MOIA Szczoteczka foundation do precyzyjnej aplikacji podkładu 

jak patrzę na cenę, to cieszę się, że dostałam w prezencie, bo za takie pieniądze nie kupiłabym chociaż... i tak pewnie bym nie kupiła, bo wywodzę się ze starej szkoły - podkład paluszkiem :) długo zajęło mi przestawienie się na gąbki i blendery, aż w końcu trafiła się i szczoteczka do przetestowania na początku postanowiłam "pogłaskać" nią oczyszczoną i suchą skórę, żeby sprawdzić czy nie będzie mnie drażnić i podrażniać - ku mojemu zdziwieniu to "mizianie" było przyjemne, bo jest zrobiona z gęstego, miękkiego i delikatnego włosia. co do aplikacji podkładu - dla kogoś, kto maluje się szybko i najczęściej zapomina o pędzelkach, itp. bo paluszkiem jest szybciej i mniej zabawy potem z myciem, to jest dziwne uczucie i ciężko początkowo dobrze się wymalować - radzę poćwiczyć na spokojnie. Plusem jest, że nie trzeba dawać na nią dużo podkładu i nie wsiąka go jakoś specjalnie dużo i ładnie się zmywają z niej resztki.

MOIA szczoteczka foundation do ekspresowego makijażu twarzy. Szczoteczka w regularnej cenie kosztuje coś około 45 zł, ale ja kupiłam ją na promocji -70% w Kontigo. Szczoteczka ma bardzo delikatne i mięciutkie włosie. W dodatku jest bardzo gęste przez co nie wsiąka za bardzo nakładanego produktu. Można nią równomiernie nałożyć podkład na całą twarz. Jest to mój pierwszy tego typu pędzel - w formie szczoteczki. I właściwie to jestem z niego zadowolona, ale zdecydowanie wolę nakładać podkłady gąbeczką lub klasycznym pędzlem niż taką szczotką, ponieważ czasami widać smugi i ruchy szczotki na twarzy. Jest łatwa w użyciu oraz nie trzeba się trudzić by ją umyć Jest solidnie wykonana, nic się z nią nie dzieje i włoski też nie wypadają. Jednak za regularną cenę chyba bym jej nie kupiła.