziej nawilżona, wygładzona i promienna. Dodatkowym atutem jest subtelny, przyjemny zapach, który umila codzienną pielęgnację.

Recenzja Bielenda Future Beauty AI – Krem Nawilżająco-Wygładzający Od dłuższego czasu szukałam kremu, który skutecznie nawilży moją skórę, nie obciążając jej i nie powodując podrażnień. Moja cera jest sucha, odwodniona, naczynkowa i wrażliwa, więc nie każdy produkt się u mnie sprawdza. Bielenda Future Beauty AI – Krem Nawilżająco-Wygładzający okazał się strzałem w dziesiątkę! --- Opakowanie i pierwsze wrażenie Krem zamknięty jest w eleganckim słoiczku, który wygląda nowocześnie i minimalistycznie. Jest solidnie wykonany, co sprawia, że aplikacja jest wygodna i higieniczna. Produkt prezentuje się bardzo estetycznie, a jego lekka, przyjemna konsystencja od razu robi dobre wrażenie. --- Konsystencja i zapach Krem ma lekką, ale jednocześnie odżywczą formułę, która idealnie rozprowadza się na skórze. Po nałożeniu od razu daje uczucie ukojenia i nawilżenia. Wchłania się szybko, nie pozostawiając tłustej ani lepkiej warstwy. Dzięki temu sprawdza się zarówno na dzień, jak i na noc. Zapach jest delikatny, subtelny i bardzo przyjemny – nie drażni, ale dodaje przyjemności podczas aplikacji. --- Efekty stosowania Już po kilku dniach zauważyłam różnicę w kondycji mojej skóry. Jest: ✔ Nawilżona i miękka – przesuszenie, które wcześniej odczuwałam, zniknęło. ✔ Gładsza i bardziej elastyczna – krem doskonale wygładza skórę, przez co wygląda zdrowiej i promienniej. ✔ Ukojona i mniej podrażniona – nie zauważyłam żadnych reakcji alergicznych ani zaczerwienień, co jest dla mnie ogromnym plusem. Regularne stosowanie sprawia, że skóra wygląda na wypoczętą i promienną. Krem świetnie sprawdza się także pod makijaż – nie roluje się i nie powoduje, że podkład się waży. --- Wydajność i aplikacja Krem jest bardzo wydajny – wystarczy niewielka ilość, aby dokładnie pokryć całą twarz. Dzięki lekkiej konsystencji dobrze się rozprowadza i szybko się wchłania, co sprawia, że jego aplikacja jest przyjemna i komfortowa. --- Podsumowanie Bielenda Future Beauty AI – Krem Nawilżająco-Wygładzający to produkt, który spełnił wszystkie moje oczekiwania. Świetnie nawilża, wygładza skórę i sprawia, że wygląda ona zdrowo i promiennie. Jest lekki, ale skuteczny, nie zapycha porów i nie powoduje podrażnień. Sprawdza się zarówno na dzień, jak i na noc, a jego wydajność sprawia, że wystarcza na długo. Zdecydowanie polecam każdemu, kto szuka skutecznego kremu nawilżającego, który dodatkowo wygładza i koi skórę

Krem ma lekką konsystencję, która szybko się wchłania, nie pozostawiając na skórze tłustego filmu, co sprawia, że jest idealny do stosowania zarówno rano, jak i wieczorem. Po kilku dniach stosowania skóra stała się bardziej nawilżona, a jej tekstura wyraźnie wygładzona. Produkt daje efekt zdrowego, promiennego wyglądu, a jednocześnie zapewnia komfort przez cały dzień. Dodatkowo, krem dobrze współpracuje z makijażem, nie roluje się ani nie powoduje przesuszenia skóry. Subtelny zapach jest przyjemny, ale niezbyt intensywny, co jest dla mnie dużym plusem. Uważam, że jest to świetny wybór dla osób szukających lekkiego, codziennego kremu, który nawilża, wygładza i poprawia wygląd skóry.

Bielenda Future Beauty AI Inspired Rainbow to krem, który łączy nawilżenie z subtelnym efektem rozświetlenia. Jego lekka, szybko wchłaniająca się konsystencja sprawia, że świetnie nadaje się pod makijaż, nie roluje się i nie obciąża skóry. Po aplikacji cera wygląda na bardziej promienną i wygładzoną, choć osoby z tłustą skórą mogą uznać efekt za zbyt intensywny. Produkt ma delikatny, przyjemny zapach i zamknięty jest w estetycznym, nowoczesnym opakowaniu. Moja skóra jest normalna w kierunku suchej i krem dobrze ją nawilżył, ale osoby z bardzo suchą cerą mogą potrzebować dodatkowej warstwy pielęgnacji. Drobinki rozświetlające są widoczne, więc nie każdemu przypadnie do gustu ten efekt. To dobry wybór dla osób szukających lekkiego, nawilżającego kremu o subtelnym glow.

Testowanie tego kremu było prawdziwą przyjemnością! ???? Od pierwszej aplikacji zachwyciła mnie jego lekka, aksamitna konsystencja, która szybko się wchłania i nie pozostawia tłustego filmu. Skóra po nim jest gładka, miękka i intensywnie nawilżona – dokładnie to, czego oczekuję od dobrego kremu! ???? Po kilku dniach regularnego stosowania zauważyłam, że moja cera wygląda zdrowo, świeżo i promiennie. Krem świetnie współgra z makijażem – podkład rozprowadza się na nim idealnie, a skóra przez cały dzień wygląda na dobrze nawilżoną. ???? Dodatkowy atut? Delikatny, przyjemny zapach, który sprawia, że aplikacja to czysta przyjemność. ???? To zdecydowanie produkt, do którego będę wracać! ✅

Bielenda Future Beauty AI Inspired, Rainbow, Krem-beauty maker nawilżająco-wygładzający lub w skrócie nowoczesność zamknięta w słoiczku. Krem ma lekką konsystencję, przy aplikacji szybko się wchłania nie pozostawiając tłustego filmu dla mnie był również świetny jako baza pod makijaż. Zapach kremu jest przyjemny i bardzo delikatny osobiście zależy mi na tym ponieważ nie przepadam za mocno perfumowanymi kosmetykami więc kolejny plus. Największy efekt wow to zdecydowanie holograficzna formuła która utrzymuje się delikatnie na skórze jako różowa delikatna poświata. Zdecydowanie mogę polecić ten krem osobom, które szukają lekkiego kremu na co dzień i mają skórę suchą lub normalną. Dla osób z cerą tłustą może być zbyt rozświetlający.

Niestety, z przykrością nie mogę polecić tego produktu. Krem, którego podstawowym zadaniem jest nawilżenie i odżywienie skóry, niestety nie sprawdził się w tej roli. Na mojej skórze, która jest sucha, podrażniona nie dał żadnego efektu. Ma on bardzo lekką, piankową, a wręcz chmurkową konsystencję z różową holograficzną poświatą, co ma zapewnić efekt rozświetlenia. Myślałam, że produkt zapewni dogłębne odżywienie skóry, dzięki czemu będzie ona wydawała się być bardziej promienna. Niestety okazało się, że za ten efekt odpowiada brokat zawarty w produkcie. Po nałożeniu niewielkiej ilości tworzą się plamy a sam produkt rozprowadza się bardzo nierównomiernie. Natomiast, gdy zaaplikujemy jego większą ilość, wyglądamy jak po nałożeniu bardzo jasnego, jaskrawego, różowego rozświetlacza na całej cerze. Producent zapewnia, że produkt nadaje się do skóry suchej, niestety nie zgadzam się z tym. Podkreśla on suche skórki, wchodzi w załamania, drobne zmarszczki, czy linie mimiczne. W dodatku poziom nawilżenia nie spełnia potrzeb mojej skóry. Biorąc pod uwagę konsystencję, myślę że nadawałby się bardziej do skór tłustych i mieszanych, choć te jednak z natury bardziej się świecą. Niestety, produkt jest bardzo nieuniwersalny i myślę, że wycelowany w bardzo wąskie grono odbiorców, szczególnie jako dodatek do pielęgnacji, a nie jej podstawę.

Krem ma lekką, nietłustą formułę o perłowym, lekko opalizującym wykończeniu. Bardzo dobrze rozprowadza się na skórze, nie zostawia tłustej warstwy i szybko się wchłania. Po nałożeniu skóra od razu wygląda na bardziej promienną i wygładzoną, ale bez efektu sztucznego błysku. Efekt nawilżenia jest odczuwalny przez wiele godzin – skóra staje się miękka, sprężysta i wygładzona. Krem dobrze sprawdza się jako baza pod makijaż, ponieważ nie roluje się i nie obciąża skóry. Po kilku dniach stosowania zauważyłam, że cera wygląda na bardziej wypoczętą, a drobne nierówności są mniej widoczne. Nie powoduje zapychania porów ani nadmiernego przetłuszczania się skóry w ciągu dnia, co jest dla mnie bardzo istotne.Produkt ma subtelny, lekko pudrowy zapach, który nie jest nachalny i szybko się ulatnia. Opakowanie jest nowoczesne i estetyczne – plastikowy słoiczek wygląda elegancko, a dozowanie kremu jest wygodne.Bielenda Future Beauty AI Inspired Rainbow to świetny wybór dla osób, które szukają lekkiego, nawilżającego kremu o subtelnym efekcie rozświetlenia i wygładzenia skóry. Sprawdzi się zwłaszcza u posiadaczek cery mieszanej i normalnej, które chcą dodać skórze blasku, ale bez efektu przetłuszczenia. Idealny zarówno na dzień, jak i jako baza pod makijaż.

Przetestowałam Bielenda Rainbow Krem-Beauty Maker i mam mieszane uczucia. Z jednej strony naprawdę dobrze nawilża i wygładza skórę – szybko się wchłania, nie zostawia tłustej warstwy i fajnie sprawdza się pod makijaż. Do tego ma eleganckie opakowanie i lekką konsystencję. Z drugiej strony jego holograficzna poświata to coś, co trzeba lubić. Na mojej skórze dawał efekt glow, który był widoczny nawet bez makijażu – dla jednych to super, ale jeśli ktoś woli matowe wykończenie, może nie być zachwycony. Zapach też jest dość intensywny, co mi akurat nie przeszkadzało, ale wiem, że nie każdy to lubi. dobry krem nawilżający z efektem rozświetlenia. Jeśli szukasz czegoś, co doda Twojej cerze blasku, warto spróbować. Jeśli wolisz bardziej matowe wykończenie, może nie być dla Ciebie.

Rainbow Krem-Beauty Maker Nawilżająco-Wygładzający od Bielendy to innowacyjny produkt, który łączy zaawansowane technologie pielęgnacyjne z unikalnym efektem wizualnym. Jego holograficzna formuła z mikrorefleksami tworzy na skórze subtelny efekt tęczy, nadając cerze promienny blask. Krem zawiera kompleks XTREME [AI], opracowany z pomocą sztucznej inteligencji, który intensywnie nawilża i wzmacnia barierę ochronną skóry. Obecność Peptydów IQ wspomaga regenerację i poprawia kondycję cery, a Biomolekuły y-PGA zapewniają nawilżenie silniejsze nawet dziesięciokrotnie niż kwas hialuronowy.  Konsystencja kremu jest lekka, szybko się wchłania i nie pozostawia tłustego filmu, co czyni go idealnym pod makijaż. Jednak niektórzy użytkownicy zauważają, że różowa poświata może być zbyt intensywna, zwłaszcza przy niedokładnym rozprowadzeniu produktu, co jest szczególnie widoczne w słoneczne dni.  Zapach kremu to unikatowa kompozycja stworzona z nut wyselekcjonowanych przez sztuczną inteligencję, jednak dla niektórych może być zbyt intensywny. Produkt jest w 100% wegański i dedykowany cerze suchej, normalnej oraz mieszanej.  Podsumowując, Rainbow Krem-Beauty Maker to propozycja dla osób poszukujących nowoczesnych rozwiązań pielęgnacyjnych z efektem rozświetlenia. Jednak warto zwrócić uwagę na intensywność poświaty i zapachu, aby produkt w pełni spełnił indywidualne oczekiwania.

Krem ma lekką, niemal wodnistą konsystencję, która błyskawicznie się wchłania, nie pozostawiając tłustego ani klejącego filmu na skórze. Dzięki temu aplikacja jest przyjemna, a produkt idealnie nadaje się pod makijaż. Idealnie się sprawdził w pielęgnacji mojej cery, która jest sucha, wrażliwa i skłonna do podrażnień. Jest to produkt, który spełnił moje oczekiwania pod względem nawilżenia, wygładzenia i delikatnego rozświetlenia cery. Jestem zadowolona z efektów i polecam go osobom o podobnym typie skóry, szukającym lekkiego kremu na co dzień.

Krem o standardowym opakowaniu, w słoiczku , o pojemności 50 ml. Krem ma nawilżać skórę i wygładzać ją i zdecydowanie to robiła. Krem bardzo mocno nawilżał skórę i poprawił kondycję skóry. Akurat moja skóra bardzo się przesuszyła i świetnie sobie z tym poradził. Zadziałał regenerująco i przywrócił energię i elastyczność skórze. Krem dodatkowo ładnie rozświetlił skórę i wyglądała pełna energii. Krem to naprawdę dobry krem w przystępnej cenie. Chętnie do niego jeszcze wrócę nie raz!

Jego średnio gęsta konsystencja szybko się wchłania, równomiernie rozprowadza po skórze, dostarczając jej cennych składników. Jednym z wyjątkowych atutów jest holograficzny efekt, który nadaje skórze naturalnego, zdrowego blasku. Nie jest to tłusty połysk, ale delikatne rozświetlenie, które pięknie prezentuje się w słońcu i pozostaje nawet po nałożeniu podkładu. Zalety: ✔ Intensywne odżywienie – skóra staje się miękka, gładka i nawilżona. ✔ Holograficzny efekt – subtelny, naturalny blask bez tłustego filmu. ✔ Działanie łagodzące – doskonale koi podrażnione i suche partie skóry. ✔ Nadaje się zarówno na dzień, jak i na noc, a także jako baza pod makijaż. Ten krem to ratunek dla suchej i wrażliwej skóry, która potrzebuje dogłębnego nawilżenia i regeneracji. Jego innowacyjna formuła udowadnia, że nowoczesna kosmetyka może nie tylko pielęgnować, ale również przywracać równowagę skórze.

Już na samym wstępie muszę napisać, że krem jest naprawdę świetny dla cery wrażliwej/przesuszonej. Dodatkowym atutem było dla mnie rozjaśnienie na skórze, dzięki delikatnie różowej poświacie lecz na skórze nie było widać różu a subtelna poświatę rozjaśniająca. Moja skóra jest dość problematyczna i bardzo zależało mi na produkcie który nawilży cerę, ten krem spełnił to oczekiwanie w 100%. Nie zapycha porów co też jest bardzo ważne przy stosowaniu u mnie kremów. Konsystencja delikatnie kremowa jest bardzo przyjemna w stosowaniu. Polubiłam ten krem a także jego zapach, muszę o tym wspomnieć bo jest cudowny. Taki jogurtowo- brzoskwiniowy, pierwsze takie miałam skojarzenie i na buzi nawet go czuć. Krem z pewnością zostanie ze mną na dłuższy czas ????

Moja skóra jest sucha z oznakami upływającego czasu. Krem posiada w sobie drobinki rozświetlające które dodają cerze blasku. Krem jest bardzo lekkiej konsystencji która szybko się wchłania i nie pozostawia lepkiej warstwy. Idealnie sprawdza się pod makijaż, przedłuża jego trwałość. Przetestowałam kilka swoich ulubionych podkładów na tym kremie i z każdym wygląda idealnie. Spodobał mi się również jego zapach, umila pielęgnację. Nie jest drażniący dla oczu, nie powoduje łzawienia oczu. Po regularnym stosowaniu skóra stała się nawilżona, gładka i miła w dotyku. Wygląda na zdrową i promienną.