Mediterraneum Nostrum MMXIII Renewal Facial Scrub Odświeżający peeling do twarzy

Zapach ma przepiękny, taki delikatny i przyjemny. Nie za mocny, tylko łagodny i odprężający. Przy takich przyjemnych zapachu, aż chce się używać tego produktu. Konsystencję ma lekką. Zawiera małe drobinki, à la piasek. Tyle że one są idealnej wielkości, że wystarczy tylko lekko zwiększyć nacisk podczas pocierania skóry, aby poczuć zdzieranie się starego naskórka. Po prostu to jest fenomenalne, bo najczęściej przy peelingach drobnoziarnistych, nawet przy zwiększeniu nacisku i tak praktycznie nie czuć różnicy, a tutaj jednak jest ta miła niespodzianka. Po nałożeniu na zwilżoną twarz pocieramy i zmywamy. Peeling łatwo się zmywa. Drobinki nie przyczepiają się zbytnio do twarzy, dzięki czemu nie mamy kropkowanej skóry. Po zmyciu możemy zobaczyć dobre oczyszczenie skóry, można poczuć to odświeżenie. Widać wtedy także trochę wyrównany koloryt (można także zobaczyć lekkie zaczerwienienie, jeśli za mocno się pocierało) oraz lekkie wybielenie skóry. Skóra jest gładka, delikatna i przyjemna w dotyku. Dodatkowo po większości peelingów mój nos strasznie się świeci, tutaj jednak, na szczęście, nie miałam takiej sytuacji. Oby było więcej peelingów o tak pięknym zapachu i tak dobrym działaniu.