Umberto Giannini Weather-Proof Finish, Anti-Humidity Hairspray Lakier do włosów

Jak dla mnie nic specjalnego, albo ja nie umiem go używać, albo on dla moich włosów nie jest odpowiedni. Mam włosy które nie są grube, ale jest ich dużo i są puszyste. Czasem mają swoje własne zdanie na temat tego, w jaką stronę powinny się układać. Lakier kupiłam w hebe, ponieważ spodobała mi się szata graficzna no i ta obietnica walki z wilgocią. Nie zauważyłam takich efektów, natomiast zauważyłam inne: - nie jest w stanie przyklepać mi odrastających baby hair do głowy mimo mocnego pryskania - spryskane nim ułożone włosy nie są utrwalone tylko wybrane pasma są usztywnione i poklejone - pryskaczka się zatyka - loki spryskane nim się łatwo rozlokowują. Owszem ładnie pachnie ale oprócz tego to taki pic na wodę. Następnym razem kupię Tecni Art.

Edytuję recenzję, ponieważ już dłużej używam tego produktu. Ogólnie to nie spodziewałam się cudów typu trwałość wyprostowanych włosów pomimo wylania na nie wiadra wody ale naprawdę zauważyłam działanie tego lakieru. Moje włosy nawet od odrobiny wilgoci po wyprostowaniu krecą się i wracają do stanu przed prostowaniem, a nawet gorzej. Po użyciu tego lakieru były bardziej odporne na wilgoć, raz nawet wtarłam troszkę wody we włosy i nadal były proste (już nie tak bardzo jak chwilę po prostowaniu ale i tak jak na moje włosy to aż się zdziwiłam). Mniej się też puszą przy złej pogodzie po tym sprayu. Jedynym minusem tego produktu jest odrobinę wysoka cena (ale i tak warto) oraz dostępność (wydaje mi się, że tylko w hebe).

Używałam juz wielu lakierów do włosów ale wszystkie do niczego sie nie nadawały. Albo sklejały włosy albo w ogóle nie utrwalały, a najczęściej jedno i drugie. Skusila mnie nazwa produktu bo wiecznie mam problem z puszącymi sie włosami przy deszczowej pogodzie. Plusy: + jedyny który tak swietnie utrwala na cały dzień moje cienki i prostujące się szybko włosy +w ogóle nie obciąża +nie skleja włosów +nie wysusza Minusy -słaba dostepnosc - widziałam tylko w Hebe -dosc wysoka cena wyjsciowa Mam nadzieje ze produkt nie popsuje sie niedlugo i bedzie ciagle dostepny. Nie wyobrazam sobie juz bez niego zycia

Nie znoszę lakierów sklejających czy usztywniających włosy, dlatego po nowe sięgam z pewnymi obawami - nigdy nie wiadomo, co z tego wyniknie. Mam cienkie, lekkie włosy, które zbyt usztywnione wyglądają sucho i sianowato, najbardziej więc lubię lakiery dające elastyczne utrwalenie, naturalne, bez efektu sztywnej fryzury. Wiadomo, o taki idealny efekt najtrudniej: utrwalenia włosów przy zachowaniu ich elastyczności. I z tym lakierem to możliwe - daje taki właśnie efekt. Włosy są miękkie, elastyczne, nie tracą blasku, a zarazem da się je w dobrym stopniu utrwalić. Lakier zapobiega utracie objętości, na czym bardzo mi zależy - gdy już utrwalę fryzurę lekko uniesioną u nasady, to wszystko dobrze się trzyma. Kolejny plus - nie wysusza włosów ani nie daje suchego, szorstkiego wykończenia. Wyraźnie wygładza, włosy są po aplikacji lakieru nadal miękkie w dotyku. Trudno mi ocenić jego działanie przy kiepskiej pogodzie (lakier ma zapobiegać puszeniu włosów i psuciu się fryzury w wyniku wilgoci na zewnątrz) - dlatego, że o tej porze roku i tak zazwyczaj jako ekstremalny zmarzluch pomykam w czapce nasuniętej głęboko na głowę ;) moje włosy więc nie mają wielu okazji bezpośredniego kontaktu z nieciekawą pogodą. Ale fakt, gdy jakieś pojedyncze kosmyki wystawały mi spod czapki czy szalika, to na pewno mniej się kręciły niż zwykle w kontakcie z wilgotnym powietrzem (mam włosy naturalnie proste jak druty, ale pod wpływem mżawki czy deszczu dostają kompletnego świra). Na pewno więc lakier minimalizuje te efekty kontaktu z nieciekawą pogodą. Z czasem pewnie będę mogła się dokładniej wypowiedzieć, na przykład w okresie wiosennym (lakier jest super, na pewno będę go wtedy nadal kupować) :) Zapach jest przyjemny - nawet bardzo, nie rozpyla mocnego i gryzącego zapachu jak zdarza się to przy wielu lakierach. Rozpylacz bardzo dobry, tworzy rozproszoną chmurkę, nie strzela lakierem ani nie koncentruje produktu za bardzo w jednym miejscu, nie zacina się ani nie zakleja. Bardzo podoba mi się też opakowanie - złote (rose gold), z ładną grafiką i ciekawą typografią. Estetyczne, wyróżnia się na tle typowych drogeryjnych opakowań swoją niebanalną szatą graficzną. Ładnie wygląda na półce, nie muszę kombinować, gdzie go schować, żeby nie psuł mi wizualnie łazienki. Bardzo przyjemny w stosowaniu, w tej chwili - najlepszy, jakiego miałam okazję używać i wyparł moich dotychczasowych ulubieńców. Jest droższy niż przeciętny lakier, to mogę uznać za jedyny minus. Jako że zamierzam używać go stale, będę pewnie robić sobie zapas, gdy będzie na promocji. Kupiłam go właśnie na promocji w Hebe - pewnie będą się powtarzały. Świetny, polecam!