Fitokosmetik Olejek winogronowy, Krem - olejek do cery normalnej i mieszanej 'Głebokie nawilżenie' 

Fitokosmetik Olejek Winogronowy Krem-Olejek to absolutna perełka, szczególnie jeśli masz cerę normalną lub mieszaną. Jest to produkt, który świetnie łączy nawilżenie z lekką formułą, więc nie ma mowy o przetłuszczeniu czy zatykania porów, co przy mieszanej cerze jest kluczowe. Konsystencja jest taka przyjemna, bo to połączenie kremu i olejku, więc skóra dostaje solidną dawkę nawilżenia, ale nie robi się ciężka ani tłusta. Po aplikacji skóra wygląda na taką wypoczętą, miękką, bez uczucia ściągnięcia. Czuć, że jest dobrze nawodniona i odżywiona, ale bez efektu maski. Olejek winogronowy to świetny składnik, bo daje skórze ochronę, regeneruje i wspomaga produkcję kolagenu, więc po kilku dniach stosowania zauważysz, że skóra jest bardziej sprężysta i promienna. Idealny na dzień, bo świetnie się wchłania i makijaż na nim trzyma się bez zarzutu. Zdecydowanie jeden z tych produktów, który będziesz chciała mieć na półce na stałe, bo robi dokładnie to, co obiecuje.

+ przyjemny zapach + dobry skład + lekka kontsytencja + szybko się wchłania + nie podrażnia skóry + nawilża + odżywia skórę + wygodne opakowanie w postaci tubki + wydajność + dostępność + niska cena

Ponieważ zdarzyło mi się już testować kremy od firmy Fitokosmetik stwierdziłam, że ten także zakupię i nie był to błąd. Produkt ten bardzo dobrze nawilża, ale przez obecność olejków w składzie równie dobrze odżywia skórę. Mimo że mam cerę tłustą, to jest to kosmetyk, który sprawdza mi się idealnie zarówno w dzień, jak i w nocy. Tubka ułatwia wyciskanie produktu pod koniec jego użytkowania oraz jest też bardzo higieniczną formą, gdyż nie trzeba wkładać palców do środka. Jest to tani krem, więc zdecydowanie opłaca się go kupić. Jednak może być nieco trudno dostępny, najłatwiej chyba kupić go można przez Internet. Myślę, że jest to produkt uniwersalny i powinien sprawdzić się każdej cerze.

Jeden z moich ulubieńców. Bogaty w olejki i ekstrakty roślinne: - olej makadamia - regeneruje i ujędrnia - olej z pestek winogron - łagodzi, regeneruje, matuje i odżywia, poprawia jędrność skóry - sok z aloesu - łagodzi podrażnienia, tonizuje, przywraca naturalne pH - ekstrakt z mięty - działa przeciwzapalnie - ekstrakt z herbaty - regeneruje, tonizuje, hamuje rozwój stanów zapalnych Ma lekką formułę i szybko się wchłania. Przyjemnie pachnie. Nie zostawia tłustej powłoki. Nie nawilża jakoś strasznie mocno (mimo że nazwany został kremem-olejkiem), ale na krem zazwyczaj i tak aplikuję jeszcze olejek, więc mi to nie przeszkadza. Nie zostawia twarzy ściągniętej jak szary papier, czego mocno nie lubię. Cera jest po nim miękka, gładka i ukojona. Nie przyspiesza wydzielania sebum. Lekko matuje. Od kremu nie wymagam niczego więcej. Dla skór mieszanych i problematycznych to bardzo dobry kosmetyk.

Kremy marki Fitokosmetik na stałe zagościły w mojej pielęgnacji. Odkąd wypróbowałam jeden to kupuję je już nałogowo próbując kolejnych wariantów i każdy jak dotąd sprawdza mi się świetnie (jak ta marka to robi?). Za niską cenę mamy naprawdę dobry krem o czystym składzie z wartościowymi składnikami aktywnymi. Wariant nawilżający dla skóry normalnej i mieszanej idealnie nawilża a zarazem matuje skórę, sprawdza się stosowany pod makijaż jak i na noc. OPAKOWANIE Wszystkie kremy tek marki jakie znajdziemy w sieci posiadają podobne opakowania mające formę kartonika z wycięciem, więc nie będę się nad nim rozpisywała nadmiernie. Szata graficzna składa się z logo marki, napisów i grafiki przedstawiającej owoce wraz z ilustracją przedstawiającą kobietę. Wyraziste, żółte tło wyróżnia tą serię na tle innych kosmetyków marki. Tubka imituje opakowanie zewnętrzne. Wykonana jest z miękkiego materiału i posiada zakrętkę. Jest dodatkowo zabezpieczona folią przed pierwszym otwarciem a kartonik posiada zabezpieczające naklejki w miejscach otwarcia, dzięki czemu mamy gwarancję, że produkt jest nowy i pełnowartościowy. Opakowanie pozwala na szybkie, higieniczne wydobycie produktu. Na koniec wystarczy rozciąć opakowanie i zużyć kosmetyk do samego końca. KREM Jak nazwa wskazuje jest to połączenie klasycznego kremu oraz olejku, a jak dla mnie jest to po prostu treściwy i lekki krem, który nie obciąża skóry i gdyby nie nazwa to nie spodziewałabym się w nim olei. Znajdziemy w składzie olej z pestek winogron, aloes, oliwę z oliwek, hydrolat z liści zielonej herbaty, glicerynę, olej makadamia, ekstrakt z mięty, a więc dość niespotykane połączenie składników aktywnych o działaniu odświeżającym, regulującym wydzielanie sebum, nawilżającym i odżywczym. Ma przyjemny zapach, w którym na pierwszy plan wysuwa się świeży aromat aloesu, lubię tą nutę zapachową. Po nałożeniu szybko się wchłania po nałożeniu zostawiając może nie całkowicie matowe wykończenie, ale raczej satynowe, skóra jednak się nie błyszczy a zyskuje zdrowy, subtelny glow. Jest nawilżona, miękka w dotyku a dzięki temu nie wydziela zwiększonej ilości sebum w ciągu dnia, bo jak wiemy sebum to warstwa ochronna i im bardziej przesuszona skóra tym jest go więcej. Tutaj krem naprawdę przynosi mi ukojenie i jest idealnym uzupełnieniem codziennej pielęgnacji rano i wieczorem. Nadaje się pod makijaż, współgra z kosmetykami do makijażu. Uważam, że spełnia wszystkie obietnice deklarowane przez producenta – szybko się wchłania, dobrze nawilża, matuje, odżywia. Cena tego produktu jest bardzo niska (ok. 5 zł), tubka wystarcza na około 2-3 tygodnie stosowania 2 razy dziennie. Dostaniemy go głównie online, wiele drogerii internetowych ma go w swoim asortymencie. PLUSY lekka konsystencja mimo że to krem i olejek w jednym szybko się wchłania świetnie nawilża, ale nie obciąża idealny zarówno na dzień jak i na noc nadaje się pod makijaż ma świetny skład  wydajny tani MINUSY dostępność - tylko internet

Jak zobaczyłam w nazwie kremu masło przestraszyłam się ze będzie to bogate, tłuste masło takie jakie są do ciała. Ale nie bo ten krem jest lekki, szybko się wchłania, nie pozostawia filmu na twarzy. Idealny pod makijaż. Po jego użyciu moja skóra jest nawilżona, miękka. Nie zapycha porów. W wyglądzie przypomina masło bo jest lekko żółtawy. Ma delikatny, nie nachalny zapach.

Krem kupiłam na jednej z aukcji internetowych Mam cerę mieszaną, po przeczytaniu opisu tego kremu postanowiłam dorzucić go do koszyka, tubka 45 ml za niecałe 6 zł Perełka za grosze, zakochałam się w nim od pierwszego użycia. Krem bardzo szybko się wchłania, świetnie nawilża skórę, efekt nawilżenia jest długotrwały. Skóra jest odżywiona i zmatowiona nie błyszczy się w strefie T. Dobrze sprawdza się jako krem na dzień pod makijaż ale też czasem nakładam go na noc. Podsumowując świetny krem do cery mieszanej w bardzo atrakcyjnej cenie.

Muszę szczerze przyznać, że jestem zaskoczona. Zaskoczona działaniem tego kremu. Dostałam go w prezencie na imieniny od siostry ale wiem, że nie kosztował milionów. Gdy zaczęłam go używać, to bałam się, że mnie zapcha, a on nie dość, że nie zapchał to jeszcze nawilża super moją twarz! Nie do wiary, krem robi to co jest napisane na opakowaniu :D Nie będę się rozpisywac - super nawilża, współgra z moim filtrem z COSRX każdego dnia, nie jest ciężki, łatwo się rozprowadza i pieknie pachnie. Może jedynie nie matuje, ale nie mam mu tego za złe, to krem a nie puder i nie przepadam też za matową cerą. Ma piękny i delikatny zapach a to lubię w kremach, jest też wydajny, jedynie tubka mogłaby mieć zamknięcie nie w postaci zakrętki a coś na typ "zatrzasku" - nie umiem inaczej tego wyjaśnić :D Tak czy siak - polecam i myślę że za tę śmiesznie niską cenę warto się z nim baaardzo polubić :)

Krem zapakowany jest w żółty kartonik, na którym zamieszczona została naklejka w języku polskim. Sam produkt znajduje się w miękkiej, zakręcanej tubce o pojemności 45 ml. W składzie kremu znajdziemy wiele naturalnych substancji takich jak: wodny roztwór zielonej herbaty, oliwa z oliwek, olej z pestek winogron, wyciąg z zielonej herbaty, sok z aloesu, olej z nasion makadamia i ekstrakt z mięty pieprzowej. Krem jest barwy jasnokremowej. Konsystencję ma gęstą i posiada lekko mydlany zapach. To już kolejny raz, kiedy rozczarowuje mnie zapach produktu od Fitokosmetik. Zawsze wydawało mi się, że skoro mają takie fajne składy to i zapachy będą mieć mega przyjemne. A tutaj niestety rozczarowanie, uczty dla zmysłów nie będzie. Krem szybko się wchłania. Nie marze się na skórze. Nie zostawia tłustej, ani lepiącej się warstwy. Od razu zmiękcza skórę. Sprawia, że jest nawilżona, wygładzona i przyjemna w dotyku. Nie podrażnia, ani nie zapycha. Z racji tego, że na dzień używam filtrów tego kremu używałam tylko na noc, więc nic nie mogę napisać na temat tego jak zachowuje się pod makijażem. Ale ogólnie to super krem, warty polecenia. Zalety: +nawilża, +koi, +skład, +szybko się wchłania, +nie tłuści, +konsystencja, +cena.

Kremy Fitokosmetik jak i odżywki do włosów, glinki i balsamy testuje namiętnie. Są tanie, mają przyzwoite składy i często okazują się perełkami. Ich poziom jest nierówny, ale każdy znajdzie w ofercie Fitokosmetik coś dla siebie. Ten krem trafił do mnie kilka miesięcy temu, miałam kilka wypróbowanych, ich się trzymałam, ale przyszedł czas na nowe, potrzeby skóry są zmienne. Zużywam już trzecią tubkę i jestem zadowolona. To fajna propozycja, dla odwodnionej i mieszanej cery jak moja. Skórę traktuje kwasami i retinolem więc potrafi szybko się przesuszać, na dzień potrzebuje więc coś bardziej treściwego, niż ich nawilżajace kremy, szczególnie zimą. Solo powinien sprawdzić się przy cerach młodych, ja jestem po 30stce, dodaje więc do niego jeszcze krople oleju (np. konopnego), kiedy wychodzę dodatkowo filtr. Oczywiście przed używam jeszcze serum. Ta kombinacja na dzień, jest dla mojej skóry wystarczająca. Wchłania się szybko, nie matuje, ale też nie przetluszcza skóry, strefę T i tak zazwyczaj traktuje pudrem bambusowym i bibulkami. Skóra jest po nim gładka i nawilżona, lekko odżywiona, z olejkiem daje lekki, zdrowy połysk(taki jak powinien być). Jak do tej pory zapchał mnie prawdopodobnie tylko raz, dzień po użyciu peelingu kwasowego, kiedy skóra się oczyszcza, na szczęście przezornie w takie dni już go nie używam. Nie lepi się, nie podrażnił, nie uczulił,dobrze się wchłania. Dla cer wymagających nawilżenia i odżywienia jak moja może nadać się i pod podklad. Konsystencja gęstsza niż inne kremy z tej serii, zapach przyjemny i świeży. Aplikacja wygodna, z tubki nie wyciska się nadmiar,zazwyczaj wystarcza mi jedno wyciśnięcie, czasem cera potrzebuje z dwa, zależnie od dnia i wieczornej pielęgnacji. Tym tempem i sposobem schodzi około 3-4 tygodnie.Na noc stosuje inny. Myślę, że za tą cenę to dobra wydajność. Dostępny głównie online. Efekty-skóra nawilżona, lekko odżywiona, gładsza, efekt trzyma się cały dzień kiedy dodam krople oleju. Moje ogólne wrażenie jest na 5.Warto spróbować samemu.

Krem kosztuje zaledwie 10 zł a świetnie nawilża przesuszoną skórę. Nie pozostawia tłustej warstwy ani nie wywołuje wyprysków. Tubka jest miękka, bez problemu da się wszystko zużyć do końca. Skład moim zdaniem również jest bardzo dobry - posiada różne oleje. Konsystencja jest maślana ale nie ciężka. Polecam dla wszystkich rodzajów skóry.

Jestem posiadaczką cery mieszanej ze skłonnością do odwadniania, ten krem absolutnie wychodzi naprzeciw moim oczekiwaniom! Zwykle stosowałam go w nocnej pielęgnacji. Zacznę od opakowania, smukła tubka jest bardzo wygodna w użytkowaniu oraz higieniczna. Sam krem nie zajmuje wiele miejsca w kosmetyczce. Sam produkt ma przyjemny, nie męczący zapach, delikatnie żółtawy kolor, a konsystencja pozwala rozprowadzić na całej twarzy już niewielką ilość produktu. Mimo mniejszej pojemności niż standardowa jest przez to bardzo wydajny. Co do działania, to przyjemnie koi skórę, a dodatek mięty daje uczucie odświeżenia. Cera jest optymalnie nawilżona i odżywiona, nie zapycha (co jest bardzo ważne w przypadku mojej cery!). Jestem zaskoczona jakością tego produktu w stosunku do ceny.

Testuje ten krem od miesiąca, jest to mój zdecydowany HIT. Dobrze nawilża i bardzo szybko się wchłania nie zostawiając żadnego tłustego filmu na twarzy, ma piękny zapach. Za taką cenę i taki skład bardzo polecam!!

Krem bardzo przyjemnie pachnie i dobrze nawilża skórę. Nie pozostawia tłustej warstwy. Krem jest lekki, szybko się wchłania. Łagodzi uczucie podrażnienia. Posiada naturalny skład. Krem ma wygodne opakowanie w formie tubki, dzięki czemu użytkowanie jest wygodne oraz higieniczne. Atutem jest niska cena.

Miałam też wersję z olejkiem z dzikiej róży. Oba są bardzo podobne, pachną delikatnie, wchłaniają się na mat, ten jest jednak trochę mniej treściwy. Mam skórę trądzikową, łatwą do zapchania, używam kwasów i stosuje regularnie spf 50. Używałam tego kremu w lato, kiedy nie prowadziłam żadnych kuracji i moja skóra nie potrzebowała nawilżenia, wręcz przeciwnie. Jeśli ktoś szuka lekkiego kremu, który nie nawilża za dużo, nie zapycha, nie podrażnia to mogę go polecić. Nałożony na serum/podkład nawilżający działa lepiej, sam z siebie niewiele robi, ale nie robi krzywdy. Ktoś kto jest tłusty i trądzikowy pewnie go doceni i może się sprawdzić. Może kupię go na kolejne lato, może skuszę się na coś bardziej żelowego i nawilżającego.

Zacznę od tego, że obecnie jestem w trakcie kuracji Izotekiem. Moja cera do tej pory była bardzo tłusta, z rozszerzonymi porami i licznymi niedoskonałościami. Podczas kuracji stała się sucha i zaogniona, bardzo łatwo ją podrażnić. Firmę Fitokosmetik znałam raczej ze słyszenia, nie miałam wcześniej styczności z ich produktami. Krem wrzuciłam do koszyka podczas zakupów w drogerii internetowej, poleciła mi go przyjaciółka. Nie byłam przekonana co do tego produktu, ale stwierdziłam, że to tylko kilka zł i zaryzykowałam. Krem zamknięty jest w miękkiej tubce, z której bardzo łatwo można wydobyć odpowiednią ilość kosmetyku. Szata graficzna jest nienachalna, a opakowanie jest bardzo wygodne. Kosmetyk ma delikatny, ale przyjemny i nienachalny zapach. Produkt stosuję na dzień, do nocnej pielęgnacji jest dla mnie za lekki. Jako krem na dzień sprawdza się natomiast doskonale. Ma cudowną konsystencję, która idealnie rozprowadza się po skórze - wystarczy niewielka ilość aby pokryć całą twarz. Krem jest lekki i bardzo szybko się wchłania, pozostawiając uczucie nawilżenia i odświeżenia. Ma działanie kojące na moją wrażliwą i zaognioną ostatnio skórę. Już po chwili od nałożenia można aplikować podkład, nic się nie waży i nie wyciera. Makijaż utrzymuje się na tym kremie bez zarzutów, a cera cały czas jest nawilżona i nie mam uczucia ściągnięcia. Produkt nie zapycha, nie przyspiesza wyświecania się cery i sprawie, że skóra jest wygładzona i przyjemna w dotyku. Podsumowując - polecam na dzień, jest to idealny krem pod makijaż. Taki skład za taką cenę to strzał w dziesiątkę!

Poszukiwałam tanich kosmetyków z dobrym składem, aż przypadkiem trafiłam na firmę Fitokosmetik. Uzywam kilka produktów z ich oferty. Krem nie nawilża aż tak mojej skóry jak ten w wersji Acne Control (żółty) ale i tak nawilżenie jest zadowalające. Nie pozostawia tlustej warstwy, idealny pod makijaż. Nie zapchał mojej cery. Ma przyjemny zapach

Mogę polecić ten krem z czystym sercem, jego działanie, a tym bardziej cena przyciągną nie jedną posiadaczkę cery mieszanej. Po nałożeniu tego kremu odrazu czuć ukojenie i nawilżenie. Krem po wyciśnięciu na dłoń nie rozlewa się. Wchłania się powoli i pozostawia długie uczucie nawilżenia nawet bardzo przesuszonej cery od warunków atmosferycznych