Always Ultra Secure Night, Podpaski higieniczne ze skrzydełkami rozmiar 4 

Pewniak na te dni to tylko Always, Ultra Secure Night w rozmiarze 4. Opakowanie klasyczne foliowe w kolorze czarnym z grafiką przedstawiającą logo marki, wzór podpaski, rozmiar itp. W środku znajdziemy 12 sztuk podpasek ze skrzydełkami, każdą pakowana osobno w dodatkową folie z różnymi motywami. Podpaska jest bardzo cienka, a za razem bardzo chłonna - sprawdzi się stosowana w nocy oraz w pierwszych mocnych dniach krwawienia. Z przodu jest wąska i rozszerza się ku końcowi, dodatkowo solidne skrzydełka oraz mocny klej trzymający podpaskę na miejscu, bez problemu możemy ją usunąć. Lekko perfumowana. Cena adekwatna do jakości i wydajności, dostępność. Szczerze polecam sama kupuję od dłuższego czasu i ciągle wracam.

Podpasek w rozmiarze 4 używam zamiennie z rozmiarem 5. Jedne i drugie są jak dla mnie najlepszymi dostępnymi na rynku. Dla kobiet mających obfite miesiączki są wybawieniem. Idealnie dopasowują się do użytkowniczki. Nie odklejają się, nie przesuwają nie rolują . Idealnie zabezpieczają bieliznę i ubrania. Są cieniutkie , więc ich długość nie powoduje dyskomfortu . Pomimo tego, że są zapachowe nie sprawiają mi żadnych problemów ( jestem alergikiem I perfumowane środki do higieny intymnej potrafiły narobić niezłych problemów).

Podpaski Ultra Secure Night rozmiar 4 od firmy Always są moim zdaniem jednymi z najlepszych na rynku, zwłaszcza jeśli chodzi o warianty na noc. Chociaż są nieco droższe od innych marek, warto zainwestować w produkt, który gwarantuje komfort i bezpieczeństwo podczas snu. Jedną z największych zalet tych podpasek są skrzydełka, które świetnie się kleją do bielizny. Dzięki temu podpaski pozostają na swoim miejscu, nawet podczas ruchu, zapewniając pełne poczucie bezpieczeństwa. To szczególnie istotne w nocy, kiedy chcemy spać spokojnie, nie martwiąc się o przecieki czy przesunięcia podpaski. Owszem od czasu do czasu zauważyłam, że rogi podpaski się odklejają, ale czasem po prostu w nocy się wiercimy co nie????? Kolejną zaletą jest ich doskonała chłonność. Nawet podczas obfitych dni podpaski te radzą sobie doskonale, absorbując wilgoć i zapewniając uczucie suchości przez długi czas. To sprawia, że można z nimi spokojnie spać przez całą noc, nie obawiając się przecieków. Co więcej, podpaski Always Ultra Secure Night są stosunkowo cienkie w porównaniu z innymi podpaskami nocnymi. Dzięki temu są one bardziej dyskretne i wygodne w użytkowaniu. Nie sprawiają uczucia dyskomfortu czy uczucia "grubości", co jest istotne, zwłaszcza podczas długotrwałego noszenia. Podsumowując, podpaski Ultra Secure Night od Always są godne polecenia, zwłaszcza dla kobiet szukających produktu o wysokiej jakości, który zapewni im spokojny sen i poczucie pewności podczas okresu. Ich skuteczność, chłonność i dyskrecja sprawiają, że warto zainwestować w ten produkt, który dba o nasze komfortowe samopoczucie podczas każdego dnia miesiączki.

Podpaski Always 4 to świetna propozycja na noc lub na obfitsze okresy. Nigdy mnie nie zawiodły, a stosuje dobre kilka lat. Nic nie przecieka, skrzydełka mocno się trzymają bielizny, a zapachu właściwie brak co oceniam na plus. Dostępne w sklepach osiedlowych, hipermarketach i drogeriach.

Lubię kupować podpaski dedykowane na noc i te od Always dobrze spełniają swoje zadanie. Są odpowiednio długie i chłonne, mają też skrzydełka i wystarczająco mocny klej - to wszystko sprawia, że po całej nocy bielizna jest czysta, podpaska się nie odkleja, nie zmienia swojego położenia itp. Są wygodne i nie powodują podrażnień. Polecam!

Podpaski ze skrzydełkami Ultra Secure Night od Always o rozmiarze 4, to produkt który zdecydowanie zachwycił mnie podczas okresu. Wyraźnie da się zauważyć wygodną siateczkę, która jest miękka i niezwykłe chłonna, więc wchłania wilgoć w kilka sekund, co daje mi ogromny konfort w nocy podczas snu, ale również dodatkową ochronę zapewnia tył podpaski, który jest zwiększony o 60%. Podpaska posiada brzegi zabezpieczenie żelem zatrzymującym wilgoć, a to zapewnia ochronę przed przeciekaniem. Ważną kwestią tej podpaski jest także neutralizacja zapachu, a także to, że mimo iż jest chłonna, jest także komfortowo cienka (3 mm) i dopasowana do ciała, co w moim przypadku jest dużym atutem. Muszę też dodać, że sporym plusem jest to, że każda podpaska pakowana jest oddzielnie, więc można kilka sztuk wrzucić do torby, bez obaw że się pobrudzą. Cieszę się także, że szata graficzna jest różnorodna i estetyczna - niby nic takiego, ale ja na takie walory estetyczne zwracam uwagę i kiedyś opakowania podpasek nie były tak przyjemne dla oka, jak obecnie. Podsumowując, te podpaski dają mi komfort podczas obfitego okresu, i sięgnę po nie jeszcze nie raz.

Przetestowałam już masę podpasek, różnych firm. Do tej pory królowały u mnie produkty firmy Bella i Naturella. Podpasek Always unikałam z tego względu, że jednak są one nieco droższe od wymienionych wyżej firm. Z tych podpasek co używałam do tej pory nie byłam do końca zadowolona, bo zawsze coś było nie tak. Niektóre z nich się zwijały, przeciekały, inne miały znowu za słaby klej i przesuwały się. 'Te dni' bywają nieco uciążliwe, zwłaszcza na samym początku. Nie przepadam za tamponami, sięgam po nie dopiero w ostateczności. Najbardziej problematyczne są u mnie noce, bo jestem bardzo ruchliwa i prawie każda podpaska zwijała się, albo przeciekała. Szukałam podpasek, które zapewnią mi 100% ochronę w nocy i tak oto zdecydowałam się na zakup tych recenzowanych. Każda podpaska jest zapakowana w osobną kieszonkę z uroczym nadrukiem, to świetne rozwiązanie do torebki. Władka jest dosyć długa, jest mocno wydłużona i poszerzona z jednej strony, co zapobiega przeciekom jeśli preferujemy spanie na pleckach :). Na duży plus zasługuje jakość i moc kleju, to moja pierwsza podpaska, która nie odkleja się i nie przemieszcza. Sorbent świetnie związuje płyny, nic nie przecieka i jest w miarę sucho. To pierwsze podpaski nocne, które w 100% spełniły moje oczekiwania. Z nimi śpię spokojnie !

Używałam już kilku rodzajów podpasek od Always i żadne mnie nie zawiodły. Te postanowiłam wypróbować, ponieważ są one dłuższe od zwykłych podpasek. Są naprawdę cienkie, a chłonne i nigdy mi nic nie przeciekło. Używałam ich w nocy jak i w ciągu dnia podczas trzech pierwszych trzech dni miesiączki. Mają delikatny, subtelny zapach, który sprawia, że czujemy się bardziej komfortowo. Posiadają powłoczkę, która mnie nie podrażniła i nie otarła. Należy raczej do osób, u których łatwo jest o różnego rodzaju podrażnienia, ale tutaj nie miałam z tym problemu. Podpaski pakowne są standardowo, czyli każda osobno co pozwala na to, że możemy je wziąć ze sobą np do torebki. Marka Always jak zwykle mnie nie zawiodła. Wiem, że ich produkty do higieny intymnej są raczej jedne z droższych, ale myślę, że warto jest zainwestować w takie produkty.

Zdecydowanie polecam, zwłaszcza na pierwsze dni miesiączki. Mogą sprawiać wrażenie wielkich, niekomfortowych, ale one naprawdę pomagają - są chłonne, nie czuć od nich "tego" zapachu, specyficznego na pierwsze dni okresu. Ja należę do tej grupy, co mają bardzo obfite okresy. Jak (dla mnie) to 100% bezpieczeństwa. Plus za to, że są pakowane pojedynczo, a można je kupić w fajnym, dużym opakowaniu w dobrej cenie. Stosuję je nie tylko w nocy, ale za dnia. Zdecydowanie mogę je polecić na pierwsze dni miesiączki,.

Zużyłam już jakiś czas temu, cztery opakowania i po porównaniu ich z innymi w końcu mogę wystawić recenzję. Zazwyczaj używam kubeczka menstruacyjnego i tamponów,ale w pierwsze dni okresu kubeczek na noc odrobinę mi nie leży,a tampony wzmagają ból. Zaczęłam więc testować różne podpaski,.do których zazwyczaj miałam spory dystans. Kupiłam Always, tylko dlatego,że w internetowym supermarkecie była na nie duża promocja, zapłaciłam przysłowiowe kilka złotych za 4 paczki. Bez promocji cena jest i tak dość atrakcyjna. Podpaski są sporych rozmiarów,co traktuje na plus,na noc to przydatna sprawa.Na szczęście nie są wyjątkowo grube, nie powodują dyskomfortu "buły" w majtkach. Są bardzo chłonne i zdarzyło mi się nosić je i za dnia,w szczególności po domu. Na pierwsze dni okresu,na bardzo obfite krwawienie jak znalazł.Opakowanie klasyczne, są zapakowane w woreczki z przylepcem, nic się nie rozrywa,można dyskretnie wyrzucić zużytą podpaskę. Porównanie do Pampers nie wzięło się znikąd, kilka razy odniosłam wrażenie,że mnie lekko....odparzyły. Są jak Pampers Premium Care dla dzieci, super chłonne,nie przeciekające, dobrze skrojone,no ale właśnie niekiedy drażniące. Mój syn od dawna używa ekologicznych pieluch,które są mniej chłonne,ale delikatne dla skóry. Przysłowiowe coś za coś. Podejrzewam,że jeszcze do tych podpasek wrócę,na zaś, na większy potop ;]na ten moment skończyłam zużywać inne i być może wypróbuje jeszcze jakąś inną markę. Opakowania bez głębszej refleksji wyrzuciłam,więc się nie pochwalę. 4 opakowania starczyły mi na 3 okresy, głównie dlatego,że podczas pierwszego używałam ich i za dnia.

Myślałam, że rozmiar podpasek nr 3 to ideał na noc i bezpieczny, spokojny sen. Jednak się myliłam, 4 to coś więcej! Może są ogromne niczym pampersy, ale dla ludzi z bardzo obfitym okresem (dla mnie) to 1000% bezpieczeństwa. Przede wszystkim podpaska jest bardzo długa, praktycznie za pośladki, jednak kiedy "zalewa" mnie w nocy to właśnie w tych okolicach. Produkt posiada duże skrzydła, które dbają o nie przemieszkanie się. Do tego podpaski świetnie wchłania ogromne ilości krwi. Plus za to, że są pakowane pojedynczo, a można je kupić w fajnym, dużym opakowaniu w dobrej cenie. Na pierwsze dni mesiączki, na noc to mój nr 1. Zalety: - bardzo duży rozmiar, - bardzo chłonna, - skrzydełka duże i z mocnym klejem, - każda sztuka zapakowana osobno, - bez zapachu, - dostępność, - cena.

Bardzo lubię kupować podpaski teoretycznie przeznaczone do nocnego stosowania i używać ich o każdej porze przez pierwsze dni okresu. Moje miesiączki są dosyć intensywne, dlatego też uważam, że tego typu produkty są mi w stanie zapewnić odpowiedni poziom ochrony i poczucie bezpieczeństwa. Propozycje od marki Always raczej nie należą do moich ulubionych i nie są to moje pierwsze decyzje, ale ostatnio coraz częściej je kupuję i szukam wśród tego producenta swojego ideału. Tym razem padło na wersję Ultra Secure Night w rozmiarze 4, czyli najdłuższym możliwym. Produkt zapakowany został w paczuszkę wykonanej z cienkiej folii plastikowej, w której umieszczono 12 sztuk podpasek. Opakowanie utrzymane zostało w ciemnej kolorystyce, dominuje tutaj tło w kolorze czarnym. Na ciemnoniebieskiej tasiemce przedstawiono logo producenta i nazwę kosmetyku. W centralnej części poumieszczane zostały jeszcze losowo przedstawione poszczególne cechy produktu. Z tyłu znajdziemy oczywiście opis oraz skład. Każda z podpasek zapakowana zostało osobno, w granatowy, również foliowy pojemniczek. Sama podpaska faktycznie jest bardzo długa, ale jednocześnie bardzo cieniutka, jest wręcz jak papier. Same skrzydełka spełniają swoją funkcję, dobrze trzymają produkt na bieliźnie, nic się nie osuwa ani nie odkleja w ciągu noszenia. Kosmetyk ten moim zdaniem jest jednak bardziej odpowiedni do stosowania w ciągu dnia podczas mocniejszych miesiączek. Stosowany przeze mnie w nocy nie zapewnił mi odpowiedniej ochrony, ale na dzień jak najbardziej. Przez swój cienki materiał produkt jest subtelny w noszeniu, nie prześwituje, nie rzuca się w oczy, zapewnia komfort użytkowania. Dodatkowo posiadają lekki, świeży zapach, jednak absolutnie nie niwelują nieprzyjemnej woni okresu. Należy także dodać, że nie są to najbardziej chłonne podpaski na świecie, mam wrażenie, że większość krwi zostaje jednak na zewnętrznej powłoce produktu. Moim zdaniem podpaski spełniają swoją podstawową funkcję i są jak najbardziej ok, chociaż nie wiem, czy jeszcze kiedyś się zdecyduję na ich kupno, może wtedy, gdy nie będzie niczego ciekawego do wyboru. Nie zrobiły na mnie jakiegoś specjalnego wrażenie, nie wbiły mi się w pamięć jakoś wybitnie, ale jest to dobry produkt. Jestem w stanie go polecić, ale na noc jedynie przy niezbyt intensywnych miesiączkach.

Wybierając podpaski mam świadomość,że jest to produkt jednorazowy. Ale dla własnego komfortu pozwalam na te lepsze produkty.Wracając do produktu,najlepsze są w pierwszych dniach okresu oraz na noc.Nie ma obawy o zabrudzenie bielizny ani nic z tych rzeczy.Nie obcierają,nie podrażniają są neutralne.Najczęściej sięgam po nie na promocji,od razu kilka opakowań lubię mieć w domu.

Największe podpaski Always, które warto mieć, choć średnio używam tylko podczas 1 nocy. Szeroki tył nie jest może najbardziej wygodny - ma się wrażenie, że podpaska aż zachodzi na plecy, ale sprawdza się przy spaniu na plecach. Wszystko jak zawsze w Always na dobrym poziomie - klej trzyma dobrze, szkrzydełka też. Jednak - w tym rozmiarze, największym, skrzydełka są krótsze, niż w rozmiarze 3. Dlatego w ekstremalnych sytuacjach może zdarzyć się problem przeciekania z tyłu, w rogu gdzie skrzydełka się kończą. Problemem dla mnie jest powłoczka Always, która często mnie podrażnia. Mimo, że poprawia chłonność, to moja skóra woli te bawełniane.

Rozmiarem 3 byłam zachwycona, ale ta 4 jest w mojej ocenie gorsza. Kupiłam dużą paczkę 12 sztuk, a używałam ich jedynie na noc, więc na trochę postarczyły. Cenę oceniam w stosunku do jakości na plus. Każda podpaska jest zapakowana osobno, co jest wygodnym i komfortowym rozwiązaniem. Są cieniutkie, bardzo chłonne, świetnie rozprowadzają wilgoć równomiernie na całej powierzchni, nie robi się nigdy w jednym miejscu mega plama. Siateczka nie "wraca" wilgoci, odczucie suchości i komfortu utrzymuje się przez wiele godzin. Przy zastosowaniu jedynie na noc nie zauważyłam odparzeń czy podrażnienia skóry. Podpaska jest bardzo długa i teoretycznie powinna świetnie chronić bieliznę. Niestety przy tak dużym rozmiarze zaskakuje mnie to, że skrzydełka są dosyć krótkie i to one nawalają. Po nocy miałam incydentalnie zabrudzoną bieliznę w tym właśnie obszarze. W zasadzie gdyby skrzydełka były nieco dłuższe i lepiej chroniły bieliznę, to pewnie byłaby moja idealna podpaska na noc. Mam tendencję do częstej zmiany pozycji podczas snu, a do tego jestem dosyć drobną osobą i to sprawia, że niestety rano budzę się z przemieszczoną podpaską - nawala właśnie okolica tych zbyt krótkich w stosunku do długości podpaski skrzydełek. Ode mnie czwórka z małym minusem.

Podpasek Always używam od wielu lat chociaż zdarzają się krótki rozstania i powroty. Problemem z jakim borykam się w trakcie pierwszych dni miesiączki są nocne powodzie, które zapaskudzają ubrania, pościel i nawet materac- nic przyjemnego. Wstawanie 2-3 razy w nocy aby wymienić standardową podpaskę jest bardzo uciążliwe a jeśli dołączyć do tego pobudkę o 5.20 do pracy to wiadomo ten dzień nie zapowiada się miło ani dla mnie ani dla znajomych z pracy ;) Testowałam wiele podpasek, które gwarantowały 100% zabezpieczenie w nocy i przyznam, że różnie to bywało. Zupełnie przypadkowo trafiłam w markecie na podpaski "Always ultra secure night" i od tego czasu są moim "must have ". Opakowanie zbiorcze w środku znajduje się 9 osobno zapakowanych, złożonych i zafoliowanych w niebieską kwadratową folię podpasek, które po odklejeniu białego paseczka na zewnątrz foli i rozłożeniu są bezpośrednio do niej przyklejone. Pierwsze wrażenie jakie robią po rozłożeniu to ich wielkość...są naprawdę mega maxi, pokryte siateczką o przyjemnym delikatnym zapachu. Podpaskę naklejam na bieliznę według opisu czyli dłuższą i nieco szerszą stroną do tyły. Skrzydełka zawijam pod bieliznę i mogę kłaść się spać z gwarancją, że przez następne 6 godzin powodzi nie będzie na moim łóżku. Podpaska dobrze przykleja się do bielizny, nie przesuwa się pozostając na miejscu cały czas, jest bardzo chłonna i neutralizuje zapach. Nie należy do super wygodnych i jest wyczuwalna jednak zapewnia gwarancję przespania nocy i to dla każdej kobiety, która zmaga się z naprawdę obfitymi miesiączkami jest chyba najważniejsze. Dzięki wydłużonemu tyłowi podpaski zapewniona jest pełna ochrona bielizny, gdyż wszystko to co " ucieka" w nocy na tył bielizny jest zabezpieczone. Podpaski Always nigdy mnie nie podrażniły, nie uczulają moich wrażliwych miejsc i pomimo swoich rozmiarów czuję ogromną ulgę mogąc im zaufać i spać spokojnie bez obaw o przykrą niespodziankę po przebudzeniu. Czy dają 100% gwarancji na zabezpieczenie? moja odpowiedź brzmi - Nie- gdyż zdarzały się noce( mało ich ale były), po których przeciekło tu i ówdzie na bokach i były widoczne plamy na bieliźnie jednak te podpaski są najlepsze jakie do tej pory miałam i z pewnością kobiety zmagające się z obfitym okresem, który jest szczególnie uporczywy na początku będą z nich zadowolone i poczują komfort przespanej nocy i czystej piżamy o poranku.

Po urodzeniu dziecka moje miesiaczki zrobily sie bardzo obfite. Wlasciwie co miesiac mam przykre niespodzianki z powodu zawodzacych podpasek, szczegolnie w nocy. Te podpaski sa jedne z najlepszych - sa duze, swietnie chlona, cieniutkie. Wygodne i praktycznie niezawodne. Polecam, szczegolnie na noc i dziewczynom, ktore borykaja sie z obfitymi miesiaczkami.

Podpaski nocne super duże a zarazem cieńkie. Jeszcze nigdy w nocy mnie nie zawiodły. Dobrze leża, nie przesuwają się i są w rozsądnej cenie. Dobrze że nie maja zapachu gdyż mogły by uczulać.