Skin in the City Slim Size, Anti-Cellulite Body Serum Serum antycellulitowe

Nie mam cellulitu, ale tego rodzaju specyfiki mają zazwyczaj dobre działanie ujędrniające, więc dlatego je kupuję. Niestety, albo nie wstrzeliłam się w porę roku, albo moja skóra nie reaguje na ten kosmetyk jak powinna. Po pierwsze, serum na moim ciele strasznie się klei, co w połączeniu z letnimi upałami daje efekt jakbym się tydzień nie myła. Finalnie zaś ściąga mi skórę, jakby zaschło mi na ciele i się skurczyło. A przecież konsystencję ma lekką, doskonale się rozprowadza, przez co liczyłam, że skóra będzie miła i gładka w dotyku. Nawet zapach nie powala. Niestety, na mojej skórze działanie żadne.

Jest takim normalnym kremem, nie widziałam żadnej różnicy, lekko nawilża. Dosyć długo się wchłania, ma ciekawy zapach. Dla mnie jest bardzo zwykły i stoi na szafce bez użytku

Fajny balsam. Nawilża, dosyć szybko się wchłania. Nie wiem czy jakoś szczególnie działa na cellulit, czy przyszło lato, człowiek zaczyna się więcej ruszać i zrzuca zimowe kilogramy. Ale z drugiej strony można to ocenić na plus bo nie widzę żeby cellulit się pojawiał więc chyba jest całkiem ok. Najlepiej gdyby oceniła to osoba która rzeczywiście ma taki problem. Ja używam go w celu zapobiegawczym na uda, pośladki i brzuch i jestem zadowolona.

Produkt Skin in the City serum, całkiem się u mnie sprawdza. Do końca nie jestem pewna czy to zasługa tego produktu, ponieważ stosuje go zawsze z peelingiem kawowym. Na pewno mogę powiedzieć o tym produkcie, że bardzo nawilża skórę oraz ją ujędrnia. Bardzo ładnie pachnie. Po wmasowaniu produktu w skórę odczuwam lekkie chłodzenie.

Zaopatrzyłam się w ten specyfik podczas zakupów w Hebe. Taki mały nieplanowany zakup. Nie wiem dlaczego, ale lubię stosować na uda, pośladki i brzuch kosmetyki antycellulitowe i ujędrniające, pomimo tego, że ani jakoś bardzo nie potrzebuję takich kosmetyków, ani też nigdy nia zauważyłam jakiś większych efektów. Taka moja mała fanaberia :) Serum jest w prostej, wygodnej tubie, wygodnie się z niej aplikuje produkt. Kosmetyk jest lekki, żelowy o delikatnym zapachu. Łatwo się rozprowadza i szybko wchłania. Skóra jest bardzo fajnie nawilżona i wygładzona. Oczywiście działania antycellulitowego nie widziałam, ale skóra jest zadbana, rozświetlona i jędrna. Stosowałam sporo takich produktów i ten z całą pewnością najbardziej mi przypadł do gustu. Za taką cenę grzech nie spróbować. Ja z już zakupiłam kolejne opakowanie

Na serum skusiłam się robiąc zakupy w Hebe, kosztowało niecałe 10 zł a że akurat skończył się mój balsam od zadań specjalnych to postanowiłam dać mu szansę. Konsystencja jak na serum przystało jest bardzo leciutka, dzięki czemu łatwo rozprowadza się na skórze, szybko się wchłania ale też pozostawia na skórze uczucie lepkości za czym ja nie za bardzo przepadam, zwłaszcza teraz w okresie letnim :/ Co do jego właściwości antycellulitowych to tu na cud nie liczyłam ale to nie zmienia faktu, że serum fajnie nawilża i wygładza skórę oraz też minimalnie ją ujędrnia ;) Na plus również delikatny, przyjemny zapach; wygodne, poręczne opakowanie; wydajność oraz niska cena. Polecam wypróbować :)