Givenchy Noir Couture, Volume Mascara Waterproof Wodoodporny tusz do rzęs pogrubiający

Tusz ten, jak to ja, kupiłam latem w TK Maxxie, w bardzo okazyjnej cenie; 13€. Jest wodoodporny, więc idealnie wpasował się w wakacyjne klimaty. Już samo opakowanie przyciąga wzrok; tak kartonik jak i sam tusz są białe i perforowane charakterystycznie dla Givenchy. Szczoteczka ma tradycyjne włoski, jednak zwęża się ku górze. Nie jest to ani plus ani minus, w moim odczuciu. Ot taki wymysł. ;) Maluje się nią wygodnie. Tusz od początku jest dość gęsty, więc można nim wyczarować naprawdę ogromne rzęsy. Fankom naturalnego makijażu na pewno się nie spodoba. ;) Bardzo podoba mi się też to, że jest on kruczoczarny. Trwa bez osypywania cały dzień. Bardzo fajnie utrzymuje skręt po zalotce. Jedyny minus, który na pewno odwiedzie mnie od jego zakupu (poza ceną regularną) jest to, jak bardzo ciężko się go zmywa. To jest po prostu hardcore... Makijaż oczu, poza pierwszym olejowym etapem, zawsze zmywam płynem dwufazowym. Niestety ani w pierwszej fazie, ani zbytnio w drugiej ten tusz nie chce się rozpuścić... Muszę bardzo długo trzymać nasączony wacik przy oku, po czym i tak trzeba to oko trochę potrzeć żeby to wszystko domyć. Niestety mimo tego zdarza mi się obudzić z "pandą" pod okiem rano... Uwielbiam to jaki efekt daje on na oczach i jak je powiększa, ale nie za cenę tarcia delikatnej skóry wokół oczu. Ponownie nie kupię choć wzdychać do wspomnienia moich teatralnych rzęs po jego użyciu, na pewno będę...