NYX Professional Makeup Buttermelt Blush Róż do policzków

Świetny róż do policzków, pigment, jakość no cudo! Posiadam kolor 11 czyli butta than before. Bardzo mocno napigmentowany produkt, więc trzeba uważać żeby nie zrobić sobie krzywdy. Świetnie się blenduje. Bardzo przyjemny nazwałabym wręcz "profesjonalny zapach". Porządne i estetyczne opakowanie, ale niestety trafiłam na egzemplarz, który był bardzo mocno zamknięty przez co się trochę siłowałam i wsadziłam paznokcia w produkt, ale mówi się trudno :) Mój jeden z faworytów i chętnie skuszę się na więcej.

Ja mam go w kolorze 02. Ma piękny cukierkowy kolor z delikatnie jasną poświatą. Łatwo się nim pracuje. Nie robi plam. Można nim pięknie budować krycie.

Na co dzień sięgam po róże z wyższej półki, bo zależy mi na jakości, trwałości i pięknym wykończeniu. Do NYX Buttermelt Blush podeszłam z ciekawością, ale i lekkim sceptycyzmem – a tu ogromne zaskoczenie! Ten róż naprawdę dorównuje droższym markom i już wiem, że raz na jakiś czas będę po niego sięgać z przyjemnością. ✅ Przepiękna, masełkowa formuła Już przy pierwszym dotknięciu widać, że formuła jest wyjątkowa – aksamitna, lekko kremowa, ale jednocześnie niezwykle lekka. Świetnie wtapia się w skórę, nie zostawia plam i daje naturalny, zdrowy rumieniec. ✅ Idealna pigmentacja Nie jest ani za mocny, ani za słaby – można budować intensywność, więc nadaje się zarówno do subtelnego podkreślenia policzków, jak i do bardziej wyrazistego makijażu. ✅ Długotrwały efekt Bałam się, że w ciągu dnia zniknie z twarzy, ale trzyma się świetnie! Nawet po kilku godzinach wygląda świeżo i nie ściera się nierównomiernie, co często zdarza się w tańszych produktach. ✅ Piękne odcienie Kolory są naprawdę dopracowane – naturalne, dziewczęce i pasujące do różnych karnacji. Bez problemu można znaleźć coś zarówno na co dzień, jak i na wieczorne wyjścia. Podsumowanie: NYX naprawdę mnie zaskoczył! Ten róż spokojnie może konkurować z produktami high-end, a za jego cenę to wręcz hit. Choć nadal będę wierna moim ulubieńcom z wyższej półki, to wiem, że Buttermelt Blush zostanie w mojej kosmetyczce i od czasu do czasu będę po niego sięgać z przyjemnością.

Róż do policzków bardzo ładnie się wtapia w cerę , ma dość intensywnie napigmentowany odcień , wystarcza na długo , jest trwały przez cały dzień. Jest jest trochę wysoka. Ogólnie jest wydajny . Super . Na codzien do pracy jest jak najbardziej na tak.

Dostałam ten róż w prezencie. Mam go w kolorze Getting Butta. Konsystencja dosłownie jak masełko. Piękne tłoczenie. Mój kolor posiada drobinkę co sprawia, że jest od delikatnie rozświetlający. Lubię taki efekt. Opakowanie wykonane z porządnego plastiku. Odporny na upadki, tyle co on mi z rąk wyleciał i nic mu się nie stało. Trzeba bardzo uważać z pigmentem bo można sobie kuku narobić. Na duży plus, że ładnie się rozciera. Mnie nigdy nie udało się narobić plam. Jest jednym z moich faworytów jeśli chodzi o róże.

Ten róż ma niesamowicie kremową, wręcz „maślaną” formułę, która dosłownie topi się na skórze. Aplikacja jest niezwykle łatwa i przyjemna, ponieważ produkt gładko sunie po skórze, nie tworząc grudek ani nierówności. Wystarczy delikatnie wklepać go palcami, gąbeczką lub pędzlem, a natychmiast stapia się ze skórą, tworząc naturalny efekt zdrowego rumieńca. Nie wygląda sztucznie ani pudrowo, a raczej sprawia wrażenie naturalnego rumieńca, jak po spacerze na świeżym powietrzu.

Ten róż się kocha albo nienawidzi. Ja zdecydowanie go kocham. Jestem w trakcie pierwszego opakowania, a używam go odkąd tylko wyszedł. Jest bardzo wydajny i mam wrażenie że się nie kończy. Ja mam wersje z połyskiem jednak nazwa niestety zdarła mi się z opakowania, ale daje bardzo zdrowy efekt jednak trzeba uważać, aby się nie zranić ???? Z całego serduszka wam go polecam!

Róż NYX Professional Makeup Buttermelt Blush to absolutny hit w mojej kosmetyczce! Przede wszystkim, ma bardzo intensywny kolor, co sprawia, że wystarczy dosłownie odrobina, aby uzyskać efekt świeżości i blasku na policzkach. Dzięki temu róż jest niesamowicie wydajny – z pewnością posłuży mi przez długi czas. Jego formuła to prawdziwe mistrzostwo – jak masło! Rozprowadza się gładko, równomiernie i pozwala budować intensywność koloru, jeśli zajdzie taka potrzeba. Uwielbiam to, że mogę dostosować efekt do okazji – od subtelnego rumieńca po wyrazisty akcent. Dodatkowy plus za szeroką gamę odcieni – każdy znajdzie coś idealnego dla siebie, a mój kolor to strzał w dziesiątkę. Pasuje perfekcyjnie i podkreśla naturalne piękno skóry. Podsumowując: NYX Buttermelt Blush to róż, który łączy w sobie intensywność, trwałość i cudowną konsystencję. To jeden z moich ulubionych kosmetyków i gorąco polecam go każdemu, kto szuka produktu, który wygląda świetnie i wystarcza na bardzo długo! ❤️

Bardzo lubię kosmetyki od marki NYX i decyduję się na nie z wielką przyjemnością. Posiadają naprawdę dobrą jakość, która jak najbardziej odpowiada potrzebom mojego codziennego makijażu, dodatkowo producent ten oferuje naprawdę ciekawe rozwiązania i propozycję. Kiedy tylko moim oczom ukazała się jedna z nowszych kolekcji od tej marki od razu wiedziałam, że muszę ją mieć. Moją uwagę przede wszystkim przykuły róże. Są to jedne z moich ukochanych kosmetyków do makijażu twarzy, naprawdę bardzo lubię je stosować, jak dla mnie potrafią one całkowicie zmienić i ulepszyć nasz makijaż, jednocześnie dają uczucie świeżości. Kosmetyk udało mi się zakupić na stronie drogerii internetowej Cocolita. Produkt zamknięty został w bardzo ciekawym i ładnie prezentującym się opakowaniu. Ma ono formę pojedynczej kasetki w kolorze różu, na który się zdecydowaliśmy. Oczywiście opakowanie wykonane zostało z plastiku, za pomocą białej czcionki umieszczono na nim wszelkie, najważniejsze informacje na temat produktu, takie jak jego nazwa, logo producenta czy najważniejsze właściwości. Cena regularna wynosi około sześćdziesięciu złotych. Produkt dostępny jest w wielu ciekawych kolorach, ja zdecydowałam się na odcień 04 U Know Better. Muszę przyznać, że na stronie internetowej wygląda on nieco inaczej niż w rzeczywistości. Przede wszystkim jest bardziej neonowy, mocno różowy, lekko koralowy. Ma na sobie naprawdę bardzo ładne, interesujące tłoczenie oraz widoczne, brokatowe drobinki. Dodatkowo delikatnie pachnie, lekko owocowo, subtelnie jak masło shea. Trzeba przyznać, że pigment tego kosmetyku jest naprawdę bardzo intensywny. Produkt najlepiej aplikować z rozwagą, ja objęłam taktykę, że nakładam go pędzel a potem doklepuje gąbką i ściągam jego nadmiar z twarzy. Dla mnie ten produkt jest zdecydowanie za mocno intensywny ponieważ trudno się z nim pracuje. Daje ładny efekt na twarzy ale trzeba do tego włożyć sporo pracy. Dodatkowo ma rozświetlające wykończenie, a sama trwałość także jest bardzo dobra. Kosmetyk od marki Nyx jest dobrym różem do makijażu pod warunkiem, że macie czas chwilę się z nim pobawić i dobrze go rozpracować. Zdecydowanie podoba mi się jego opakowania oraz trwałość, ale nie jest to kosmetyk idealny. Myślę, że mogę go polecić tylko cierpliwym.

Obecnie mam 2 róże od NYX z serii ButterMelt Blush – Soft Pink 02 i 08 Te róże mają kremową konsystencję i zapewniają dlugotrwaly efekt. Kolory są mega intensywne, a formuła łatwo się blenduje. Można je budować j im osiągnąć mega intensywny kolor tworząc nawet artystyczne makijaże . Opakowanie to Kompaktowa puderniczka, łatwe do przechowywania i przenoszenia. Jest z dość grubego plastiku ale moim zdaniem zniesie chyba wszystko ! Moje ogolne wrażenie - Róż ładnie wtapia się w skórę, dając zdrowy, naturalny rumieniec. Kolory są dość uniwersalne, idealne zarówno do codziennego makijażu jak i przy tworzeniu tych bardziej artystycznych . Chętnie wypróbowałabym jeszcze tych bardziej brzoskwiniowych odcieni .

Jego pigment mocno mnie zaskoczył, na pewno kupię jeszcze inny kolor, ponieważ zamawiając na necie wzięłam trochę za mocny, ale jest cudowny! Rozprowadza się jak masełko, a jego wydajność…. Chyba starczy mi do końca życia :) Miłe zaskoczenie, świetny produkt w przystępnej cenie, naprawdę warto!

Róż od Nyx sprawdza się u mnie znakomicie. Mam suchą skórę skłonną do podrażnień. Róż nie powoduje przesuszenia. Ma wręcz nawilżające działanie za sprawą bogateho w oleje składu. Kolor jest intensywny. Produkt jest doskonale napigmentowany. Do jednej aplikacji potrzebna jest niewielka ilość, zaledwie muśnięcia pędzlem o produkt. Łatwo się rozprowadza i blenduje. Nie pozostawia tłustej warstwy ani smug. Wykończenie jest satynowe. Formuła przypomina puder. Jest super komfortowa w noszeniu cały dzień. Róż posiada przyjemny, słodki zapach. Posiada dobrą trwałość. W ciągu dnia ściera się minimalnie i równomiernie. Opakowanie jest mocne dzięki grubej warstwie plastiku i solidnym zamknięciu na klik.

Róż do policzków NYX Buttermelt to prawdziwy hit w mojej kosmetyczce! Jestem absolutnie zachwycona jego pigmentacją – wystarczy minimalna ilość produktu, aby uzyskać intensywny i naturalnie wyglądający efekt. Kolory są przepiękne (mam dwa odcienie- Butta Together i Getting Butta), idealnie dopasowane do różnych odcieni skóry, a każdy z nich nadaje twarzy świeżości i zdrowego blasku. Praca z tym różem to czysta przyjemność. Aksamitna konsystencja sprawia, że produkt łatwo się rozprowadza i blenduje, więc nawet osoby mniej doświadczone w makijażu bez problemu uzyskają profesjonalny efekt. Nie tworzy plam ani nie osypuje się, co jest dla mnie kluczowe przy codziennym stosowaniu. Wykończenie jest delikatnie satynowe, co nadaje cerze subtelny, promienny wygląd. Dodatkowo, opakowanie zasługuje na osobną pochwałę – jest eleganckie, kompaktowe i bardzo wygodne w użyciu. Wygląda ślicznie na toaletce, ale równie dobrze sprawdza się w podróży, bo zajmuje niewiele miejsca. Od lat jestem fanką produktów NYX i po raz kolejny marka mnie nie zawiodła. Połączenie świetnej jakości i przystępnej ceny sprawia, że chętnie sięgam po ich kosmetyki. Róż Buttermelt zdecydowanie trafia do mojej listy ulubieńców i polecam go każdemu, kto szuka doskonałego produktu do makijażu!

NYX ButterMelt Blush to róż, który łączy w sobie kremową formułę z wygodą aplikacji w kamieniu. Jest idealnym wyborem dla osób szukających subtelnych, ale łatwych do stopniowania kolorów, które świetnie wpasowują się zarówno w delikatne, jak i mocniejsze makijaże. Kolorystyka i formuła Róż dostępny jest w szerokiej gamie kolorystycznej, co sprawia, że łatwo znaleźć odpowiedni odcień do swojego typu urody. Odcień, który wybrałam, to delikatny róż, który nadaje policzkom świeżości, bez zbyt mocnego efektu. Bardzo podoba mi się kremowość tego produktu – mimo że jest to róż w kamieniu, daje uczucie lekkości, jakby topił się pod palcami podczas aplikacji. Stopniowanie krycia Jedną z największych zalet NYX ButterMelt Blush jest możliwość stopniowania krycia. Możesz nałożyć cienką warstwę dla delikatnego rumieńca lub budować intensywność dla mocniejszego efektu. Jest to bardzo przydatne, zwłaszcza gdy makijaż wymaga dopasowania do różnych okazji – od codziennych wyjść po bardziej formalne wydarzenia. Wydajność Produkt jest bardzo wydajny, co w połączeniu z jego przystępną ceną (44 zł) czyni go doskonałym wyborem na dłuższy czas. Nawet przy częstym użytkowaniu zauważam, że zużywa się bardzo wolno. Aplikacja i efekt Aplikacja jest bardzo przyjemna, róż równomiernie się rozprowadza i świetnie wtapia w skórę, nie zostawiając plam. Jest bardzo napigmentowany, więc trzeba go nałożyć mało i najlepiej odcisnąć na ręce. Nadaje skórze naturalnego blasku, jednocześnie sprawiając, że wygląda ona świeżo przez cały dzień. Pomimo kremowej formuły, róż nie ściera się łatwo i nie znika po kilku godzinach.

Buttermelt Blush to super produkt, który mogę zabrać ze sobą wszędzie bez obaw, że dotrze pokruszony. Ten róż ma solidnie wykonane opakowanie, które wyróżnia się zamknięciem na klik. Aplikacja tego kosmetyku na skórę to poezja. Jest dobrze napigmentowany, miękki jak masełko przy jednocześnie pudrowej formule. Daje piękne satynowe wykończenie. Nie wysusza skóry, wręcz pielęgnuje skórę. Łatwo się blenduje. Posiada przyjemny, słodki zapach. W ciągu dnia ściera się minimalnie i równomiernie.

Ten róż od NYX to mój hit tego lata!. Zacznijmy od tego, że jego konsystencja jest – kremowa i masełkowa. Używanie go to czysta przyjemność. Róż rozprowadza sie super nie robi plam co najważniejsze daje naturalny, świeży efekt. Oczywiście poziom intensywności można stopniować i nie psuje to efektu ani makijażu. Na plus jest też delikatny owocowy zapach. Najlepsze jest to, że róż trzyma się cały dzień , więc nie muszę martwić się, że coś spłynie w ciągu dnia. Opakowanie też na plus – jest solidne i zrobione z grubego plastiku. Na sam koniec piękne tłoczenia, które dają super efekt.

Tak samo jak bronzer, róż jest dla mnie TOP. Świetny, idealny wręcz odcień. Na twarzy wygląda nieziemsko. A zapach......no jest cudowny! Jeden z lepszych rózu jakie miałam, a było ich bardzo dużo ;_)

Posiadam suchą skórę, która często wymaga dodatkowej dawki nawilżenia, dlatego z dużym zainteresowaniem przetestowałam róż NYX Professional Makeup Buttermelt Blush. Pierwsze, co rzuciło mi się w oczy, to jego aksamitna konsystencja, która dosłownie topi się na skórze. Róż jest niezwykle łatwy w aplikacji, a dzięki swojej kremowej formule można go bez problemu stopniować, uzyskując zarówno delikatny, naturalny efekt, jak i bardziej intensywny rumieniec. Produkt ma subtelny, przyjemny zapach, który nie drażni i szybko się ulatnia, co jest dużym plusem dla osób wrażliwych na zapachy. Opakowanie jest poręczne i eleganckie, z dobrze zabezpieczonym zamknięciem, co sprawia, że róż idealnie nadaje się do noszenia w torebce, bez obawy o przypadkowe otwarcie. Na mojej suchej skórze róż Buttermelt sprawdził się doskonale – nie tylko dodał jej zdrowego koloru, ale również nie podkreślił suchych miejsc, co jest dla mnie kluczowe. Buttermelt Blush to świetny wybór dla osób z suchą skórą, które poszukują produktu łączącego kremową konsystencję z trwałym, naturalnym efektem. To róż, który daje zdrowy, świeży wygląd i utrzymuje się przez wiele godzin, nie tracąc na intensywności.