Robi dobre wrażenie. Jednak nieco wymagający i stresujący dzień 1:0 Nivea
Po moich ostatnich przygodach z antyperspirantami miałam lekką załamkę. Albo koszmarnie brudziły jasne ubrania, albo z potem tworzyły wybuchową mieszankę (zapachową), albo wspomagały podrażnienia po goleniu. A dajcie spokój. Po Nivea sięgnęłam przez pozytywne opinie. Jest ich cała masa w Internetach. Polegałam nie tylko na Wizażu, ale też na recenzjach drogerii. Poza tym akurat wpadła na niego promocja, więc idealnie. Jest go dużo, to fakt. Pięknie pachnie, to fakt. Nada się podczas standardowego dnia, to fakt. Ale weźcie się trochę bardziej zestresujcie lub wejdźcie do gorącego/dusznego pomieszczenia. Nie ma szans. Paszki mokre jak niejedna włoszka.
Mimo wszystko nie zrażam się. Lubię się nim psiknąć na siłowni i wtedy mnie jakoś tak buduje, tzn. nie czuję dyskomfortu, że zacznę odstraszać ludźmi jakimś odorem. No ale z potem radzi sobie po prostu tak o, zwyczajnie.
Opakowanie
Wypowiem się tu raczej w samych superlatywach. Przede wszystkim pochwalę formę zamykania - wystarczy delikatnie przekręcić górną część butelki i już, mamy dobrze zabezpieczony aplikator. Zauważyłam u siebie pewną tendencję gubienia nakrętek, także, gdy producent wbuduje mechanizm zabezpieczający przed samoistnym wydobyciem się produktu, to ja się cieszę :> dodatkowo atomizer równomiernie rozpyla proszek, nie trzeba jakiejś specjalnej techniki i siły, żeby go wcisnąć. Jest miękki i łatwo poddaje się naciskowi palców. Poza tym butelka jest podłużna, matowa, raczej standardowa dla tego typu produktów. Mieści się w kosmetyczce, co prawda trochę na styk, ale dalej jestem w stanie zabrać ją na siłownię właśnie tam, a nie innej kieszeni torby. Napisów z tyłu butelki jest cała masa, ostro przytłaczające, ale to chyba ten typ kosmetyków (ten typ tak ma).
Zapach
Niee, tutaj nie ma słynnej świeczki Nivea. Gdyby ktoś mi psiknął tym antyperspirantem przed zamkniętymi oczami, to w życiu bym nie stwierdziła, że to produkt tej marki. Zapach jest bardzo ładny. Kojarzy mi się z młodą osobą, pełną energii i werwy. Taka, która po prostu wstaje i robi to, co ma zrobić. I tak się trochę czuję na siłowni z tym kosmetykiem. Bardzo umila mi ten ciężki czas wyciskania ciężarów. Jest taki owocowo-pudrowy.
Z potem nie tworzy mieszanki wybuchowej, jest cały czas przyjemny. I trwały. Koszulki pachną nim długo. Ale wciąż nie mam do niego awersji. Naprawdę udana kompozycja zapachowa.
Ochrona
Nie jest to produkt, który jest w stanie znieść atmosferę panującą w mojej pracy (ja chyba już też nie jestem w stanie tego znieść :>). Nieco większy stres i do tego plastikowa bluzka/koszula = uczucie mokrości pod pachą gwarantowane. No nic. Przy standardowym dniu, niezbyt wymagającym i niezbyt ruchliwym ten antyperspirant jest wystarczający mimo wszystko.
Ostatnio bardzo polubiłam się z produktami tego typu w aeorozolach. Nie ukrywam, że w takiej formie najszybciej i najwygodniej mi się je nakłada. Nie trzeba czekać na wyschnięcie, nic nie brudzi koszulek. Mocno na plus. Dlatego z rana on jest dla mnie bardzo komfortowy. Przez szybkość aplikacji, piękny zapach. Dodaje mi energii i serio lepiej wchodzę w dzień. Nie zauważyłam też, żeby brudził koszulki, ani te ciemne ani jasne.
Należę do osób, u których podrażnienia po goleniu występują dość często. Z Niveą nie czuję wzmocnionego swędzenia, wysypu, zaczerwienienia. Czyżby działała antypodrażnieniowo? Wszystko na to wskazuje.
Ostatecznie zostawiam mu 4 gwiazdki w ogólnym rozrachunku. Ale jest to raczej słabsza czwórka, taka nieidealna. Czy wróciłabym do niego ponownie? Właśnie to jest ten fenomen, że tak. Mimo że nie jest idealny, ja się z nim serio polubiłam. Zapłaciłam za niego około 14 zł za 150 ml, używam go ponad miesiąc jak nic i wciąż jest go dużo. E no, jest dobrze. Można kupować.
Zalety:
- butelka matowa, ładna, estetyczna etykieta, z wygodnym aeorozolem i świetną formą zabezpieczenia. Ilość napisów z tyłu dużo za duża, ale ten typ tak chyba ma
- zapach owocowo-kwiatowy, dość intensywny. Odświeżający, nieduszący, dla mnie przyjemny
- nie tworzy brzydkich aromatów po zmieszaniu się z potem
- nie podrażnia skóry, i stwierdzam, że nawet lekko łagodzi podrażnienia
- nie zostawia plam ani na jasnych ani na ciemnych ubraniach
- wydajny
- duża pojemność przy bardzo przystępnej cenie (szczególnie na promo)
- dostępny stacjonarnie w większości drogerii
Wady:
- ochrona przed poceniem w trakcie niezbyt intensywnego dnia jest w porządku, ale przy większym stresie można zaliczyć drobne wpadki
- Wydajność
- Zgodność z opisem producenta
- Zapach
- Stosunek jakości do ceny
- Opakowanie