Easytattoo Krem regenerujący do gojenia tatuażu 

Dla mnie najlepszy pomocnik przy gojeniu tatuażu! Kupuje zawsze w zestawie z żelem, większe opakowanie. Wtedy wychodzi naprawdę w porządku, jeśli chodzi o cenę. Krem jest dosyć gęsty, biały. Na początku łatwo użyć go zbyt dużo, ale po jakimś czasie da się znaleźć odpowiednią ilość, przez co jest bardzo wydajny. Zostaje na skórze nim się wchłonie, ale chyba dzięki temu nawilża na dłużej (w przeciwieństwie do innych stosowanych przeze mnie kremów do tatuażu). Tatuaż szybko się goi, krem nie powoduje podrażnień. To mój pierwszy wybór jeśli chodzi o krem do gojenia tatuażu, mimo próbowania innych - pozostaje mu wierna.

Przyjemna odmiana od standardowo polecanych kremów do pielęgnacji tatuażu. Przy tej procedurze ważne jest zadbanie o odpowiednie nawilżenie, by zapewnić skórze regenerację, a tatuażowi warunki do perfekcyjnego wygojenia. Z tym kremem jest to ułatwione, bo działa w punkt. Krem jest praktycznie bezzapachowy. Ma kremową, lecz lekką konsystencję. Nie jest ona co prawda od razu wchłaniająca się — pozostawia biały film, lecz z czasem wszystko ładnie się wchłania. Nie trwa to długo. Nie jest też tłusty, przez co bez problemu po niedługim czasie można założyć ubranie bez obaw o pobrudzenie. Ten produkt świetnie nawilża i regeneruje skórę. Natychmiastowo niweluje dyskomfort. Przyspiesza gojenie tatuażu. Nie powoduje żadnych negatywnych zmian na skórze. Wydajność, wysoka jakość, higieniczne opakowanie i uczciwa cena — to duże plusy tego kosmetyku. Jestem przekonana, że będę do niego wracać po każdym tatuowaniu, bo jest on świetny.

Po niedawno wykonanym tatuażu postanowiłam wypróbować krem regenerujący do gojenia tatuażu od Easytattoo. Jestem bardzo ostrożna, jeśli chodzi o pielęgnację nowych tatuaży, więc wybór odpowiedniego kremu jest dla mnie kluczowy. Zalety: Szybkie gojenie: Krem rzeczywiście przyspieszył proces gojenia mojego tatuażu. Skóra wokół niego wydaje się być dobrze nawilżona, co zawsze jest kluczowe w pierwszych dniach po wykonaniu tatuażu. Brak podrażnień: Nie doświadczyłam żadnych podrażnień ani reakcji alergicznych po zastosowaniu tego kremu. Jest delikatny dla skóry, co jest dla mnie bardzo ważne. Konsystencja: Krem ma gładką konsystencję, co ułatwia jego aplikację. Łatwo się rozprowadza i szybko wchłania. Wady: Cena: Produkt ten jest nieco droższy niż niektóre inne kremy do tatuażu dostępne na rynku. Trzeba zastanowić się, czy warto jest zainwestować więcej w tę markę. Oceniam Easytattoo, Krem regenerujący do gojenia tatuażu na 4 z 5 gwiazdek. Choć cena może być pewną kwestią sporną, skuteczność kremu w procesie gojenia oraz brak podrażnień są dla mnie kluczowe. Polecam ten krem szczególnie dla osób, które do pielęgnacji nowych tatuaży i potrzebują produktu, który jest łagodny i skuteczny.

Jestem bardzo zadowolona z wyboru tego produktu. Przyspiesza regenerację skóry, szybko się wchłania, nie brudzi ubrań, nie zatyka porów skory. Tego ostatniego najbardziej się obawiałam - tatuaż wchodzi na dekolt i plecy, gdzie lubią pojawiać mi się wypryski. Na szczęście produkt nie nasilił tego problemu. Kremu jest bardzo wydajny i ma higieniczne opakowanie z wygodnym dozownikiem.

Z racji posiadania dość sporej liczby tatuaży na swoim ciele przerobiłam do gojenia już chyba wszystko: alantan maść, bepanthen, czyste masło shea, żel aloesowy i ostatnio skusiłam się na easy tattoo i wiem że zostanie ze mną na dłużej. Skusiłam się na niego zmeczona ciągłym dopieraniem ubrań po alantanie, który choć tani i super goi ma właśnie tą wadę, że jest bardzo tłusty, brudzi, plami i niestety nie wszystko udało mi się doprać po nim. Poza tym obecny tatuaż robię w czasie fali upałów i szukałam czegoś nie tłustego. I muszę przyznać, że jestem naprawdę zachwycona. +krem jest totalnie nie tłusty, nie brudzi, nie zostawia plam, nie przykleja się do ubrań +mimo niewielkiej pojemności i wcale nie małej ceny jest bardzo wydajny. Maleńka ilość wystarcza na pokrycie skóry, doskonale się rozprowadza +bezzapachowy +nawilża tatuaż na długo, pokrywa skórę ochronną warstwą, która zabezpiecza świeży tatuaż, rewelacyjnie wspomaga proces gojenia, zmniejsza uczucie swędzenia +skrócił proces gojenia w porównaniu do np alantanu Jestem zachwycona, zostaje ze mną na kolejne dziary!

Krem kupiłam już po raz kolejny w salonie, pomocny przy każdym nowym tatuażu. Bardzo dobrze nawilża skore z tatuażem i przyśpiesza jego gojenie. Dobra gęsta konsystencja, nie tłusta szybko się wchłania i nie pozostawia białych smug na skórze.

Kupiłam ten produkt w salonie przy okazji wykonania mojego pierwszego tatuażu. Skusiłam się na niego ponieważ wolałam mieć coś specjalistycznego. Ma bardzo gęstą, kremową konsystencję i nie ma zapachu. Nakładałam go od momentu zdjęcia plastra na rany i muszę przyznać, że tatuaż goił się szybko i bez strupków. Minęło ponad 3 tygodnie i skóra jest w super stanie, a tatuaż wygląda super. Jest wydajny i ma higieniczne opakowanie z pompką. Zdecydowanie polecam. Myślę, że kupię go ponownie przy okazji kolejnych tatuaży.

Krem jest biały podczas nakładania jednak szybko robi się przeźroczysty, ma neutralny zapach i jest bardzo wydajny. Goiłam nim wszystkie swoje tatuaże i zawsze była zadowolona

Krem ten otrzymałam w studio w którym robiłam swój tatuaż. Osobiście uważam że jest rewelacyjny. Przyspiesza proces gojenia, świetnie nawilża i szybko się wchłania. + bardzo poręczne opakowanie z pompką + wydajny + przyspiesza proces gojenia i regeneracji naskórka + neutralny zapach + świetnie nawilża + nie zostawia tłustej warstwy i plam na ubraniach

Krem kupiłam w serwisie Allegro za około 35 zł. Krem zamknięto w okrągłej, białej, plastikowej butelce ze sprawnie działającą i pozwalającą na higieniczną aplikację produktu pompką. W opakowaniu znajduje się 100 ml produktu. Krem jest bardzo gęsty i wystarczy go naprawdę niewiele, aby pokryć cały tatuaż, dzięki czemu jest mega wydajny. Produkt jest bezzapachowy. Łatwo się rozsmarowuje i szybko wchłania. Pozostawia na skórze delikatny film. Początkowo aplikowałam ten krem 3 razy dziennie, potem 2 razy. Skóra była odpowiednio nawilżona, gładka i miękka, nie swędziała. Tatuaż wygoił się szybko i bezproblemowo. Polecam.

W moim domu niezbędny. Od roku mój mąż tworzy tatuaże w wolnym czasie. Czyli raz w miesiącu. Nie wiem dlaczego mój mąż jest wierny tylko Alantanowi. Po sesji na ręce już jakiś czas temu przyjaciel tatuażysta wręczył mi go w prezencie. Jestem posiadaczką 9 tatuaży. Na dzień dzisiejszy. Ręka lewa prawie cała łącznie z palcami wygojona właśnie tym kremem. Ostatnio szyja 2 tatuaże. Muszę przyznać, że przyspiesza proces gojenia. Pielęgnuje. Skóra nie swędzi. Bardzo bardzo szybko znika zaczerwienienie. Naprawdę widać że ten krem działa. Mogę go polecić każdemu z czystym sumieniem. Napewno nie będę szukać innego, bo żaden u mnie tak dobrze się nie sprawdza jak ten. Jest bardzo wydajny. Ręka od nadgarstka do łokcia + palce wygojone, szyja też a kremu mało co ubyło. To dobrze bo w następnym miesiącu ruszam z całymi nogami.

Kupiłam go w studiu w którym robiłam tatuaż. Krem może nie jest tani ale bardzo wydajny. Wystarczy troszeczkę aby dobrze pokryć tatuaż. Łagodzi podrażnienie, przyspiesza regenerację, bardzo dobrze nawilża i pielęgnuje. Ma gęstą konsystencje, szybko się wchłania i nie zostawia tłustych plam na ubraniach. Ma ładne poręczne opakowanie, które posiada pompkę ułatwiająca dozowanie produktu.

Bardzo dobry kremik do gojenia tatuaży. Ma bardzo fajną gęstą konsystencję, nie brudzi, szybko się wchłania i ma bardzo przyjemny zapach. Posiada wygodne opakowanie z pompką i jest baardzo wydajny, spokojnie wystarczy na kilka sesji. Dobrze nawilża i pielęgnuje skórę i co najważniejsze tatuaż po nim bardzo szybko i ładnie mi się zagoił. Zdecydowanie polecam!

Krem dostałam w ramach sesji w moim studiu. Co mnie w nim urzekło, to opakowanie poręczną pompką. Jestem przewrażliwiona na punkcie higieny moich kolorowych obrazków, tak więc byłam przeszczęśliwa tej opcji- co pozwoli na nierozwijanie się bakterii- jak w produktach wyciskanych, które po aplikacji zasysają powietrze, wraz z bakteriami. Kolejny aspekt i kolejny plus- zapach, a raczej jego brak, co jest niezbędne w prawidłowym gojeniu. Idąc dalej, konsystencja. Gęsta, treściwa. Potrzebuje chwili, aby się wchłonąć, lecz nawet przy wielkim pośpiechu nie poplami ubrań. No i przechodząc do sedna, tak więc działania. Produkt świetnie nawilża i pielęgnuje skórę. Pozwala jej się zregenerować, nie zaburzając prawidłowego procesu gojenia. Dzięki temu tatuaż zachował swoje kolory i wyglądał po prostu pięknie :) Co do wydajności, robiłam z chłopakiem w tym samym czasie po dwa spore tatuaże. Kosmetyk wystarczył przy wspólnym używaniu, tak więc- kolejny plus.

Dostałem krem od tatuazysty sam nigdy bym to pewnie nie kupił bo nie słyszałem o czymś takim. Bardzo gęsty ale dobrze się rozprowadza. Natłuszcza i regeneruje skórę. Szybko się wchłania. Tatuaż dzięki niemu szybko się zagoil

Krem otrzymałam od tatuażysty po zrobieniu tatuażu (7h sesja dużo kłucia i tuszu do wypełnienia). Krem jest przeznaczony właśnie aby wspomóc proces gojenia się skóry. Krem ma gęsta formułę i jest bardzo wydajny. Ma neutralny zapach. Opakowanie też na plus w postaci wygodnej pompki. Jeśli chodzi o wchłanialność to przy wcieraniu i masowaniu jest to ok 10 minut, bez wcierania dłużej. Nie brudzi ubrań. Sprawdziłam ma działanie antybakteryjne i regenerujące i to najważniejsze w przypadku świeżego tatuażu i spisał się na 5 :)

Przerabiałam już chyba wszystkie kremy i maści na gojenie tatuażu ale ten jest moim ulubionym :) przede wszystkim nie brudzi ubrań i mam wrażenie ze skóra szybciej sie regeneruje po tym kremie w przeciwieństwie do innych. Wchłania się bardzo dobrze dodatkowo jest tez wydajny, trzeba pamiętać ze nakładamy cienka warstwę specyfiku. Ważność około roku, tak wiec na tubce pojemności 100ml wygoiłam cała rękę

Kremu używam już od dawna, ponieważ co tatuaż to jest mi on potrzeby. Ma bardzo fajna konsystencje, nie brudzi ubrać i przede wszystkim dobrze nawilża i nie podrażnia. Gojenie z nim to czysta przyjemność. Jedyna wada jest pompka zastosowana w opakowaniu ponieważ często się zatyka.