Ból zębów, dziąseł czy innych narządów znajdujących się w jamie ustnej potrafi być naprawdę dokuczliwy i zmniejszający komfort życia – takie problemy jak bolący ząb wymagający wypełnienia, leczenia kanałowego czy wyrwania lub zapalenie dziąseł, skutecznie odbierają wiele radości i dobrego samopoczucia. Bardzo bolesne (i równie niekomfortowe) bywa ich leczenie, a często także wszystko, co następuje potem, szczególnie że rany czasem goją się bardzo długo. Z pomocą przychodzą specjalistyczne preparaty, które długofalowo pomagają w tym procesie gojenia, wspierają krwawiące dziąsła, a także koją i delikatnie znieczulają – jednym słowem, przynoszą tak bardzo wyczekiwaną w takich sytuacjach ulgę.
Ten produkt został polecony przez lekarza dentystę, kiedy rana po ciężkim zabiegu chirurga szczękowego goiła się z dużym trudem, powodując dużo bólu i obrzęk. Wcześniej nie interesowałam się tego rodzaju produktami (tak samo jak moi bliscy), również z uwagi na fakt, że nie potrzebowałam tego rodzaju wyrobu i, co więcej, recenzowany produkt, jako wyrób bardziej medyczny niż stricte pielęgnacyjny, dostępny jest jedynie w aptekach i reklamowany w gabinetach stomatologicznych (a zazwyczaj wtedy nie zwracam uwagi na ulotki czy plakaty reklamowe w takich miejscach). Jak okazało się z czasem, używanie wyrobu nie skończyło się tylko na łagodzeniu rany pozabiegowej.
Produkt znajduje się pękatej buteleczce wykonanej z prześwitującego plastiku, przez który można zobaczyć płyn, co też pozwala na bardzo łatwe kontrolowanie ilości wyrobu. Szata graficzna opakowania jest bardzo skromna – z przodu tworzy ją jedynie podzielona kolorystycznie na część białą i niebieską, z małym zielonym akcentem, etykieta, na której znajduje się logo marki, krótki opis produktu, a także rysunek, na którym pokazano jego stosowanie. Więcej tekstu zostało wydrukowane białą czcionką po drugiej stronie buteleczki – tam przeczytamy o właściwościach wyrobu, przeznaczeniu, a także stosowaniu. Buteleczka jest zakręcana na zwykły, biały korek. Do opakowania został dołączony specjalny kubeczek z miarką, który oryginalnie został nałożony do góry dnem na korek butelki – opakowanie zostało tak wyprofilowane, że kubeczek idealnie wpasowuje się w kształt opakowania i nie spada, kiedy zdejmujemy opakowanie z półki – co dla mnie jest ogromny plusem, ponieważ bardzo łatwo odmierzyć im ilość potrzebnego płynu i wody, a także nie trzeba kombinować z innymi pojemnikami, które nie zawsze są wystarczająco czyste, by wlać tam produkt do dezynfekcji jamy ustnej. Całość jest sprzedawana ciasno owinięta specjalną folią, co jest również bardzo wygodnym, higienicznym rozwiązaniem.
Płyn ma czerwony kolor i charakterystyczny, alkoholowy, mocny, nieco cierpki zapach. Wyrób jest bardzo wydajny, ponieważ przed użyciem produkt rozcieńczamy z wodą (proporcje można znaleźć na opakowaniu, ale też często wskazuje je, tak samo jak częstotliwość stosowania wyrobu, stomatolog) i potrzeba go naprawdę niewiele.
Produkt zawiera między innymi delikatną substancję myjącą, Chlorhexidine Digluconate o działaniu bakteriostatycznym, a także Chlorobutanol, środek przeciwgrzybiczy i przeciwbakteryjny, który również łagodzi podrażnienia i wpływa lekko przeciwbólowo. W wyrobie znalazł się również alkohol oraz mentol.
Działanie tego ostatniego jest chyba najszybciej zauważalne po użyciu produktu: wyrób użyty po umyciu zębów pastą daje uczucie jeszcze większego, niezwykle przyjemnego odświeżenia i czystości. Drugim dominującym uczuciem jest, poza wrażeniem, że boli o wiele mniej, lekkie mrowienie, podobne do lekkiego znieczulenia w gabinecie dentystycznym, które utrzymuje się dość długo. Całość daje wrażenie odświeżenia, ukojenia, zmniejszenia dokuczliwego czasami bólu. Długofalowe skutki są jeszcze lepsze i są tym, za co ten produkt uwielbiam: rany goją się o wiele szybciej w sposób czysty, bardziej bezpieczny i mniej bolesny, afty szybko znikają, nie mówiąc o pomocy w czasie początków zapalenia dziąseł, kiedy pierwsze, niepokojące objawy znikają o wiele szybciej. Z pewnością każdy, kto w życiu doświadczył któregoś z wymienionych schorzeń albo objawów, doskonale rozumie, jak ważne i jak potrzebne jest takie szybsze gojenie się czy zahamowanie procesów chorobowych i natychmiastowa ulga w bólu.
Tutaj też warto zaznaczyć, że recenzowany produkt jest przeznaczenia specjalistycznego – do codziennej pielęgnacji dziąseł polecałabym wersję Care ze znacznie mniejszymi stężeniami substancji aktywnych.
Wyrób jest już niezbędnikiem w moim domu i przyznam, że obecnie nie wyobrażam sobie, żeby nie mogło go zabraknąć na półce – gdy pojawia się afta lub gdy ja, bądź ktoś z pozostałych domowników, przychodzi od dentysty z po poważniejszym zabiegu, wiemy już, po co mamy sięgnąć i Eludril ratuje nas z opresji, przywraca komfort, koi i pomaga w gojeniu tych kłopotliwych problemów. Można na nim zawsze polegać.
Zalety:
- wydajność
- do opakowania został dołączony kubeczek z miarką
- efekty - produkt koi, lekko znieczula, w dłuższej perspektywie pomaga goić i leczyć dziąsła
- skład
- cena
- Wydajność
- Zgodność z opisem producenta
- Zapach
- Stosunek jakości do ceny
- Opakowanie