hi hybrid Nail Cleaner Preparat do odtłuszczania płytki panokcia

Hi Hybrid Nail Cleaner to preparat stworzony do odtłuszczania płytki paznokcia, niezbędny w procesie aplikacji lakierów hybrydowych. Używa się go przed nałożeniem bazy, lakieru i topu, aby zapewnić doskonałą przyczepność i trwałość manicure. Produkt skutecznie usuwa tłuszcz, pyłki i resztki preparatów, przygotowując płytkę paznokcia do kolejnych etapów stylizacji. Posiada formułę, która dobrze radzi sobie z oczyszczaniem, a przy tym jest delikatna dla paznokci, co zapobiega ich przesuszeniu czy podrażnieniu. Opakowanie Hi Hybrid Nail Cleaner jest ergonomiczne i wyposażone w wygodny dozownik, co ułatwia aplikację i kontrolowanie ilości używanego preparatu. Choć zapach może być dość intensywny, szybko ulatnia się po użyciu, co minimalizuje dyskomfort. Wydajność płynu jest zadowalająca, gdyż niewielka ilość wystarcza na dłużej, co sprawia, że jest to opcja ekonomiczna. Podsumowując, Hi Hybrid Nail Cleaner to solidny wybór do przygotowania paznokci przed nałożeniem lakieru hybrydowego. Jego skuteczność w odtłuszczaniu i przygotowywaniu płytki sprawia, że jest to produkt, który warto mieć w swojej kolekcji kosmetyków do manicure, mimo intensywnego zapachu.

Ja tego clenera używam od kilku lat i jest on dla mnieprawde dobrym produktem i przystępnej cenie. Płyn znajdziemy w platikowej butelce, zamykany na zwykłą zakrątkę. Butelka posiada taka zaślepkę z otworem, dzięki czemu produkt nie rozlewa się dookoła. Ja kupuje wersję 125 ml, ale można dostać go na pewno jeszcze w mniejszej. Jest bardzo poręczny. Opakowanie wizualnie nic nadzwyczajnego, ale jednak przyciąga uwagę, jest typowe dla tej marki, słodkawe troszkę. Zapach jest typowy dla tego typu produktów, chemiczny, ale nie jest drażniący. Jeżeli chodzi o jego działanie, to sprawdza się idealnie na każdym produkcie czy płytce paznokcie. Idealnie odluszcza. Zdaje egzamin bardzo dobrze, nie ma co się za dużo rozpisywać, kto korzystał, ten wie na jakim poziomie jest produkt.

Mój pierwszy cleaner (więc mam sentyment). Najlepsza w nim jest buteleczka: mała, poręczna, wygodna i stylowa. Nie boje się, że narozlewam wszystko wokoło. Wygodnie bardzo się go dozuje. Nie wiem jak ocenić użyteczność ponieważ jak go używałam to dopiero zaczynałam swoją przygodę z paznokciami hybrydowymi i bardzo słabo mi się trzymały paznokcie (bo byłam wtedy beznadziejna XD) ale że zdarzały mi się paznokcie, które długo trzymały to spełnia swoją rolę.

odtłuszcza sprawnie płytkę paznokcia tak aby sprawnie przejść do następnego kroku w wykonywaniu stylizacji ma wygodnie opakowanie zapobiegające nadmiernemu wylewaniu sie produktu na wacik a to duzy plus

Używam na codzień :) Wydajny, niedrogi i bardzo skuteczny - paznokcie wychodzą zawsze idealnie <3 Jak każdy produkt od hi ma super opakowanie, aż przyjemnie mieć takie ładne rzeczy w kosmetyczce ;) Polecam!

Nie ma się co rozwodzić - bardzo fajny cleaner. Niedrogi i spełnia dobrze swoje zadanie ;) Plus za cenę i design (w ogóle wszystkie produkty mają fajny design) Ogółem - Nie mam absolutnie żądnych zastrzeżeń

Pierwszą wadą jest dostępność tego produktu ale na tym jego wady się kończą .Preparat idealnie odtłuszcza płytkę paznokcia nie powodując żadnych podrażnień czy przesuszeń skóry wokół paznokcia .Jego opakowanie jest idealne zrobione świetnie dozuje kosmetyk ,zapach jest łagodny i szybko się ulatnia .Cena produktu za taką jakość jest zaskakująca ,polecam

Produkt otrzymałam w ramach testowania na wizaż.pl. Mała, urocza buteleczka skrywa 50ml cleanera. Napisałam urocza, gdyż jest biała z pastelową, różową zakrętką, co wygląda bardzo dziewczęco i słodko. Posiada bardzo wygodny dziobek do nalewania na wacik, dzięki czemu możemy wydobyć tyle produktu ile potrzebujemy, bez jego marnotrawienia. Zakręcany, czyli bez obaw możemy zabrać ze sobą w podróż, zwłaszcza, że ogólny rozmiar temu sprzyja ;) Zapach jest wyjątkowo mocno wyczuwalny jak na produkt tego typu, oraz mało przyjemny. Jednak można się do niego przyzwyczaić i nie sprawia kłopotu przy użyciu, tylko pierwsze nalanie to szok dla nozdrzy. Bardzo dobrze odtłuszcza, manicure trzyma się bez zarzutu, a testowałam go z różnymi bazami i lakierami. Do tego jak wyjadę w trakcie malowania za daleko, bez problemu ściąga warstwę, szybko odparowuje i już po chwili mogę zająć się ponownym pomalowaniem paznokcia. Jest bardzo wydajny, wystarczy mała ilość do przemycia paznokci i ewentualnych poprawek. Ogólnie spisuje się bardzo dobrze, robi co ma robić, ma uroczą buteleczkę i jest bardzo wydajny. Jedyny mankament to ten zapach, ale na szczęście szybko przestaje być wyczuwalny. Cena nie straszy, więc myślę, że jeszcze się kiedyś w niego zaopatrzę :)

W porównaniu do innych płynów do hybryd (jak na przykład aceton), cleaner to mniejsze zło dla płytki paznokcia. Mimo, że to alkohol w czystej postaci to nie odczuwam tak negatywnego działania na płytkę i skórki jak wysuszenie, podrażnienie czy pieczenie. Wiadomo, ma typowo alkoholowy zapach, jak każdy cleaner. Zapach szybko się ulatnia i jak dla mnie problemu z tym nie ma. Trzymam nos z dala od tego i jakoś wytrzymuję :) Skutecznie odtłuszcza płytkę paznokcia, pomaga mi ściągać lakier jakby mi się wyjechało za daleko przed utwardzeniem (wolę cleanerem niż acetonem). Dodatkowo jest pomocny przy czyszczeniu telefonu, przecieram nim wyświetlacz z odcisków palców oraz z drobinek make-up'u, bo podkład lubi mi się przyklejać do telefonu i co chwilę go przecieram usuwając przy tym zanieczyszczenia i eliminując osadzanie się bakterii na telefonie. Cleaner ma urocze opakowanie: małe, zgrabne, biało-pastelowe. Mi się taki młodzieżowy design podoba. Dodatkowo ma korek zabezpieczający zawartość przed przypadkowym wylaniem, dla roztargnionych może się to okazać pomocne:) ogólnie produkt ok, nie mam do niego zastrzeżeń.

Nail cleaner marki Hi Hybrid w wersji miniaturowej o pojemności 50 ml, który znalazł się w zestawie startowym. Miałam okazję wygrać go w konkursie organizowanym przez markę. Oczywiście na wstępie urzekło mnie opakowanie. Bardzo podoba mi się deign marki, bo szaty graficzne są niezwykle ważne. Tutaj nawet celaner czy aceton wyglądają ładnie. Buteleczka jest mała i zgrabna, a mieści 50 ml płynu. Kiedyś myślałam, że odtłuszczanie płytki paznokcia to jakaś czarna magia, a okazało się, że robi się to błyskawicznie. Cleaner wylewamy na bezpyłowy wacik i przecieramy paznokcie i gotowe. Kosmetyk ma specyficzny zapach, ale dość szybko odparowuje. Wystarczy zmoczyć jeden wacik i spokojnie, szybciutko zdążymy przetrzeć wszystkie paznokcie. Przez chwilę jeszcze są mokre, ale już za moment gotowe do nałożenia bazy. Produkt moim zdaniem spisuje się w 100% i wykonuje swoje zadanie. Na stronie producenta miniatura 50 ml kosztuje 5,99 zł, a pełnowymiarowy to aż 125 ml to jedyne 7,99 zł. Cleaner jest jednak bardzo wydajny i nawet po kilku manicure nie widać, żeby go ubyło. :)

Nail cleaner to jeden z podstawowych produktów do stworzenia nienagannego i trwałego manicure hybrydowego. Ja mam miniaturową wersję dołączoną do zestawu startowego. Płyn nie ma przyjemnego zapachu, ale jest na tyle słaby, że nie przeszkadza przez tych kilka minut, kiedy go używamy. A na pewno nie daje tak jak zmywacze... Dokładnie przemywa płytkę paznokcia, nie podrażniając i nie wysuszając skórek wokół nich. Idealnie przygotowuje paznokcie do nałożenia lakierów, a całe mani trzyma się bez zarzutu. Płyn znajduje się w nieprzezroczystej buteleczce w pastelowych kolorach, całkiem przyjemnych dla oka. Dozownik ma niewielkich rozmiarów otwór, dzięki któremu aplikuje się tyle produktu ile trzeba. Nie rozlewa się w sposób niekontrolowany. Cena jest niewielka, ale dostępność raczej słaba.

Niezbędnik jeśli chodzi o przygotowanie paznokci pod hybrydy, jeden z podstawowych produktów jakie musimy mieć, aby dokładnie oczyścić płytkę. OPAKOWANIE Zamknięty w białej buteleczce z logo marki oraz nazwą produktu z pastelowym korkiem. Kolorystyka utrzymana jest w pastelowych tonach. Buteleczka posiada dozownik, dzięki czemu możemy odmierzyć odpowiednią ilość. Niezbędny jeśli chodzi o przygotowanie paznokci do manicure hybrydowego a potem końcowe przemycie gotowego manicure i usunięcie lepkiej warstwy. NAIL CLEANER Ma formę płynu, nieco w tym względzie przypomina zmywacz. Nakładam go na paznokcie za pomocą wacików bezpyłowych, które musiałam nabyć we własnym zakresie. Zwykłe waciki niestety zostawiają włókna i ciężko je potem usunąć. Produkt dokładnie oczyszcza paznokcie i przygotowuje na kolejne etapy manicure, dzięki niemu wiem, że paznokcie są odpowiednio przygotowane, odtłuszczone i lakier będzie dłużej się trzymał. Produkt jest łatwy w użyciu, wydajny, ponieważ nie trzeba go wiele, aby spełnił swoją funkcję. Zapach produktu jest chemiczny, ale na pewno mniej drażniący niż np. zmywacza do paznokci. PLUSY + praktyczna, mała buteleczka + ładny design + funkcjonalność MINUSY - niezbyt przyjemny zapach

Odtłuszczacz za nieduże pieniądze który sprawdza się w takim samym stopniu jak drodzy konkurenci. Butelka z praktycznym dozownikiem i słodkim designem. Polecam

W 100% spełnia swoje zadanie. Odtłuszcza płytkę paznokcia, nie wysusza skórek, nie wylewa się z butelki, która sama w sobie jest ładna w dziewczęcych kolorach. Cena produktu jest bardzo przystępna.

Bardzo dobry produkt o niskiej cenie. Dokładnie odtłuszcza płytkę paznocia, jest wygodny w stosowaniu, nie wylewa się z butelki. Elegancki, dziewczęcy wygląd. Bezinwazyjne stosowanie. Przyjemny zapach.

Wygodna buteleczka i rozsądna cena za typowy odtłuszczacz stosowany przy hybrydzie. Świetnie się sprawdza niezależnie od marki lakieru. Dobrze oczyszcza i szybko odparowuje, nie zostawia smug.

Produkt niczym nie wyróżniający się od konkurencji, w przystępnej cenie. W zasadzie wyróżnia go opakowanie, bardzo mi się podoba i jeśli miałabym za tą samą cenę do wyboru kilka opakowań, to pewnie wybrałabym najładniejsze ( czyli pewnie własnie to ), tym bardziej że produkt sam w sobie jest fajny i nie mam mu nic do zarzucenia - wydajny, spełnia swoje zadanie, buteleczka ma wygodny dozownik, nie wylewa się zbyt dużo produktu. Fajnie gdyby jeszcze jakoś ładnie pachniał, wtedy miałby szansę zostać hitem, a na razie zostaje fajnym zwyklakiem, po którego sięgnę pewnie nie raz. :)