Cien, Extra Dry, Antyperspirant

Jak na lidlowy antyperspirant w niskiej cenie to jest całkiem dobrze. Dezodorant utrzymuje się na skórze w porządku, nie przytłacza zapachem, lekko jest wyczuwalny. Niweluje nieprzyjemny zapach, nie miesza się z nim, a to ważne.
Trochę jednak jest dla mnie zbyt wysuszający, a w dodatku brudzi ubrania. Jest to wydajny produkt, bo wystarczył mi na 5 miesięcy codziennego używania, ale raczej nie wrócę już do niego, bo nie lubię mieć brudnych ciuchów przez antyperspirant.

Lubie ten antyperspirant za slodki i mocny zapach (taki troche przypominajacy zapach kremu nivea ale dosyc mocniejszy i ladniejszy).
Za cene tez go lubie bo lubie wszystko co jest tanie i co spelnia swoja funkcje.

Kupiłam z ciekawości, ale wątpię, że wrócę do tego produktu raz jeszcze. Cena rzeczywiście zachęcała do zakupu. Jako antyperspirant dawał radę, ponieważ w ciepłe dni lub na treningu dawał radę z potem, ale zapach produktu jest bardzo specyficzny i zaczęło mi to przeszkadzać dopiero po pewnym czasie.

Mam wersję różową. Nie używam na co dzień, gdyż ilość soli aluminium jest konkretna. Jest to i wadą i zaletą zależy jak na to spojrzeć. Wada ze względu na niepochlebne opinie na temat soli aluminium, zaleta ze względu na mega skuteczność w walce z potem. Ten antyperspirant jest przeze mnie używany zawsze gdy wiem, że czeka mnie mega pocenie- skutecznie chroni przed przykrym zapachem. Podczas aplikacji czeka chmura pyłu jednak jest to do przeżycia (o ile się nie jest astmatykiem). Zapach może nie jest rewelacyjny, ale też nie drażni mojego nosa jakoś szczególnie. Białe ślady dosyć łatwo się spiera. Dla mnie ok, robi co ma robić i co obiecuje i to za niewielkie pieniądze.

Antyperspirant kupiłam na próbę, po przetestowaniu ogromnej ilości innych tego typu produktów. Od razu zwrocilam uwagę na przyjemny, swiezy zapach. Kolejnym plusem okazała się atrakcyjna cena. Do zalet zaliczyć można bardzo dobre działanie, czyli blokada potu. Jestem zachwycona produktem i mam zamiar przy nim pozostać na dłużej.

Ten antyperspirant jest nadzwyczaj skuteczny i tani, ale ma to swoją cenę .
Gdy się go rozpyla (szczególnie zauważyłam w przypadku niebieskiej wersji) robi się chmura białego pyłu - prawdopodobnie zawiera bardzo, bardzo dużo soli aluminium, które generalnie nie ma za dobrych opinii. Na skórze tak samo biały ślad , czasem aż się osypuje, gdy się dobrze nie wstrząśnie przed użyciem ;(
Stąd tez mam mieszane odczucia - zapach jest ładny z jednej strony, ale po rozpyleniu aż dusi od tego pyłu. W ciągu dnia się potem dobrze sprawdza , bo faktycznie blokuje pot, co mnie cieszy, bo akurat mało który antyperspirant u mnie tak dobrze sobie radzi w tej kwestii.
Myślę, że dla osób mocno wrażliwych na składy kosmetyków może sprawić problemy.

Bardzo dobry i skuteczny produkt - świetnie zabezpiecza przed poceniem. I moim zdaniem lepszy pod tym względem niż inne antyperspiranty na rynku. Jedyny mankament to zapach - tu niestety nie jest zbyt dobrze:) Ale zalety zdecydowanie przewyższają wady - duża pojemność, cena i to co najważniejsze - skuteczność.
Zasługuje na te 5 gwiazdek:)

Nigdy nie kupowalam kosmetykow w dyskontach, chyba z powodu obaw, ze tanie rzeczy nie moga byc skuteczne.
Po zachwycie kremem do rak Cien, postanowilam przetestowac inne produkty tej marki.
Dezodoranty sa w 3 wariantach zapachowych. Rozowy i zielony to bardzo ladne, kwiatowe zapachy. Niebieski jest troche chlodny, nieco meski, dla mnie najslabszy i wiecej go nie kupie, ale tylko z powodu zapachu.
Produkt dziala jak nalezy, zostawia biale slady nie bardziej niz inne antyperspiranty, a jest dwa razy tanszy. Zielony pieknie pachnie, przypomina mi ktorys z pierwszych na pl rynku sztyftow z lat 90 tych. Z pewnoscia moja mama uzywala czegos takiego dawno temu, wiec przywoluje mile wspomnienia. Wada jest to,ze jest nieco duszacy. Po uzyciu unosi sie nad nami spora chmura.
Marka Cien to jedno z moich odkryc tego roku, zaluje ze wczesniej jej nie odkrylam. Przekonalam sie dzieki niej do marketowych kosmetykow. Jesli chodzi o takie rzeczy jak dezodorant, nie widze powodu zeby przeplacac.

Jak w tytule... Wszystko byłoby ok, gdyby nie to, że dostałam po nim takiego uczulenia, że długo nie mogłam później dojść ze skórą do ładu... Ale ja jestem alergiczką, spraye generalnie mnie uczulają. Dla nie-alergików ten dezodorant świetnie się sprawdzi, bo naprawdę świetnie radzi sobie z potem - pachy są po nim BARDZO długo (ok. 2 dni, mimo mycia oczywiście) "extra dry" :)
Ma przyjemny zapach.

Zacznę od tego, że wypróbowałam wszystkie antyperspiranty firmy Cien i szczerze polecam, wszystkie się sprawdziły.

ZALETY:
+ładnie pachnie
+zapach bardzo długo się utrzymuje
+chroni przed potem i przykrym zapachem, jest jednym ze skuteczniejszych antyperspirantów jakie znam
+cena

WADY:
-pyli

Kupiłam małą wersję (50ml) na próbę, a widząc, jak jest skuteczny, zdecydowałam się na większe opakowanie. Pożałowałam jednak bardzo szybko, bo tuż po jego użyciu najlepiej wyjść z pomieszczenia, w którym się go rozpyliło. Jest niesamowicie duszący – nie chodzi o zapach, ale o właściwości – bardzo drażni drogi oddechowe. Astmatykom nie polecam od razu – właśnie dlatego żałuję kupna.
Jeśli chodzi o właściwości ograniczające pocenie – rzeczywiście je zmniejsza. Jest jednym ze skuteczniejszych antyperspirantów, jakie znam. Dopóki nie idę na szermierkę albo pobiegać, nie mam ani śladu potu pod pachami - mankamentem jest jednak to, że zostawia białe ślady.
Przykry zapach potu się nie pojawia, chociaż sama woń antyperspirantu też mi się nie podoba – grunt, że nie jest przez cały czas tak silna jak zaraz po rozpyleniu.
Cena niska, ale wydajność raczej niespecjalna.
Dużym atutem jest to, ze można go kupić w najbliższym markecie w wersji pełnej lub mini i że faktycznie działa, ale nie powtórzę zakupu.