Blau Farma Elo - baza, Krem intensywnie natluszczający 

Zamówiłam z apteki online razem z retinolem po kilkumiesięcznej przerwie od retinoidów. Szukałam na stronie apteki jakiegoś okluzyjnego kremu barierowego z wazeliną na noc. Spełnia swoją rolę i obietnicę producenta - doskonale chroni przed utratą wody z naskórka. Jest też niezwykle wydajny. Nie dałam rady skończyć tubki, ale... nie tylko dlatego. Ten krem jest jak najbardziej poprawny, ale nie jest bardzo przyjemny w użyciu ani nie jest kojący i przyjemny na skórze. Jest trochę toporny, i mimo, że mam 30 lat i nie mam zwiotczałej skóry szyi, było mi ciężko go na niej rozsmarować. Nie oczekiwałam niczego więcej i nie jestem zawiedziona, ale nie mogę go ocenić na 5 oraz nie zakupię go ponownie.

Ten krem bardzo mi pomógł kiedy podrażniłam skórę produktami na trądzik. Miałam silnie podrażnioną i suchą skórę, a po kilku dniach po stosowaniu tego kremu wszystko wróciło do normy. Kupiłam go w aptece za około 25 zł. Mam już drugie opakowanie. Cudo! (występuje w wersji lekkiej i ciężej, ja używam tej lekkiej)

Krem, który super nawilża, natłuszcza i przynosi ukojenie dla piekącej i swędzącej skóry. Super się sprawdził na mojej skórze wrażliwej skłonnej do zaczerwienienia. Minusem jest ciężko to że się rozsmarowuje.

Krem idealny do stosowania na noc, zwłaszcza dla alergików. Formuła jest gęsta, nie stosowałabym tego kremu na dzień. Jak dla mnie nie jest najprzyjemniejszy na twarzy, ale za tą cenę nawilża super

Ponad rok temu miałam bardzo mocno przesuszoną buzię po zabiegach. Trafiłam na ten krem i postanowiłam ,,zaryzykować'', ponieważ nie słyszałam o nim wcześniej. Okazał się strzałem w dziesiątkę. Krem jest gęsty i ciężki do rozsmarowania, ale skóra po nim jest nawilżona i miękka. Aktualnie używam go na noc co kilka dni, ponieważ codzienne używanie (gdy stan mojej skóry był dobry) spowodowało zapchanie.

Krem kupiłam z myślą o twarzy, jednak po wydobyciu niewielkiej ilości kosmetyku utwierdziłam się w przekonaniu, że będzie do niej zbyt ciężki. Produkt ten ma zwykly apteczny design. Jest bardzo gesty ma "tępą" konststencje. Mam skórę z AZS i często przesuszają mi się dłonie w okresie zimowym. Ten produkt daje mi ukojenie, nawilża i natłuszcza dłonie. Tworząc także warstwę ochronną przed czynnikami zewnętrznymi.

Z moją atopową skórą przetestowałam naprawdę sporą ilość kremów na suchą, podatną na alergie, wrażliwą skórą. Elo baza tłusta to krem, do którego zawsze powracam przy nasileniu AZS, nie używam go codziennie, tylko gdy widzę mocne przesuszenie lub zaostrzone zmiany alergiczne. Niesamowicie nawilża, natłuszcza i zdecydowanie łagodzi podrażnienia. Dużym plusem jest brak zapachu. Naprawdę gorąco polecam atopikom!

najlepszy emolient jaki stosowałam! używam go do rąk, zazwyczaj na noc- najpierw nawilżam ręce żelem aloesowym/arbuzowym lub kremem nawilżającym lub serum z kwasem hialuronowym. Po wchłonięciu tych produktów przykrywam je elobazą. Rano dłonie się mięciutkie i nadal czuć na nich emolientowy filtr. Sporadycznie stosuję w ciągu dnia, ale że zostawia lekko (naprawdę lekko) tłustawy filtr, to wolę używać go na noc. Wiosną i jesienią bardzo mocno przesusza mi się wierzch dłoni, nawet pękają do krwi i wtedy jedynym ratunkiem jest dla nich elobaza

Uratował moje dłonie. Po urodzeniu częste mycie rąk+butelek doprowadziło do tego, że zaczęła mi pękać skóra na dłoniach. Do krwi. Żadne super kremy nie działały. Dopiero po użyciu tego cudu zauważyłam, że kondycja moich dłoni znacznie się poprawiła. Co uchroniło mnie przed wizyta u dermatologa. Krem jest wydajny. Co prawda ciężko go wycisnąć, ale nie stanowi to dla mnie jakiegoś problemu. Dla mnie 10/10

Na wstępie zaznaczę, że używam tego kremu od kilku miesięcy (na noc) i jest on niesamowicie wydajny. Rzeczywiście krem jest tłusty (stąd polecam używania go wraz z wybranym serum na noc, ale pod mocno matujący podkład też się sprawdza) i świetnie nawilża moją suchą skórę. Dodatkowy jego atut to świetny skład i brak zapachu! Uwielbiam produkty bezzapachowe - uważam perfumowanie produktów, szczególnie do twarzy, za bezsensowne, nieistotne (bo zapach czuć i tak tylko przy aplikacji) i za niepotrzebne (to wszystko synonimy, ale jestem zagorzałą przeciwniczką). Krem ma ceramidy w składzie, za co daję mu ogromny plus. Myślę, że w miesiącach zimowo-jesiennych będzie idealny także dla skóry mieszanej.

Moja skóra jest dość problematyczna, szczególnie na dłoniach gdzie mam egzemę, która jest bardzo uporczywa. Krem elo-baza to niezbędnik w mojej torebce zaraz obok maści sterydowej. Krem polecił mi mój dermatolog podczas ustalania leczenia egzemy. Okazał się zbawieniem dla mojej ekstremalnie przesuszonej skóry. Wersja intensywnie natłuszczająca idealnie sprawdzi się osobom z skórą atopową czy po prostu bardzo suchą. Krem jest idealny na wszelkiego rodzaju alergie skórne. W życiu nie miałam tak dobrze nawilżającego kremu. Najlepsze jest to, że krem jest wielofunkcyjny- można go stosować na całe ciało, zależnie od potrzeb. Jedynym małym minusem jest to, że przez mega gęstą konsystencję ciężko wycisnąć produkt z tubki i trzeba się trochę namęczyć. Jeżeli chodzi o cenę to myślę, że jak za tak świetne działanie warto wydać te 20-30zł na pewny i dobry produkt. Osoby z wrażliwą skórą pokochają ten krem ponieważ nie podrażnia i jest bezpieczny nawet przy najbardziej wymagających rodzajach skóry. Koniecznie muszę dodać, że krem jest bardzo wydajny, dzięki swojej zbitej i treściwej konsystencji starczy nam spokojnie na kilka miesięcy nawet przy codziennym używaniu.

Krem ten kupiłam dla dziecka, którego przesuszało niesamowicie na twarzy, w okolicach ust. Zalety: + jest bardzo wydajny, wystarczy kropla, żeby pokryć znaczny obszar twarzy + cena - 20 zł przy 75g jest bardzo korzystna + krem jest bardzo zbity i gęsty + niesamowicie natłuszcza i odżywia + bardzo ułatwił mi życie, bo wszystkie przesuszenia po tygodniu smarowania zniknęły i dziecko nie skubie przesuszonych ust

Wraz z początkiem jesieni moja cera zaczyna wyglądać okropnie - policzki robią się czerwona i suche, skóra dookoła ust łuszczy się i swędzi. \\nPóki co zużyłam tylko próbkę tego kremu, ale chyba skuszę się na pełną wersję. \\nMojej skóry może nie nawilżył, ale baaardzo natłuścił. Świece się po nim jak latarnia, używałam więc tylko na noc \\nEfektem rano była miękka skóra, żadnych zaczerwien, skóra dookoła ust przestała łuszczyc się (co było moją zmorą!) Ten krem super sobie z tym poradził. \\nBezzapachowy - co dla mnie jest dużym plusem. Bardzo wydajny - dwie próbki starczyły mi na 3 tygodnie. \\n \\n \\nPolecam, ale tylko zimą i jesienią. Do używania na co dzień przez cały rok raczej nie jest niezbędny, lepiej kupić lżejszy krem. Używam tego produktu od: 3 tygodni Ilość zużytych opakowań: 2 próbki

Jako sos na sucha skórę sprawdza się idealnie nie zatyka porów. Nie nadaje się jako krem do stosowania na dzień bo tuż po nałożeniu świecę się jak żarówka więc stosuję go na noc. Mam dość problematyczną skórę w niektórych miejscach wysuszoną w niektórych tłustą ze skłonnościami do wyprysków. Elo-baza sprawdza się nawet w moim przypadku. Polecam :) Używam tego produktu od: 1 miesiąc Ilość zużytych opakowań: 1 w trakcie

Produkt, którego używam to nowsze opakowanie. Krem, który ma zaledwie 6 składników chyba nie może zaszkodzić. Kupiłam go, gdy zdecydowałam się na zabiegi kwasami. Jest bardzo tłusty więc używam go na noc a na dzień tylko w miejscach bardzo przesuszonych. Jego celem jest intensywne natłuszczenie i właśnie to robi. Nawet malutka ilość wystarczy do pokrycia i natłuszczenia znacznej powierzchni twarzy. Mam problemy z cerą. Nagromadzenie zaskróników i czerwone plamy. Zauważyłam, że gdy używam kremu na noc, rano moja twarz wygląda znacznie lepiej. Nie zauważyłam, aby moja cera popsuła się od używania tego kremu. Warto go miec w swojej kosmetyczce, w krytycznych (czyt. mocno wysuszona skóra twarzy) sytuacjach. Używam tego produktu od: roku Ilość zużytych opakowań: połowa 75 ml

Mam wielki problem z trafieniem na krem, który nie zasyfi mojej twarzy. Prawie wszystkie kremy drogeryjne zawierają glicerynę lub cyclopentasiloxane i znalezienie jakiegoś bez tych drogocennych składników jest trudne i irytujące. Na szczęście trafiłam na ten krem. Nie spodziewałam się tak gęstej formuły (niemal pasty). Całkiem przyjemnie się nakłada, ale wystarczy odrobinę przesadzić i świecimy się jak żarówka. Wydajność na plus. Opakowanie dosyć wygodne, ale bez szału, pod koniec ciężko coś wycisnąć. Twarz mnie już nie piecze, skóra nie jest ściągnięta po myciu a suche skórki znikają. Niestety, na upały średnio nadaje się. Używam tego produktu od: rok z przerwami Ilość zużytych opakowań: w trakcie drugiego

Obecnie jestem w trakcie kuracji Izotekiem , moja skóra z mega tłustej i trądzikowej stała się mega sucha , podrażniona , łuszcząca . Potrzebowałam ratunku i natłuszczenia . Krem kupiłam po przeczytaniu recenzji w internecie. jestem z niego bardzo zadowolona , juz mała ilość wystarczy by pokryć twarz. Plusy: bardzo wydajny duza tubka cena silnie natłuszcza nie pozostawia tłustej warstwy Minusy: dośc ciężko wyciska sie z tubki Używam tego produktu od: 1,5 miesiąca Ilość zużytych opakowań: 1 opakowanie

Cudo! Ja mam jednak inną wersje: krem lekki elo-baza :) Ciężko się wyciska, ale już mała ilość wystarczy, aby natłuścić nim poliki. Bardzo szybko się wchłania, skóra po nim nie błyszczy się, jest aksamitna, ma zdrowy wygląd i jest bardzo mięciutka :)) Stosuję go codziennie wieczorem, chwile po tym aż wsiąknie mi drugi krem, który jest na naczynka. Polecam bardzo również na suche ręce i pięty :) Używam tego produktu od: dwóc tygodni Ilość zużytych opakowań: jeszcze nie skończyłam jednego :)