L'Oreal Paris Super Liner, Black Lacquer Eyeliner w pisaku

Dostałam go w prezencie na urodziny rok temu. Przyznam szczerze, że używam go bardzo spontanicznie, rzadko maluję kreski, ponieważ średnio mi wychodzą :D Jednak do tej pory, mimo upływu czasu, cały czas ładnie maluje, jest mocno czarny i nie wysechł. Opakowanie zgrabne, z odkręcaną górą, w której znajduje się pisak. Jest on na tyle fajny, przynajmniej dla mnie, bo jest w formie gąbeczki, nie pędzelka, dzięki czemu wygodniej i trochę łatwiej mi się nim maluje. Jest bardzo czarny oraz napigmentowany. Nie rozlewa się podczas malowania ani nie kruszy w ciągu dnia. Łatwo narysować cienką kreskę - ja lubię przy sztucznych rzęsach delikatnie narysować przy wewnętrznym kąciku i nie mam z tym żadnego problemu. Jeśli moje totalne brak umiejętności w malowaniu kreski sobie z nim radza, to zdecydowanie mogę polecić ten eyeliner nawet osobom początkującym :) Osobiście nie wiem czy do niego wrócę, ponieważ w mojej kosmetyczce eyeliner jest raczej zbędnym kosmetykiem.

Jeden z lepszych eyelierów jakie miałam okazję przetestować. Produkt ma kolor głębokiej czerni z winylowym wykończeniem. Potrafi wytrzymać bardzo długo bez jakiegokolwiek rozmycia. Eyeliner jest bardzo precyzyjny. Dawno nie malowałam kresek z taką łatwością!

Mój ulubiony eyeliner, używam tylko jego, już od wielu lat. Kolor jest intensywnie czarny. Efekt jest trwały, odporny na deszcz i łzy. Black laquer dosłownie jest lekko połyskliwy na oku, jak lakier.

Eyeliner od Loreal Paris BLACK LACQUER zakupiłam z myślą o nadchodzącym lecie i weselu, które miałam. Mam w swojej kosmetyczce 15 Eyelinerów od niskiej półki cenowej do wysokiej i z żadnego nie jestem zadowolona. Ten zamówiłam za 20zł przez Internet. Ale dość o cenach już wam opowiadam ! Eyeliner jest w eleganckim czarnym opakowaniu, na pierwszy rzut oka nie byłam przekonana do końcówki, ponieważ nie jest ona ostra (A ja nie jestem jakoś mega doświadczona w robieniu kresek) A mimo to udało mi się uzyskać pożądany efekt. Eyeliner ma metaliczny, głęboki czarny odcień, za co wielki plus. Bardzo dobrze mi się nim pracuje. Eyeliner nie rozlewa się, nie robi plam, nie osypuje się ani nie rozmazuje. Jest wodoodporny także doskonale nada się na basen. Miałam go na weselu i wróciłam z nienaruszonymi kreskami mimo że pogoda nie doskwierała, a na parkiecie wytańczyłam się jak głupia, także można tańczyć w deszczu, płakać, a jemu nic się nie stanie. Jest odporny na ścieranie. Długo szukałam idealnego eyelinera A temu dużo nie brakuje, pomyślałabym o ostrzejszej końcówce dla mniej doświadczonych. Jeżeli chodzi o zmywanie to może jest wada jak i nie wada. Eyeliner zmywam żelem do demakijażu, nie zmywa się jak inne eyelinery. Jest trochę uporczywy, schodzi w postaci złuszczającego się eyelinera, a czasami uda mi się ściągnąć całą kreskę. Ale! Coś za coś. Mi to w ogóle nie przeszkadza, w zamian za to że nie muszę martwić się że gdzieś się rozmazał, czy muszę coś poprawić, on i tak będzie W nienaruszonym stanie. W końcu jak mnie coś zaswędzi to drapie i nic mu nie jest:) Polecam bardzo ten eyeliner jest rewelacyjny :)

Jest to jeden z najlepszych eyelinerów jakie miałam. Przede wszystkim - trwały. Potrafi wytrzymać przez całą noc bez najmniejszego rozmycia. Po drugie - kolor, głęboka czerń, winylowe wykończenie. Trzeba go umiejętnie zmywać, przyłożyć wacik nasączony płynem do demakijażu i chwilę odczekać, schodzi cały bez rozmazywania się, praktycznie jako całość. Jest świetny, ponieważ jest wodoodporny, nigdy się nie rozmazuje - nawet w lato, gdy temperatury są wysokie. Ja pod niego kładę bazę i cień do powiek - trzyma się idealnie, polecam.

Oceniam go wysoko, jest wydajny, wodoodporny. Ale niezbyt odporny na ścieranie mechaniczne i trzeba o tym pamiętać. łatwa aplikacja, szybko zastyga na powiece, tworzy kruczoczarną, błyszczącą linię. Trzeba go aplikować raczej zdecydowanie, w przypadku nakładania warstwowego linia może się zrobić taka "wystrzępiona" ze względu na szybkie zastyganie, Jest szybki w użyciu, aplikator wystarczająco sztywny, nabiera tyle, ile trzeba. Nie wysusza skówy, nie drażni oczu. Zmywa się tak sobie, potrafi zostawić takie wiórki jak po gumce do mazania. I tak go lubię. Ale nie jest to ideał, dlatego 4 gwiazdki

Jest to świetny i bardzo łatwy w użyciu eyeliner. Jeszcze żadnego nie udało mi się tak łatwo i szybko nałoŻyć jak tego. To on w kalamarzu. Nie ma pędzelka, tylko dosyć twardą i sztywną końcówkę jak marker. Przez co rysowanie kreski jest bardzo stabilne i wychodzi ona równa. Może namalować i cienką i grubą kreskę. Jest mocno czarny. Szybko wysycha na powiece i się nie odbija. Według producenta jest wodoodporny. No cóż, zmywa się bez większego problemu, ale w ciągu dni nic się z nim nie dzieje, mimo przetłuszczających się powiek. Jest świetną opcją na upały. Przy znywaniu nie ściera się tak po prostu, tylko schodzi w takich jakby fragmentach o staję się taki jakby gumowy. Dziwne, ale może ta formuła sprawia, że jest tak trwały. Przy codziennym używaniu po miesiącu już trochę czuć jakby go ubyło i jakby końcówka była trochę bardziej sucha, ale spokojnie można go bez problemu nadal używać. Jest to jeden z najtańszych eyelinerów L'Oreal, bo kosztuje ok.7 e, a większość ok.10 e. Naprawdę polecam i z pewnością jeszcze się na niego zdecyduję.

Kocham go przede wszystkim za trwałość. (wersja wodoodporna) Dla mnie niezbędny towarzysz wszystkich imprez-nienaruszona kreska od wewnętrznego kącika, aż po ,,jaskółkę", do białego rana, przy opadającej powiece. Większość eyelinerów odbija mi się na powiece, wyciera-ten, nigdy. Formuła jest trochę sucha, ale dzięki temu nie ma obaw, że kreska się rozleje. Trzeba nauczyć się z nim pracować. Ładny, ,,winylowy" efekt.

Jednym słowem makabra - kupiłam go za połowę ceny, bo jest dość drogi, a tak naprawdę za darmo bym go nie wzięła. Niestety sugerowałam się opiniami na Wizaż i to był błąd. Eyeliner się normalnie odkleja od oka i potrafi przykleić się w innym miejscu, nie mówiąc już o rozmazywaniu się i braku trwałości. Chce mi się płakać, bo już po przyjściu do pracy zwykle się orientuję, że przynajmniej jedną powiekę już mam całą na czarno wysmarowaną. Tylko wstydu można sobie przez niego narobić... Jest tam gąbeczka zamiast pędzelka, co wydawało się dobrym rozwiązaniem, ale niestety - skutkiem tego muszę oko malować na raty, bo koloru nie starcza.... Dłużej aż szkoda komentować... Najgorszy kosmetyk, z jakiego kiedykolwiek w życiu korzystałam i za regularną cenę 50,00 zł...

Na szczęście kupiłam go na promocji za połowę ceny, za pełną cenę na pewno bym żałowała tego wydatku, ponieważ jest masa świetnych eyelinerów tańszych od tego produktu. Aplikator jest dość sztywny, spodziewałam się pędzelka jednak jest to pisak. Mimo, że nie miałam większego problemu z namalowaniem kreski, ale nie był to też szczyt wygody i precyzji. Musiałam kilkakrotnie maczać końcówkę w eyelinerze, ponieważ w pewnym momencie przestawał "pisać". Co do trwałości produktu to istna żenada. Za regularną cenę 50 zł spodziewałam się, że kreska będzie się trzymać do wieczora. A już w połowie dnia wychodziły na niej łyse plamy. Mam tendencję do łzawienia oczu i on niestety sobie z tym nie poradził. Mimo to twardo chciałam go zużyć do końca i wcale nie musiałam długo czekać bo po miesiącu produkt tak się zasechł, że nie było możliwości już go dalej używać. Okropna trwałość i okropna wydajność za zawyżoną cenę. Nie wiem czy trafiłam na felerny egzemplarz czy po prostu jest to nieudany produkt.

Jest to jeden z gorszych eyelinerów jakie miałam przyjemność, a raczej nieprzyjemność używać. Nie nadaje się kompletnie do niczego. Żadnych zalet w nim nie znajduję, jedynie same wady o których zaraz opowiem. Przede wszystkim eyelinerem nie da się narysować precyzyjnej kreski, w sumie nic się nie da nim narysować. Bardzo często w ogóle nie rysuje po powiece, a jak już uda coś się nałożyć to jest to wielka plama. Czerń może i jest intensywna, ale za to posiada jakieś paskudne drobinki brokatu. Eyeliner tworzy na powiece skorupę, która po prostu odchodzi płatami w ciągu dnia. Cały czas czuć, że mamy coś na powiece i jest to bardzo nieprzyjemne. Kreski nie da się niczym zmyć, często trzeba ją po prostu zerwać z oka. Cena z kosmosu, zupełnie nieadekwatna do jakości. Kosmetyk bardzo szybko mi zasechł, stąd jego ogromna niewydajność, ale dla mnie to nawet lepiej..

Super Linerów z L’Oréal uzywam od początku przygody z makijażem, i nie zamierzam zamieniać na inne. + głęboka, intensywna czerń, + trwałość- idealna kreska od rana do wieczora, + eyeliner jest niesamowicie wydajny (kupuję raz na 4 miesiące- można „ożywiać” go płynem Duraline), + łatwy i szybki w użyciu- przynajmniej dla mnie :D Bez dwóch zdań mój KWC.

Założyłam konto, by móc ocenić ten produkt! To najlepszy wyznacznik jego jakości. Jestem najbardziej krytyczną i wybredną osobą jaką osobiście znam. Mój perfekcyjny eyeliner jest łatwy w aplikacji, intensywnie czarny i przede wszystkim wodoodporny - a raczej wszystkoodporny. Czas więc zacząć piać peany na cześć tego produktu: Zacznę od samego aktu malowania - ideał! Aplikator jest grubszy od tradycyjnych pędzelków i w kształcie cienkiego stożka. Dzięki kształtowi i materiału, z którego jest wykonany bardzo łatwo i pewnie rysuje się najcieńszą kreskę. Eyeliner jest intensywnie czarny. Namalowany na powiece ma niewielki połysk, co dodaje spojrzeniu głębi i wyrazistości. Gdy wyczarujemy już idealną kreskę, przechodzimy do meritum - trwałość, która jest fenomenalna. Kreska trzyma się absolutnie cały dzień i w każdych warunkach. Nie rozmazuje się (nigdy), jedyne co może się jej stać, gdy już naprawdę przejdzie wszystko, to małe odpadające fragmenty, ale trzeba się bardzo postarać, by to zjawisko zobaczyć. Dla dodania efektu zakończenia, trochę magii na sam koniec: kreskę się naprawdę łatwo zmywa - wystarczy niewielka ilość odpowiedniego preparatu, by po pancernej kresce nie został nawet ślad. To jest absolutnie wszystko, czego wymagam od idealnego eyelinera.