Remington Protect, Suszarka D8700 

Kiedy 5 lat temu wprowadzałam się na swoje to szukałam dobrych urządzeń w rozsądnej cenie. Traf chciał, że ta suszarka była na promocji więc nie zastanawiałam się długo i zakupiłam ją w ciemno. Minęło 5 lat a ja mam ją do dziś i bardzo sobie chwalę. Co najważniejsze- suszarka się nie przepala i nawet osiadający kurz się nie zagrzewa i nie śmierdzi. Trzeba oczywiście pamiętać o regularnym czyszczeniu tyłu. Plus za guzik chłodnego powietrza i regulację temperatury. Nawiewy dają radę. Z akcersoriów nigdy nie korzystałam ale z tego co można zauważyć to są one porządnie wykonane i nie ma mowy o byle jakości. Dziś zakupiłabym ją ponownie.

Mam w domu dwie suszarki do włosów ( ta druga jest nowsza) , ale to po tę sięgam chętniej. Przede wszystkim jest lekka i nie bolą mnie ręce po suszeniu włosów. Moje są dość długie, więc trochę mi to zajmuje. Po drugie, jest łatwa w obsłudze. Na rączce ma trzy przyciski, jeden reguluje temperaturę, drugi siłę nawiewu, trzeci to zimny strumień powietrza. Przy czym nawet najcieplejszy podmuch nie przegrzewa nadmiernie. Temperatury są bardzo wyważone. Lubię używać nakładki skupiającej, bo fajnie wygładza. Dyfuzora w zasadzie nie używam. Kabel nie jest obrotowy, ale jest dość długi, więc nie ma problemu. Podsumowując, to uwielbiam tę suszarkę. Jest lekka, wygodna w użyciu, suszy szybko, nie pogarsza kondycji włosów. Mam ją około 3 lat i zdecydowanie polecam.

Myslalam, ze ta suszarka jest bardziej popularna, a skoro pisze pierwsza recenzje to chyba niekoniecznie. Jest to moja pierwsza suszarka znanej firmy i na pewno da sie odczuc roznice pomiedzy nia, a taka najtansza "byle suszyla" :) Po pierwsze wizualnie jest bardzo ladna, kolor to taki metaliczny niebieski. Posiada przycisk "zimnego powietrza", trzy stopnie regulacji gorąca i dwa sily nawiewu. Ma uchwyt do wieszania i dyfuzor. Sluzy mi juz ok.2lat i dziala bez zarzutu nie liczac tego przycisku "zimnego powietrza" bo albo nie dzialal od poczatku (nie pamietam niestety) albo sie zepsul pomimo tego, ze go nie uzywam :/ Jesli chodzi o ta super funkcje "Protect" to poczatkowo naprawde widzialam efekty bo wlosy byly duzo gladsze i pieknie lsnily, jednak z czasem juz nie widze takiego efektu "wow" :p Co nie zmienia faktu, ze przy czestym uzywaniu kondycja wlosow sie nie pogarsza wiec cos tam musi dzialac :) Ogolnie moge ja polecic bo naprawdę jest ok :p Dziala tez jako uspokajacz dziecka :D