Perfecta Softlips Cube, Balsam do ust 5 w 1 SPF 15 'Coconut cream' 

Po sukcesie słynnych na całym świecie barwnych kulek alias jajeczek do pielęgnacji ust (mnie osobiście bardzo rozczarowujących, na co skarżyłam się w odrębnej opinii na Portalu Wizaż), firma Perfecta wykreowała balsam-kulkę, zamykając ją w równie oryginalnym, przezroczystym opakowaniu, imitującym kostkę lodu, i nadając kosmetykowi różne owocowe lub gourmand zapachy, oraz każdorazowo dobrany analogiczny posmak. Kokosowy mi się podoba, pachnie i smakuje bardzo naturalnie i wiarygodnie, choć, podobnie jak przy "kostkach" waniliowych - to nieco mdlące z natury nutki i najbardziej lubię słodko-rześki balsam o smaku brzoskwiniowym. Opakowanie – fajne, ciekawe z gadżeciarskiego punktu widzenia, choć lepsze na półkę, do szuflady lub torebki, bo jako grubiutka kostka, przez kieszeń ubrania bywa widoczna - sterczy. Aplikacja – przyjemna, bo krąglutki balsam ma łagodny poślizg, zaraz też odczuwa się aurę wybranego zapachu, a usta pokrywa warstewka nieklejącego się, odczuwalnie nawilżającego blasku – subtelnie podkreślającego usta. Duży plus. Bardzo przyjemnie, ale co do działania... nie mogę dać pięciu gwiazdek. U mnie kosmetyk przeciętnie nawilżał usta, szybko "się zjadał", i wymagał wielokrotnego użycia w ciągu dnia, więc to niezbyt wydajny produkt, i znam skuteczniejsze balsamy do ust w podobnej (wcale nie aż takiej niskiej) cenie. Ale to naprawdę fajny balsam – na mocne cztery gwiazdki :-).

Balsam jest zamknięty w ciekawym opakowaniu. Jego wypukła część wystarcza na dość długo, lecz reszta produktu ciągle znajduje się w kostce. Aby ją wykorzystać trzeba używać np. patyczka kosmetycznego. Jest to problematyczne, bo taki sposób nadaje się tylko do domowego użytku, a przy okazji trzeba dbać o higieniczność i częstą wymianę/czyszczenie akcesorium, jakim wyciąga się balsam. Produkt nawilża nawet dobrze, nie jest to co prawda wybitnie długotrwałe, ale przynosi ulgę suchym ustom. Niezbyt sprawdzi się u posiadaczy bardzo suchych czy popękanych ust. Szybko też znika z ust i trzeba go dokładać, i dokładać... Ma ciekawy zapach i smak - faktycznie przypomina kokosa. Zauważyłam też, że przy każdej aplikacji, niezależnie od stanu moich ust, balsam trochę mrowi. Na szczęście nie podrażnia to ust czy skóry wokół nich.

W sumie to nie działa na moje usta, gdy są w kiepskim stanie, więc dla mnie zbyt delikatne działanie. Strasznie słodki ma smak. Używam tak przy okazji, bez większego przekonania.

Zaskoczył mnie wygląd opakowania tego produktu. Malutki kwadracie z zieloną nakrętka która się odkreca a tam pojawia się balsam do ust. Fajny do wyprobowania, oryginalny, taki inny, odmienny od pozostałych pomadek i balsamów do ust. Produkt fajnie pachnie, po użyciu czuć na ustach słodki zapach i smak. Nawilża choć na zimno nie będzie taki idealny. Ale mimo wszystko jest w porządku, lubię go.

Kupiłam z gazetą za jedyne 7,50.zł. Delikatny balsamik do ust. Ładnie pachnie kokosem. Jest słodki. Nic złego nie mogę powiedzieć o tym kosmetyku. Śmieszne opakowanie, ale takie "inne". Wyróżnia się w torebce haha Raczej wydajny. Używam go dopiero parę dni. Ale żeby był jakiś mega super nawilżający to nie. Trochę chłodzi usta.

Skusiłam się na niego podczas promocji w rossmanie -49%. Ponadto przyciągnął mnie fajnym, niestandardowym opakowaniem w kształcie kostki lodu. Biorąc tą wersję zapachową miałam nadzieję że po otwarciu opakowania poczuje piękną woń kokosa. No niestety tak się nie stało. On po prostu śmierdzi. Nic nie czuć kokosem. Poprostu nie potrafię znieść tego zapachu. Nawet nie umiem określić dokładnie czym pachnie. Ponadto po nałożeniu go na usta bardzo szybko się wchłaniał i musiałam nakładać wiele warstw żeby coś na nich zostało. Nie czułam praktycznie żadnego nawilzenia....no może tylko wtedy jak smarowałam się co 15 minut.

Idealny w pełni wydajny balsam do ust, a zarazem peeling o cudownym kokosowym zapachu i smaku. Co tu dużo pisać- dla maniaczek kokosów idealny balsam, który w pełni wykonuje swoje zadanie.