Evree Sugar Lips, Cukrowy peeeling do ust (różne rodzaje) 

Jest to bardzo fajny peeling cukrowy do ust o przepięknym zapachu poziomki. Ładnie złuszcza martwy naskórek i nawilża usta. Jedynym jego minusem jest opakowanie. Wolę peelingi, które są w formie pomadki, żebym mogła jej użyć przed snem i nie musieć po tym myć rąk.

Nie wyobrażam sobie funkcjonowania bez tego produktu, jest peelingiem idealnym, bez żadnych wad. Perfekcyjnie złuszcza martwy naskórek, natłuszcza i nawilża. Po użyciu usta są jak nowe. Drobinki są idealnej wielkości i nie rozpuszczają się zbyt szybko. Peeling przyjemnie pachnie, a jeszcze lepiej smakuje. Słoiczek jest bardzo estetyczny, chociaż ciężko wydobyć z niego produkt mając dłuższe paznokcie. Kosmetyk jest niesamowicie wydajny, starcza na naprawdę bardzo długi czas, miałam wrażenie, że nigdy się nie skończy. Ja jestem absolutną fanką tego produktu ;)

Peeling jest w szklanym słoiczku z plastikowa nakrętka. Do aplikacji na usta najlepiej posłużyć się palcem. Peeling ma konsystencje przypominjąca wazelinę, z wyczuwalnymi kryształkami cukru. Ma łady zapach i słodki smak. Spełni swoje zadania, po użyciu usta są nawilżone, gładkie, pozbawione suchych skórek. Znakomity do używania zwłaszcza w zimie, kiedy usta potrzebują szczególnej pielęgnacji. Jest wydajny i przystępny cenowo.

Cudowny zapach, który pobudza do działania. Zapakowany w fajne pudełeczko. Doskonale radzi sobie nawet z najbardziej spiechrznietymi ustami. Natychmiast je wygladza pozostawiając skórę miękka i nawilżona. Używam już jakiś czas i zawsze jestem zadowolona, fajne uzupełnienie w pielęgnacji ust.

Bardzo fajny produkt, dobrze złuszcza usta, usuwa martwy naskórek. Przecudownie pachnie - mam wersję poziomkową. Dodatkowo jest wydajny, moim zdaniem produkt godny polecenia.

Bardzo szkoda, że ta firma już nie istnieje i nie da się kupić ich im. in. tego peelingu cukrowego do ust. Bardzo go lubiłam. Peeling ma bardzo cukierkowy zapach. Dla mnie ślicznie pachnie. Podoba mi się również efekt chłodzenia jaki daje podczas używania. Doskonale złuszcza suche, odstające skorki na ustach, które potrafią być bardzo problematyczne. Nie jest to przy tym bolesne, bo chłód łagodzi. :) Zauważyłam , że kosmetyk ten również nawilża usta. Jest troche tłusty i nieco jest problem z niego zmyciem, ale nie postrzegam tego jako wada. Peeling ma pudrowy kolor. Opakowanie ma wygodnę a cena była fajna. No szkoda, że już więcej go nie kupię...

Po raz kolejny przekonałam się, że gotowe produkty peelingujące do ust to strata czasu oraz pieniędzy. Zdecydowanie lepiej się sprawdza u mnie peeling z drobnego cukru, miodu oraz kilku kropel oliwy, jest naturalny, niedrogi i można go stworzyć w każdej chwili.

Peeling do ust jest mega wydajny, fajny , dobrze złuszcza, a dodatkowo nawilża i zmiękcza usta. Pozostawia lekko tłustą powłokę, co bardzo mi się podoba, bo usta nie są po nim przesuszone i podrażnione. Pięknie pachnie, ma poręczne, urocze opakowanie i jest naprawdę bardzo wydajny

Mam wersję - pomarańcza. Jest super. Delikatnie złuszcza, pozostawiając skórę ust miekką i delikatną. Drobinki ma drobne dzięki czemu nie podrażnia wrażliwej skóry ust. Pozostawia po sobie ładny zapach i smak. Wygodny poręczny słoik, a sam produkt jest bardzo wydajny.

Zazwyczaj nie używam peelingów do ust jako osobnego produktu, gdyż nie jest mi to potrzebne, ale ten dostałam w prezencie i zużyłam z przyjemnością. Drobinki cukru są dość duże, więc dla wrażliwych warg mogą ścierać za mocno, u mnie sprawdziły się w sam raz. Wersja pomarańczowa pachnie mniej owocowo, niż balsam, ale nadal bardzo na plus. Wydajność byłaby spora, gdyby nie to, że produkt zdecydowanie uzależnia :) Nie tylko sama czynność, ale i fajny efekt natłuszczenia potem.

Używam produktu bardzo często, szczególnie w okresie zimowym. Super sprawdza się nawet przy spierzchniętych ustach. Po zastosowaniu usta są nawilżone (słodkie!) i miększe. Nie pamiętam kiedy kupiłam pierwszy słoiczek, jest tak wydajny że zdaje się nigdy nie kończyć.

Kupiłam go już dawno temu ale doskonale go pamiętam. Byłam z niego bardzo zadowolona. Porównując stosunek cena do jakości to nie mam się czego przyczepić. Spełniał on swoje funkcje. Jestem posiadaczką dość suchych ust, na codzień preferuje pomadki, rzadko kiedy nakładam pomadki kolorowe. Peelingu używałam dwa/trzy razy w tygodniu. Pięknie zmiękczał usta, nawilżał je przy okazji i co najważniejsze usuwał wszystkie suche skórki. Będę z pewnością do niego powracać bo to mój numer 1!! Dodatkowym plusem jest zapach i to, że drobinki nie były zbyt twarde przez co zabieg nie bolał. Jak dla mnie to było bardzo przyjemne uczucie.

Peeling zakupiłam w Rossmanie skuszona recenzjami w internecie. Nie stosowałam tego typu produktow, bo moje usta do tej pory były w dobrej kondycji. Ostatnimi czasy jednak stały się suche i potrzebowały jakiegoś dobrego peelingu. W łapki trafił do mnie ten od Evree poziomkowy. Znajduje się on w malym sloiczku i zmieści się w każdy zakamarek torebki. Nie zajmuje dużo miejsca. Jest wydajnym produktem, bo po około miesiacu stosowania, mało ubyło go z opakowania. Ma nawet ładny zapach,nie przeszkadza mi. Jednak ma za duże drobinki.. Dobrze nawilża usta i je pielęgnuje. Usuwa suche skorki. Zostawia fajna formułę na ustach, jakbyśmy nałożyli jakiś krem. Niska cena produktu zachęca do zakupu. Jak dla mnie 4/5.

Peelingi ust wykonuje od dłuższego czasu i taka forma dbania o usta już na tyle mi służy, że nie wyobrażam sobie przynajmniej raz na kilka dni spróbować. Wiadomo, że usta przyzwyczają się i częściej dopraszają się peelingów ale jednak jest to skuteczne i przyjemne. Peeling od Evree kupiłam z ciekawości, nie pałałam największa sympatią do marki, próbowałam kilka produktów ale nic nie sprawdziło mi się. Początkowo myślałam, że forma w jakiej produkt jest zamknięty a chodzi mi o słoiczek będzie ok natomiast teraz jednak myślę, że mi to trochę za bardzo przeszkadza. Mimo, że nauczona jestem wyjmować balsam z takich słoiczków paznokciem ale od zewnątrz, czyli takie nabieranie na paznokieć jakby z góry a nie od spodu to i tak część drobinek dostaje się pod paznokieć. I to jest denerwujące na tyle, że nie wiem czy kupię ponownie produkt. Ale samo działanie jest w porządku. Peeling ma duże kryształki cukru, które mocno zdzierają suche skórki z warg, zostawiają lekko nawilżone i natłuszczone usta. Efekt zdzierania jest bardzo mocny więc dla mnie to taki produkt już do zadań specjalnych, jeśli komuś usta pękają albo ma wrażliwe wargi to odradzałabym ze względu na właśnie te duże drobinki. Początkowo drobinki, poza byciem pod moimi paznokciami, były wszędzie wokół ust i nauczenie się używania też wymagało oswojenia się z produktem. Zapach jest całkiem przyjemny ale nie uważam aby poziomka przypominała poziomkę :) Podsumowując jest to peeling, który dla mnie ze względu na słoiczek, grube drobinki kryształków nie znajdzie się na stałe w kosmetyczce, i nie wiem czy wrócę do niego ale na pewno będę polecała osobom borykającym się z suchymi skórkami na ustach.

Peeling pięknie pachnie. Jest kosmetykiem, który nie wymaga dużo czasu na aplikację. Wystarczy chwilka aplikowania na ustach by stały się gładkie. Często stosuję go po całodziennym noszeniu matowych pomadek, które potrafią wysuszyć i pozostawić nieestetyczne skórki. Konsystencja jest dość ciężka ale przynajmniej nie spływa i łatwo się nakłada. Jak sama nazwa wskazuje - jest cukrowy więc nawet jak dostanie się do jamy ustnej to nawet mi to nie przeszkadza :D Fajny produkt za niewielką cenę.

Fajny peeling, dobrze złuszcza, a dodatkowo nawilża i zmiękcza usta. Pozostawia lekko tłustą powłokę, co bardzo mi się podoba, bo usta nie są po nim przesuszone i podrażnione. Pięknie pachnie, ma poręczne, urocze opakowanie i jest naprawdę bardzo wydajny. Używam regularnie od trzech miesięcy i jestem w połowie opakowania. Jedyne co mi troszkę w nim przeszkadza to konsystencja. Jest bardzo zbity i ciężko się go rozprowadza, czasami dodaję do niego olejku i od razu jest lepiej.

Zakupiłam go w jednej z popularnych drogerii. Wcześniej peelingi do ust wykonywałam sama przy użyciu domowych składników. Peeling cukrowy ma bardzo przyjemny zapach - nie jest zbyt chemiczny. Przyjemnie nakłada się go na usta. Daje fajny efekt wygładzonych ust. Szczególnie przydatny przed nałożeniem np. matowej pomadki. Niestety po zmyciu produktu pozostaje po nim reszta w postaci lekko tlustej, klejącej się warstwy. Bardzo lubię po użyciu tego peelingu na usta nałożyć balsam regenerujący. Ogólnie produkt warty polecenia, szczególnie kiedy chcemy bardzo szybko użyć go na ustach i nie mamy wystarczająco czasu na przygotowanie produktu samodzielnie

Peeling do ust można zrobić samemu w domu w szybki i łatwy sposób ale z chęci spróbowania gotowego produktu skłoniłam się do tego zakupu. Cena przystępna bo około 10 zł dlatego wybrałam wersje pomarańczową i zaczęłam testowanie. Mały słoiczek i łatwy sposób wydobycia produktu jak najbardziej na plus jednak konsystencja dla mnie zbyt mało zbita, zbyt duże drobinki, które w momencie aplikacji na usta kruszą się przez co produkt spada i tym samym się marnuje. Samo działanie jest dobre, wygładza usta i pozbawia suchych skórek lecz niestety nie jest to lepszy efekt od peelingu jaki można wykonać samemu. Zapach sztuczny i choć nie uciążliwy to nie przypadł do gustu. Nie jest to drogi peeling ale nie kupię go ponownie mimo, że robi to co należy.