Bell HYPOAllergenic, Waterproof Mousse Eyeshadow Hypoalergiczny wodoodporny cień do powiek w musie

Jestem posiadaczką odcienia 01, kolorek piękny. Cień z początku spisywał się okej , okazał się być długotrwały , nie było problemu z rozmazywaniem się . Jak dla mnie to cień mógłby być bardziej intensywny na powiece, można zbudować głębszy kolor, ale cień zaczyna się rozwarstwiać , nie jest jednolity ,pojawiają się jakieś grudki i wygląda to nieestetycznie . Jest bardzo wydajny, mam go już prawie 3 lata i jeszcze zostało trochę w słoiczku a starałam się go używać przynajmniej raz w tygodniu. Więcej sie nie skusze na ten kolor jak i na inny z tej serii.

Testowałam dwa odcienie (01 i 02). Jeden z nich nakładał się bardzo dobrze, drugi zaś zbierał się w większe cząstki, których nie można było dobrze rozprowadzić i robił plamy. Trwałość cieni oceniam jako dobrą, wytrzymują cały dzień nawet przy "płaczącym" oku, jednak zdarza się minimalny osyp brokatu na nos lub policzki.

Posiadam kolor 02. Opalizujące złotko. Kupiłam go z myślą o używaniu go na codzień na całą powiekę, jako rozświetlenie powieki i nadanie koloru. Kilka pierwszych aplikacji wypadło bez problemu. Jednak po większej ilości aplikacji(palcem) na górze produktu zrobiły się grudki i cień stał się z kremowego, bardzo tępy i zwarty. Dodałam więc do niego trochę Duraline z Inglota i liczyłam, że zwiększy się jego trwałość i lepiej się będzie rozprowadzać. I rzeczywiście lepiej się rozprowadza,ale jest to krótkotrwałe a konsystencja zmienia się na tak rzadką,że prawie w ogóle nie daje koloru. Żeby dać jakikolwiek kolor musi być gęsty bez rozcieńczania, ale wtedy robi na powiece grudki i zbiera się w załamaniach powieki... Nie potrafię go rozgryźć więc nie spełnia moich wszystkich oczekiwań. Jednak gdy bardzo się z nim uważa(szczególnie na grudki) to daje ładny efekt i rozświetla. Kolor jest jednak bardzo, bardzo delikatny i mało trwały. Niezbędna jest do niego do kompletu baza pod cienie inczej jest niesforny. Za to efekt błysku jest idealny dla srok ???? To na plus! Co do opakowania, słoiczek jest solidny zamykany zakrętką, jednak mógłby być szklany,zamiast plastikowy. Pomimo tych wszystkich wad ocenię go jednak dość wysoko bo na codzień jest w porządku. Trzeba nauczyć się go używać i mieć na aniego patent. Cena też jest niewielka więc nie oczekiwałam wielkich rzeczy po nim. Za taką cenę jest OK!

Kosmetyk Bell jest bardzo przyjemny w użytkowaniu. Stosuję go przeważnie solo na całą powiekę ruchomą i tam wygląda bosko. Łatwo się nakłada dzięki swojej musowej konsystencji, ale dla pełnego efektu WOW trzeba go nabudować, wtedy równomiernie się rozkłada i drobinki wówczas pięknie błyszczą w świetle. Jest półtransparentny, dlatego trzeba o tym pamiętać przy stosowaniu. Jest szalenie wydajny. Co do trwałości to naprawdę długo się utrzymuje na powiekach. Posiadam tłuste powieki, toteż po całym dniu zbiera mi się w załamaniach, ale u innych nie powinien sprawiać problemów. Spokojnie można go używać bez bazy i wygląda pięknie. :)

Jestem osobom która na co dzień preferuje raczej naturalny look dlatego błyszczące cienie do powiek w kremie to nie jest produkt który stosuję często ale na wieczorowe wyjścia a wtedy te cudeńka dają radę. Mam dwa odcienie i oba są równie piękne i łatwe w aplikacji. Bardzo łatwo jest je nałożyć, nie grudkują się, nie zasychają w pudełku, rozprowadzają się równomiernie, bez plam i nie rolują się w załamaniu. Nakładam je zawsze na bazę z NYXa i to może mieć oczywiście wpływ na moją opinie ale wszystkie produkty tego typu nakładam na bazę, nie wyobrażam sobie zrobić inaczej. Ogólnie jestem bardzo zadowolona z tego zakupu.

Super rzecz. Do szybkiego makijażu. Wystarczy nabrać odrobinę na palec i już mamy fajny efekt na oczach. Nie obsypuje się. Wygodne, małe opakowanie. Bardzo wydajny.

mam kolor złoty (02) i jest rewelacyjny, w oprawie brązowych oczu wyglada przepięknie. jest bardzo trwały, można nałożyć go delikatnie lub mocno i kolor jest wtedy naprawdę intensywny. stosunek jakości do ceny rewelacja, bardzo wydajny i super jakość

Kupiłam w kwietniu na promocji -55% w Rossmannie i zapłaciłam za ten cień dosłownie grosze. Wybrałam kolor 02 - jest to złoty metalicznie śliniący odcień. Opakowanie małe ale funkcjonalne, na tyle duże że można bez problemu wydobyć produkt palcem, bo tak najczęściej aplikuję na powieki. Zakręcane szczelnie, ładnie wygląda, dół przezroczysty, góra to czarna nakrętka z napisami. W środku jest dość sporo cienia, którego konsystencja rzeczywiście przypomina mi mus. Zapach do przyjęcia, chociaż lekko chemiczny. Używam na powiekę pokrytą cieniutką warstwą korektora - jako cień mono. Ładnie się wtedy zachowuje, jest bardzo trwały, błysk widać cały dzień. Trzeba jednak uważać żeby nie nałożyć zbyt dużo, bo wtedy może się zebrać w załamaniu powieki. Lepiej nałożyć cienką warstwę i rozetrzeć leciutko opuszkiem palca. Nakładałam też pędzlem z syntetycznego włosia, takim języczkowatym, jednak najlepsze efekt jest po nałożeniu palcem - ładniej błyszczy i lepiej wygląda na powiece. Często sięgam po ten cień, kiedy chce wykończyć makijaż zrobiony cieniami matowymi. Wtedy nabieram odrobinkę cienia Bell na opuszek palca i delikatnie rozcieram na środkową część powieki. Ten produkt nadaje się do tego bardzo dobrze, nie narusza warstwy matowego cienia który jest już na powiece, a ładnie się "przykleja" nadając spojrzeniu bardziej świetlistego looku. Cień ogólnie mi się podoba, jest użyteczny, kosztuje niedużo, jest to trwały produkt i łatwy w aplikacji, ma fajne opakowanie i jest dosyć wydajny, bo niewiele potrzeba żeby umalować powiekę. Jedynie mogę się przyczepić do tego, że wolałabym żeby mocniej błyszczał, bo ten jego błysk jest taki średni w mojej ocenie. Mam ochotę kupić też ten srebrny odcień, co najdobitniej świadczy o tym że cień jest w porządku i się sprawdza.

Myślę, że zależnie od techniki nakładania ten cień może się sprawdzić lub okazać klapą. Ja nakładam go palcem na bazę, delikatnie rozcieram, nie wklepując, trochę jak cień foliowy. Wtedy wydobywam z niego maksimum. Warto jednak zaznaczyć, że nie ma 100% krycia, ale nie ma problemu z nakładaniem go na inny cień. Dodaje nawet zwykłemu makijażowi tego "czegoś" bez większego wysiłku. Długo się utrzymuje, nie roluje się (chociaż myślę, że mógłby, gdyby go nałożyć za dużo). Nie zauważyłam, żeby się osypywał. Dobra cena zwłaszcza, że opakowanie wystarczy na długo. Szkoda, że taki mały wybór (o ile dobrze pamiętam, są tylko dwa kolory).

W opakowaniu cień prezentuje się bardzo ładnie, lecz trudno go nałożyć na powiekę.Nie wspomnę już o tym ze się okropnie roluje na powiece i nie wygląda estetycznie, Głównie z tego powodu nie przepadam za cieniami w musie.

Mam odcień 02 w kolorze złota. Produkt dosyć łatwo nakłada się na powiekę, trzeba uważać z jego ilością, ponieważ może się rolować. Pięknie błyszczy, jednak nie jest to błysk na miarę cieni brokatowych. Długo się utrzymuje, jest wydajny. Nie podrażnia moich powiek. Kupiłam go na promocji, więc nie wiem jak z ceną regularną. Ogólnie - polecam wypróbować.

Mam odcień 03. Czyli bialy perłowy. Bardzo nierownomienie sie rozprawadza, prześwity są okropne. Na dodatek wcale nie jest trwaly. 15 zł wydane w bloto

Mój ulubiony cień do powiek jest malutki mam go zawsze wraz z pędzelkiem w torebce. Łatwo się go aplikuje, jest wydajny, nie powoduje alergii to jest największym plusem przy moich wrażliwych oczach . Kolor do każdej okazji sie nadaje. Cena niska.

Kupiłam na promocji -55% w Rossmanie, użyłam dziś pierwszy raz, wyszłam w nim "na miasto" i jestem bardzo zadowolona :) I mam nadzieję, że z musu nie zamieni się szybko w kamień jak większość tego typu produktów.

Posiadam odcień 01 i jest to dla mnie cień idealny na upalne dni. Produkt ma przepiękny kolor, który łatwo się nakłada a także blenduje z innymi - nawet nie tymi kremowymi - cieniami. Ja cień nakładam palcami, więc nie mogę odnieść się do opinii odnośnie nakładania go pędzelkiem. Dotykałam w sklepie wszystkich odcieni błyszczących i są naprawdę ładne i dobre, niestety odcienie matowe to dla mnie totalna porażka, co na szczęście również można sprawdzić w sklepie, więc nie mogę obniżyć za to oceny. Cień się nie ściera, jest naprawdę ładnie napigementowany i wiele osób pyta o produkt, który mam na oczach kiedy jestem nim pomalowana. Zdecydowanie polecam - te błyszczące odcienie:)

Posiadam odcień 01. Cień ma konsystencję musu. Bardzo trwały produkt. Nie odbija się na powiekach i utrzymuje się przez cały dzień. Nadaje oku delikatny, ale widoczny połysk. Jeśli chodzi o rozprowadzanie produktu, to tutaj mam jedynie drobne zastrzeżenia, bo troszkę się kulkuje, ale tylko wówczas gdy nabierzemy go za dużo na pędzelek. Ogólnie jest bardzo wydajny. Opakowanie jest również bardzo wygodne( mini słoiczek z nakrętką) i ładnie się prezentuje w kosmetyczce.

Posiadam numer 02, jest trwały i nie uczula. Niestety zraziłam się do niego, przez tworzenie się grudek na powiece i w słoiczku co utrudnia nabieranie na pędzelek. Nie kupie kolejnego opakowania.

To moje pierwsze doświadczenie z cieniami w musie i muszę powiedzieć, że jestem zachwycona. Posiadam kolor 01, który w opakowaniu wygląda na brąz, ale na powiece prezentuje się raczej jako delikatne ciemne złoto. Sprawdza się zarówno, kiedy nakładam go solo na powiekę, jak również we współpracy z innymi cieniami (np. na koniec makijażu oka matowymi cieniami muskam nim ruchomą część powieki). Mimo swojej konsystencji jest niewyczuwalny w ciągu dnia. Drobinki nie roznoszą się po całej okolicy oka. Kolor jest na tyle delikatny, że nie może skrzywdzić na koniec naszego makijażu. Można go stopniować co dla mnie jest dużym plusem: możemy stworzyć efekt złota na naszej powiece albo po prostu dać mu delikatną poświatę, dlatego też sprawdzi się zarówno w makijażu dziennym jak i wieczorowym. Jedynym minusem może być zauważalne przeze mnie, delikatne zbieranie się produktu w załamaniu powieki w przypadku nałożenia większej ilości.