Ten konkretnie wariant znam już od wielu lat. Tak jak w tytule – coś sprawia, że pomimo tego, że sięgam również po inne podpaski, które są ok, to do tych wracam często i bardzo chętnie.
Do wyboru mamy dwie pojemności opakowań – albo po 10, albo po 20 sztuk. Design jest prosty i ładny, granat z kolorem pomarańczowym dobrze się prezentuje. Opakowanie posiada wygodną perforację, którą łatwo rozerwać, by dostać się do środka. A w środku znajdziemy podpaski, każda osobno zapakowana w oddzielną kieszonkę. Jest to mało ekologiczne, ale na pewno higieniczne, a podczas kobiecych dni higiena jest szalenie ważna. Tak zapakowane podpaski są więc ze mną w torebce, na co dzień, bo nie muszę się martwić, że się czymś zabrudzą. Łatwo jest tę kieszonkę otworzyć. Brakuje mi jedynie tasiemki, która pozwoliłaby skutecznie zabezpieczyć zużytą sztukę. Co do dostępności, to niestety kiedyś dużo łatwiej było je dostać, teraz mam z tym trudności. Szczególnie w drogeriach rzadko je widzę. Dotąd zaopatrywałam się w nie w Tesco, ale chodzą słuchy, że ten market będzie w Polsce wycofywany, więc będę musiała znaleźć inną miejscówkę. Widziałam je chyba w Auchanie. Cena jest bardzo przystępna jak na produkty tej marki.
Co do samych podpasek – od razu powiem, że należą do tych grubszych opcji, co oczywiście nie każdemu może pasować. Mnie akurat odpowiada. Mam obfite miesiączki, szczególnie w trzech pierwszych dniach i cieniutkie podpaski często nie dają sobie rady. Te dają mi poczucie bezpieczeństwa, bo są bardzo chłonne. Dodatkowo posiadają rowki, które świetnie odprowadzają nadmierną wilgoć. Nie jest ona wyczuwalna, bo od razu znajduje się wewnątrz podpaski. Pomimo swojej grubości są bardzo wygodne, nie podwijają się i nie rolują. Do tego mają bardzo mocny klej, zarówno na samej podpasce, jak i na skrzydełkach, co przekłada się na świetny komfort noszenia, nawet podczas aktywności fizycznej. Skrzydełka są też szerokie i stabilne. Na co dzień mnie nie odparzają, nie mam problemów z podrażnianiami. Przez wiele lat używania ich zdarzyło mi się to raptem kilka razy – podczas ekstremalnych upałów, co jak dla mnie nie stanowi żadnego problemu, bo w takich przypadkach wymieniam je po prostu częściej. Mają standardową długość, więc na noc w moim przypadku nadają się jedynie na 3 ostatnie dni miesiączki.
Podsumowując mają szereg właściwości, które nie każdemu mogą pasować. Jednak do moich potrzeb są świetne i oczywiście nie raz do nich jeszcze wrócę.
Zalety:
- dostępne w dwóch pojemnościach (pakowane po 10 lub 20 sztuk)
- pakowane w osobne kieszonki
- są bezzpachowe (wolę to, niż woń, która by mi nie odpowiadała)
- świetnie sprawdzają się przy obfitych miesiączkach
- bardzo dobrze odprowadzają wilgoć
- niezwykle chłonne
- mają mocny klej
- długie i stabilne skrzydełka
- wygodne podczas noszenia, nie rolują się, nie podwijają, nie odklejają
Wady:
- chciałabym, żeby były dostępne również nie pakowane każda w osobną kieszonkę. Chętnie korzystała bym z nich stacjonarnie, w domu, kiedy nigdzie nie wychodzę. Zawsze byłoby to trochę mniej śmieci, a kiedy jestem w domu nie potrzebuję tak zapakowanych podpasek
- dość trudno dostępne, raczej ciężko je spotkać w drogeriach
- mogą odparzać wrażliwe skóry (mnie zdarzył się to przez wiele lat tylko kilka razy)
- Wydajność
- Zgodność z opisem producenta
- Zapach
- Stosunek jakości do ceny
- Opakowanie