Joanna Ultraplex, Serum odżywcze 

Kupiłam go po kuracji ultraplex z joanny z pudełka. Sprawdza się stosowany rzadziej niż zaleca producent, raz w tygodniu wystarczy, częściej robi z włosami mniej więcej to co silikonowe serum po dłuższym czasie stosowania. Zauważyłam, że dobrze się sprawdza wtarty we włosy i niespłukany w małej ilości, dobrze działa też zostawiony na całą noc lub na te 15 minut. Włosy zachowują się jak po dawce keratyny, są jakby pełniejsze, bardziej elastyczne. To dość wydajny produkt kiedy użwa się go z głową ;) i polecam głównie na końcówki.

Kupiłam regenerator i odżywkę, ponieważ chciałam poprawić wygląd włosów. Moje włosy sięgają za łopatki i mają tendencję do kręcenia się. Nigdy ich nie farbowałam i rzadko używam suszarki/lokówki/prostownicy. Regenerator poprawia wizualny stan włosów, natomiast ich odżywienie jest kwestią dyskusyjną. Produkt jest dobry do jednorazowego poprawienia wyglądu włosów na przykład przed ważnym wyjściem. Ze względu na niską wydajność, małą pojemność opakowania i średnie działanie pielęgnacyjne, regularne stosowanie produktu jest nieopłacalne. Jeśli miałabym kupić ponownie jakiś produkt z tej linii, wybrałabym regenerator (do okazjonalnego stosowania).

Kupiłam cały zestaw: system regeneracji, szampon, odżywkę oraz to serum. Szukałam alternatywy dla droższych zabiegów typowo fryzjerskich, takich jak Olaplex czy Cureplex. Jest ich wiele. Niestety Ultraplex mnie zawiódł... Mimo,że cena zestawu jest stosunkowo niższa niż profesjonalne zabiegi fryzjerskie to i tak nie warty swojej ceny... Niektórzy dodatkowo zamawiają przez internet i dodatkowo jeszcze płaci się za przesyłkę.. Czyli koszt łącznie około 62 zł za wszystko..Nie warto. Nie widzę żadnych efektów tak jakbym nie nałożyła nic, naprawdę.. System regeneracji to tylko strata czasu. Szampon całkiem dobrze oczyszcza choć bez odżywki się nie obędzie. Ale można mu to wybaczyć, zadaniem szamponu jest tylko umycie włosów, oczyszczenie z kurzu, sebum i resztek kosmetyków. Nie jest on od odżywienia w przeciwieństwie do odżywki, której to właśnie jest kluczowym zadaniem. Jeśli chodzi o odżywkę.. Przeciętna i to bardzo.. Jakich wiele, nie warta 12 zl. Szczerze mówiąc to nawet trudniej rozczesać po niej włosy niż po innych.. Nawet po btakiej Alterrze z granatem, która jest produktem naturalnym i naprawdę godnym polecenia, bardzo dobra odżywka. Co do serum.. Jedyne co mi się w nim podoba to przyjemność podczas jego nakładania, konsystencję ma naprawdę bardzo przyjemną choć pozbawiony jest zapachu. Ale jakbym miała porównać na pewno jest lepszy niż odżywka. Ogólnie nie dostrzegłam żadnych pożądanych efektów a o to w tym chyba chodziło, to miało być zadaniem tego całego zestawu żeby zauważalnie poprawić stan włosów. Nie mówię tu o jakimś czary mary ale o tym żeby chociaż te włosy dobrze wygładzić, by były sypkie i lejące... Niestety efekt jak po zwykłej odżywce, do tego najtańszej.. Nie polecam.

Produkt jest mało wydajny. Mam długie, ale niezbyt grube włosy, a serum starczyło tylko na kilka razy. Po użyciu włosy są bardzo gładkie i zdyscyplinowane. Niestety efekt nie utrzymuje się na dłużej, nie poprawia stanu włosów przy dłuższym używaniu.

kupiłam sobie cały zestaw: system regeneracji, szampon, odżywkę, serum. Jedyne z czego jestem zadowolona to odzywka i serum-wygładzają natychmiastowo, włosy wyglądają bardzo dobrze. jednak sa małe, szyko się kończą, generalnie pomagają tylko chwilowo- po nałożeniu. długofalowo nie działają, nie poprawiają kondycji włosów.jednak trzeba przyznać że po nałożeniu i spłukaniu włosy są super w dotyku, gładkie, miękkie, błyszczące. sam system uważam że nie zrobił kompletnie nic- dodany do farby nie zauwazylam różnicy. szampon to totalna porażka- włosy po nim są splątane, elektryzują się. minusem jest dostępność- można je kupić w małych sklepikach albo zamówić w necie- czasami widywałam je w superpharm. pojemność też jest mała bo produkty z tej seri kosztuja ok 15zł za 120ml coś koło tego więć szału nie ma. jak dla mnie szkoda pieniędzy.

Ten produkt to mój niewypał roku. Używałam go 4 razy, bo za każdym razem dawałam mu szansę, że a może jednak będzie ok. Prawda jest taka, że żaden produkt nie pozlepiał mi włosów jak ten z Joanny. Za to brawa, bo moje mega puszące się włosy ciężko jest aż tak pozlepiać ! Dodam, że stosowałam na różne sposoby, myłam rożnym szamponami. Próbowałam zmywać jak oleje... Nie polecam!!! Produkt do wyrzucenia, bo nie chcę nawet go komuś oddawać....

Używam serum od ponad dwóch miesięcy raz w tygodniu.Początkowo przed mycie włosów jak zalecają,teraz jako odżywkę do spłukania od połowy ucha. . Nakładam niewielką ilość na 15 minut,po czepkiem. Przepięknie wygładza włosy i domyka łuski,są miękkie,nawilżone,dociążone i błyszczące -musiałabym użyć chyba tubki jedwabiu,by osiągnąć tak efekt. Pięknie pachnie,jest bardzo wydajne. Dostępność :Auchan,Carrefour ,małe drogerie.