Sigma Makeup Tapered Blending Brush E40 Pędzel do rozcierania cieni

Pędzle sigma, to zawsze dobra inwestycja. Drewniana raczka, metalowa skuwka, która nie rozkleja sie, a sam pędzel nie gubi włosia, nie deformuje sie. Używam E40 już około 3 lata. I ciągle jest jak nowy ! Nic mu nie jest ! Sigma E40, to duza miotełka. Idealnie nadaje sie do szybkiego blendowania cieni, po załamaniem. Nie wykonamy nim jednak precyzyjnego blendowania. Nadaje sie raczej do standardowego roztarcia bazowego cienia w załamaniu, w codziennym prostym makijażu oka, gdy chcemy rozetrzeć na szybko cien w załamaniu w codziennym makijażu oka. E40 ; Idealnie duzy, fajnie zbity, nie za wiotki, nie za sztywny. Spezysty. Dobrze nabiera cienie i aplikuje. Daje szybko fajną rozterką chmurkę. Nie jest natomiast natomiast tak precyzyjny i tak wszechstronny jak Mac 217. W budowie głowki jak i w pracy bardziej przypomina Mac 224, ktory jest jednak odrobinę mniejszy i mniej rozczapierzony i nieco bardziej zaokrąglony. E40 to po prostu rozczapierzona, prosta, duża miotełka. Idealnie sprawdza sie do szybkiego blendowania podstawowego cienia w załamaniu. Uważam ze E40 warto mieć w swojej kolekcji, gdy nie myślimy o precyzyjnym makijażu, a bardziej na prostym estetycznym rozmyciu cienia . Jeżeli myślimy o bardziej zaawansowanym makijażu i bardziej precyzyjnym to warto zakupić E25, który uchodzi za dupe mac 217 !

Jeden z moich ulubionych. Praktycznie taki sam jak SIgma E35. Osobiście nie widzę różnicy ani w jakości ani w pracy tymi pędzlami. Różnica jest wizualna, taka jak kolor włosia czy długość trzonka, ale nie wpływa to w żaden sposób na jakość pracy. Jeśli ktoś się wacha nie wybierze ten który bardziej mu się podoba. Pędzel pięknie rozciera cienie, jest niezwykle miękki i nie podrażnia powieki. Jakość wykonania jest bardzo wysoka. Napisy w ogóle się nie ścierają, włoski nie wychodzą, nie odkształcają się.