Bershka #Dollscode, Silky Powder Blush Jedwabisty róż do policzków

Jak w tytule - jestem urzeczona! I odcieniem (03 Radiant Lychee), i wykończeniem na twarzy, i jakością tego różu. Naprawdę świetny kosmetyk o dobrej pigmentacji i pięknym, lekko połyskliwym wykończeniu. Róż kupujemy w eleganckiej, prostokątnej, zamykanej kasetce z czarnego plastiku, z matowym napisem. Całość wygląda elegancko i bardzo solidnie. Wygodnie się otwiera, ma dobrze pracujący zatrzask. Odcień 03 to naprawdę oryginalny, bardzo ciekawy odcień, jakby połączenia moreli z różem. Ma w sobie lekką domieszkę złota, ale bardzo wyważoną, nie tandetną. Na twarzy daje cudowne wykończenie: lekko połyskuje, odbija światło, ale nie jest drobinkowy, tworzy równą taflę koloru niczym dobry rozświetlacz. To róż zdecydowanie rozświetlający, ale zarazem daje naprawdę mocny, widoczny kolor; efekt można stopniować, nakładając naprawdę mało albo mocniej, szczególnie że producent zaleca dwa rodzaje aplikacji: gąbką lub pędzlem. Nakładany pędzlem tworzy chmurkę koloru (ale też o intensywnym odcieniu), a aplikowany zwilżoną gąbką - bardziej wyrazisty, mniej transparentny efekt; pigmentacja jest świetna! Bardzo podoba mi się efekt na twarzy: pasuje do ciepłej i opalonej karnacji, ale używany teraz, gdy już jest nieco chłodniej i mniej wakacyjnie, dalej świetnie gra z moją karnacją. Nie wiem czy ten odcień sprawdzi się na bardzo zimnych karnacjach (moja jest neutralna), ale na pewno mogę polecić go na lato oraz do karnacji ciepłych i neutralnych. Kolor jest przepiękny, świetnie akcentuje policzki, ożywia karnację. Na pewno nie jest to zwykły, "różowy róż" ;) Przyjemna formuła, niezbyt sucha, nie pyląca. Nakłada się w gładki sposób, czy to gąbką, czy pędzlem, nie tworzy plam. Róż jest trwały, nie znika z twarzy ani nie blaknie w ciągu dnia. Jestem naprawdę bardzo zadowolona! Dopiero od niedawna eksperymentuję z kosmetykami z Bershki i jak na razie mam same dobre wrażenia. Róż kupiłam za niecałe 40 złotych i uważam, że to bardzo dobra cena jak za tą jakość. Mam chyba z kilkadziesiąt róży w swojej kolekcji i używam co chwilę innego, zależnie od tego, na jaki makijaż mam nastrój - ten z pewnością będzie często w użyciu. Lubię ten kolor i podoba mi się wykończenie, takie 'healthy glow'. Być może skuszę się jeszcze na inny wariant kolorystyczny? Jakość jest świetna, naprawdę warto spróbować.