Arganove Dezodorant mineralny `Róża z kokosem` 

Dezodorant działa, ma przyjemny zapach, łatwo się go używa. Jest jednak bardzo delikatny i jeśli ktoś ma poważny problem z poceniem, to taka mgiełka to będzie dla niego za mało.

Dezodorant mineralny `Róża z kokosem` od Arganove to produkt, który szybko stał się jednym z moich ulubionych kosmetyków do pielęgnacji ciała. Już przy pierwszym użyciu byłam zaskoczona jego delikatną, ale skuteczną formułą, która nie tylko zapewnia świeżość, ale również dba o skórę. Zapach róży z kokosem jest po prostu urzekający – subtelny, a jednocześnie orzeźwiający, idealny na każdą porę roku. Nie jest przesadnie słodki, co sprawia, że jest bardzo przyjemny w codziennym użytkowaniu. Dezodorant skutecznie neutralizuje nieprzyjemne zapachy przez cały dzień, co było dla mnie kluczowe, zwłaszcza w gorące dni. Jednak muszę zaznaczyć, że może nie być wystarczająco skuteczny w przypadku intensywnego wysiłku fizycznego. Chociaż zapewnia uczucie świeżości, w sytuacjach dużego pocenia się może nie poradzić sobie tak dobrze jak bardziej klasyczne dezodoranty. Mimo to, dla osób poszukujących naturalnego, mineralnego rozwiązania do codziennej pielęgnacji, ten produkt jest świetnym wyborem. Podsumowując, Arganove Dezodorant mineralny `Róża z kokosem` to doskonały wybór dla tych, którzy cenią sobie naturalne składniki i przyjemny zapach. Mimo że jego skuteczność w ekstremalnych warunkach może być ograniczona, to na co dzień sprawdza się naprawdę dobrze, a jego aromat sprawia, że codzienna pielęgnacja staje się przyjemnością!

Jak dla mnie, to jest to dezodorant idealny. Wystarczą 2-3 psiknięcia na jedną pachę i działanie zapewnione do końca dnia! Używając go w ogóle nie śmierdzę, a przyjemny zapach róży i kokosu utrzymuje się nawet kilka godzin. Chyba zostanę już z tym dezodorantem na zawsze. Szkoda tylko, że nie niweluje ilości wydalanego potu, ale to już chyba robota dla innego kosmetyku.

Niestety u mnie się w ogóle nie sprawdził, a każdy z dezodorantów testuję w identycznych warunkach (praca zdalna), więc mam dobre porównanie. Testuję je również pojedynczo. Zazwyczaj dezodoranty działają średnio, ale działają, natomiast ten testowałam dość długo i nie pomaga on praktycznie wcale. Pot wraca po paru godzinach, no i zapach nie jest wcale maskowany. Sama jego forma też nie jest przyjemna, ponieważ spray rozpyla produkt dość mocno, wielokrotnie lądował mi na dłoniach czy też niestety zdarzyło się go wdychnąć nosem. Po aplikacji też potrzebuje czasu żeby wyschnąć. Na ogromny minus to, że producent nie podał ile powinno się użyć minimum psiknięć na pachę, trzeba było dojść do tego metodą prób i błędów. Na dodatek miałam pecha, ponieważ zabierając go na weekend w większej kosmetyczce zaczął przeciekać - więc wykonanie buteleczek i atomizera też pozostawia wiele do życzenia. Na plus to, że nie zawiera alkoholu, soli aluminium, sody ani czegokolwiek co by mogło podrażniać, ale... nie działa. :v

Lubię wszystkie zapachy tych dezodorantów ale to chyba mój ulubiony. Pachnie nienachalnie delikatnie różą i kokosem. Bardzo cenię je za naturalny skład. Sam ałun działa dobrze ale tu mamy wygodniejszą opcje w sprayu która dodatkowo przyjemnie pachnie. Przyznam szczerze że pocę się sporo i zawsze mi za gorąco więc ocena jest bardzo sprawiedliwa. Z tym dezodorantem pocę się nadal choć mam wrażenie że mniej. Może tak samo ale na pewno mimo pocenia długo pachnę przyjemnie. Ałun blokuje rozwój bakterii przez co nie ma przykrego zapachu. Latem dosłownie cała spryskiwałam się delikatnie tą mgiełką i naprawdę czułam się świeżo przez długi czas. Czasem dodawałam dodatkowe psiknięcia jeśli była potrzeba w ciągu dnia. Uważam że opakowanie jest bardzo dobre. Mgiełka dezodorantu jest dość drobna, nie sika. Samo opakowanie jest niewielkie i można mieć je zawsze w torebce. I mimo częstego używania jest bardzo wydajny. Właściwie jedyny minus tego dezodorantu to to że trzeba poczekać dłuższą chwilę aż wyschnie ale pomagałam sobie wachlarzem ;)

To moja pierwsza styczność z mineralnymi dezodorantami i jestem bardzo pozytywnie zaskoczona działaniem. Zapach utrzymuje się na długo i co najważniejsze rzeczywiście w 100% chroni przed brzydkim zapachem pod pachami. Jestem po prostu oczarowana tym produktem i na pewno będę testować te inne wersje zapachowe. Jedynym jego minusem jest trochę słaba wydajność i dość długo trzeba poczekać żeby wyschnął, ale tak to strzał w dziesiątkę i zasługuje na 5 z wielkim plusem. Dla mnie odkrycie tej jesieni

Korzystałam z wielu dostępnych w sklepach i drogeriach dezodorantów, jednak jeszcze żaden nie zaskoczył mnie tak pozytywnie. Dezodorant ma przepiękny zapach (w nowej wersji kosmetyku), który przypomina trochę mgiełkę do ciała. Nie podrażnia skóry, nawet po goleniu i nawet skóry wrażliwej. Działa naprawdę długo, co jest dla mnie bardzo dużym zaskoczeniem, ponieważ najczęściej zapewnienia o 24-godzinnej (lub dłuższej) ochronie nie mają pokrycia w rzeczywistości. W tym wypadku wszystko się zgadza i nawet podczas wysokich letnich temperatur i dużej aktywności fizycznej nie odczuwałam dyskomfortu związanego z brzydkim zapachem. Na koniec jeszcze bardzo krótki skład, który jest dopełnieniem tego, co doceniam w kosmetykach do codziennej pielęgnacji. Produkt zdecydowanie jest wart swojej ceny i spełnia wszystkie moje oczekiwania w kwestii antyperspirantów.

Ta opinia będzie jak najbardziej pozytywna. Pocę się czasem mniej czasem więcej. Jest to najlepszy dezodorant jaki używałam kiedykolwiek, a było tego wiele. Spełnia wszystkie moje oczekiwania. Trzeba pamiętać, że pocenie się jest kwestią indywidualną i zależy od wielu czynników-przede wszystkim wyborów jedzeniowych. Nie zachamujemy pocenia się od zewnątrz, a zresztą jest to bardzo nie naturalne. Ja kierując się tym zakupem, nie patrzyłam na ten produkt jako coś co ma zachamować pocenie się, zmienić zapach mojego potu i ugotować obiad. Bardzo dbam o siebie, ale czasem zapach mojego potu jest mało przyjemny i tutaj przychodzi ten specyfik i jego cuuudowny zapach kokosa i róży. Jest on fajnie zbalansowany i mimo, że samej róży nie lubię to ten zapach jest naprawdę super i kobiecy. Dzięki niemu nawet jak się pocę to nie czuć "potowego" zapachu tylko właśnie ten. I zauważyłam, że nie pocę się też tak samoistnie, ale raczej przy wysiłku. Z całego serduszka polecam!

Nie wierzyłam, że naturalny dezodorant faktycznie może poradzić sobie z zapachem potu i wytrzymać kilkanaście godzin w ciągu dnia. Jest to chyba pierwszy- tak naturalny- produkt, który rzeczywiście działa. Jedyny minus, jaki zauważyłam podczas używania to ściekanie płynu po ciele, co jest dla mnie dużym dyskomfortem. Wynika to jednak z konsystencji i sposobu aplikacji dezodorantu - jest w płynnej formie spray-u, więc jest to dość oczywiste. Zniosę jednak tę niedogodność na rzecz używania nieinwazyjnego, naturalnego produktu, który spełnia swoje zadanie.

Już od kilku lat sięgam po naturalne dezodoranty bez soli aluminium w składzie. Większość z nich dawała powiedzmy, że średnią ochronę- nigdy dotąd nie byłam z nich całkowicie zadowolona. Aż w końcu przyszedł ten dzień :) nie pocę się jakoś spektakularnie, powiedziałabym, że w stopniu po prostu średnim, dość przeciętnym. Opakowanie zawiera 100 ml produktu. Jest wykonane z ciemnego, ale jeszcze w niewielkim stopniu transparentnego plastiku. Jest gruby, porządny. Butelka zgrabna, wąska, dobrze leży w dłoni. Atomizer bez zarzutu, dozuje odpowiednią mgiełkę, nie zacina się i sięga do samego końca. Zabezpieczony nakładką, więc możemy zabrać opakowanie do torebki czy w podróż. Bardzo ładna szata graficzna i porządna etykieta, która się nie odkleja. Po zużyciu można opakowanie odkręcić, wyczyścić i nadać mu drugie życie. Produkt ma postać wody. Nie zauważyłam, żeby się lepił. Dość długo wysycha, to prawda. Ja mam na to prosty patent – pomagam sobie suszarką. Jeżeli chodzi o zapach, to bardziej dominuje kokos, aniżeli róża. Jest bardzo delikatny, nie przytłacza i dość szybko wietrzeje. Dla mnie to plus, nie lubię, kiedy dezodorant kłóci mi się z perfumami. Jest wydajny, dwa lub trzy psiknięcia są wystarczające. Wymaga wstrząśnięcia przed użyciem, a termin ważności to 6 miesięcy od pierwszego otwarcia. Skład w 100% naturalny. Bazuje na hydrolacie z róży i kokosa oraz oczywiście na ałunie. Dostępność bardzo dobra, ja kupiłam w Rossmannie. Jego cena regularna jest bardzo niska, szczególnie w stosunku do wydajności. Tak jak w tutule- on naprawdę działa! Przede wszystkim jako jedyny przetestowany przeze mnie dotąd bardzo skutecznie niweluje nieprzyjemne zapachy. Spokojnie wytrzyma dzień w pracy, czy bieganie za dwulatkiem, a to już jest wyższa szkoła jazdy :) przetestowany przeze mnie również w cieplejsze miesiące. Nie hamuje wilgoci, ale to normalne w tego typu produktach, nie takie jest ich zadanie. Jest bardzo łagodny, nie podrażnia skóry pod pachami, nawet zastosowany bezpośrednio po goleniu. Nie zauważyłam, by brudził ubrania, zarówno czarne, jak i białe materiały pozostają niezniszczone. Jeżeli szukacie czegoś bez soli aluminium, co nie jest ściemą i po prostu działa, to serdecznie polecam ten dezodorant. Ja jestem bardzo zadowolona i oczywiście kupię go ponownie.

Opakowanie produktu to buteleczka z ciemnego plastiku, wyposażona w pompkę, która pozwala na higieniczne i bezproblemowe dozowanie dezodorantu w formie mgiełki. Zapach dość wyraźny i specyficzny - zdecydowanie nie dla antyfanów róży, gdyż jest ona dość mocno wyczuwalna - dla mnie nieco męczący w dłuższej perspektywie. Niestety mocno przeszkadzało mi lepkie uczucie, jakie odczuwałam po jego aplikacji na skórze. Co do działania - u mnie nie powodował zwiększonego pocenia się podczas znacznie zwiększonego wysiłku fizycznego w wysokich temperaturach, co właściwie jest dla mnie wyznacznikiem tego jak sprawdza się dezodorant, ponieważ z natury pocę się naprawdę nieznacznie i właściwie nie muszę używać produktów ograniczających pocenie się. Plus za naturalny skład i to, że skóra nie była podrażniona, wysuszona, a na ubraniach nie były widoczne żadne plamy. Fajne przełożenie ceny do wydajności, ale do tej konkretnej wersji raczej nie wrócę.

Dezodorant zakupiłam na promocji w drogerii Rossmann. Pachnie przyjemnie chociaż wolę zapachy cytrusowe jeśli chodzi o dezodorant. Dla osób z dużym problemem potliwości będzie za słaby. Plus za to że jest to produkt naturalny.

Na ten dezodorant trafiłam na promocji w Rossmannie jakiś czas temu. Kosztował nieco ponad 4 zł, więc postanowiłam go przetestować. Muszę przyznać, że byłam bardzo sceptycznie do niego nastawiona, a po pierwszym „psiknięciu” na skórę lekko mnie rozczarował... :( Dlaczego? Niestety po aplikacji kilka kropelek ścieka po ręce i żebrach... ALE! Postanowiłam nie zrażać się tym i po prostu dać mu szansę zadziałać na skórze. Po całym, aktywnie spędzonym dniu spisuje się naprawdę świetnie! Byłam w szoku, że naturalny dezodorant może mieć tak rewelacyjne działanie. Oprócz tego ma cudowny zapach, który towarzyszy przez cały dzień. :) Skład mega prosty, naturalny.

Tego dezodorantu mineralnego uzywam od ponad miesiaca. Powiem szczerze, ze przy tak niskiej jego cenie nie spodziewalam sie, ze kosmetyk bedzie tak fantastycznie działał. Faktycznie skóra przy nim jest dużo bardziej sucha, nie ma nieprzyjemnego zapachu. Co ważne nie brudzi ubrań żadnego koloru. Zapach dla mnie takze na duzy plus, od razu mi sie spodobal :)

Cześć :) Jeżeli chodzi o dezodoranty mineralne Arganove to posiadam dwa warianty -Róża i Kokos -Cedr i pomarańcza Lubię wybierać dezodoranty mineralne zamiast antyperspirantów. Ze względu na to, że są to naturalne produkty, należy je reaplikować w ciągu dnia, aby utrzymać świeżość. Dezodoranty mineralne spisują się bardzo dobrze w mało intensywne dni i przede wszystkim nie w upalne dni. Wiadomo,że przy wysiłku fizycznym powinno się użyć czegoś mocniejszego. Uważam, że ochrona tego produktu jest na średnim poziomie. Opakowanie - bardzo dobry atomizer, nie zacina się, nie pryska za mocno. Dezodoranty Arganove nie zostawiają śladów na ubraniach, nie podrażniają i nie wysuszają skóry. Dają efekt nawilżenia i odświeżenia. Bardziej do gustu przypadł mi wariant róża/kokos, ze względów zapachowych przede wszystkim. Moim zdaniem jest to bardzo dobra mgiełka odświeżająca. Osoby z dużą potliwością powinny sięgnąć po coś mocniejszego. Te dezodoranty lekko neutralizują nieprzyjemny zapach. Mi się sprawdzają. Podsumowując, naturalny dezodorant róża/kokos jest raczej jak mgiełkę odświeżającą. Czy sięgnę ponownie? Na pewno. Może nie zapewni 100% ochrony przed potem, ale dobrze odświeży skórę.

Podczas stosowania dezodorantu mineralnego nie odczuwam takiego samego poziomu protekcji przed potem jak w przypadku klasycznych produktów - raczej jak gdybym używała delikatnie pachnącej mgiełki do ciała. W składzie (bardzo krótkim, zdecydowanie na +) znajdziemy przede wszystkim wodę różaną, wodę kokosową i jeden składnik odpowiedzialny za działanie antyperspirujące. Po takiej liście nie można spodziewać się 24 godzinnej ochrony przed potem, szczególnie podczas sportu, jednak doskonale sprawdzi się w mniej intensywne dni. Zamknięty jest w poręczną, małą butelkę o pojemności 100 ml, w związku z czym bez problemu wrzucimy go do bagażu podręcznego. Przyjemny produkt, ale nie do końca spełnia swoją rolę.

Produkt jest świety. Używam na razie go kilka tygodni, ale już wiem, że tak łatwo się z nim nie rozstanę. Zapach długo się utrzymuje i w moim przypadku neutralizuje nieprzyjemny zapach potu. Produkt zasługuje na max gwiadek!

Testowałam oba dezodoranty od arganove-powyższy oraz w kulce oud, niestety nie sprawdziły się. Nie pocę się intensywnie, a niestety oba produkty są za słabe w swym działaniu, nie zauważam "wyjątkowej ochrony" o której wspomina producent. Zapach jest dosyć ładny, ale szybko wietrzeje. Plusem jest naturalny skład i niska cena. Nie kupię ponownie.