Dermika Meritum Forte, Krem tłusty regenerujący (stara wersja) 

Na początek zaznaczę od tego, że mam mega przesuszona skórę, szorstką, gdy nie mam treściwego kremu to wygląda ona jak papier ścierny, natomiast nie mam tendencji do krost, zdarzy mi się jedna na kilka miesięcy. Biorąc pod uwagę cechy mojej skóry oraz jakość tego kremu moja ocena to 5/5. Bardzo go lubię. Właśnie kupiłam trzecie opakowanie. Czemu? Odżywia wyjątkowo dobrze. Powoduje że moja skóra jest gładka, miękka, miła w dotyku.

Krem zakupiłam po okazyjnej cenie. Stwierdzilam, że będzie dobry dla mojej suchej skóry. Produkt rzeczywiście jest bardzo tłusty i ciężki, wchłania się bardzo powoli a skóra jest mokra, nie polecam stosowania pod makijaż efekt tłustej skóry zapewniony. Po kilku dniach zauważyłam pojawianie się krost i podrażnień na skórze, więc zaprzestałam stosowania kremu. Uważam to za nieudany eksperyment i nie polecam. Na szczęście był kupiony za kilka zł. Ale nie jest wart nawet tego.

Krem kupiłam na wyprzedaży w Rossmanie za całe 19,99. Krem jest bardzo treściwy gęsty i ciężki. Bardzo ładnie pachnie i zapach utrzymuje się dłuższy czas na skórze. opakowanie typowe jak dla wszystkich kremów dermiki plus ulotka No i piękne opakowanie zafoliowane. Krem świetnie nawilża, pozostawia tłusty ślad na skórze co nie każdemu będzie będzie odpowiadało. Wchłania się bardzo długo - pozostawiony na całą noc jeszcze rano pozostawia uczucie lepkości. Skóra faktycznie czuje się zregenerowana, więc jest on odpowiedni dla suchych skór I wrażliwych- daje uczucie nawilżenia i i odżywienia. Niestety tu też pojawia się bardzo duży problem. osoby które mają skłonność do zapychania i różnych krost oraz niedoskonałości niech omijają ten krem z daleka. Krem zapycha i powoduje wysyp małych ropnych krostek. Ropniaki pojawiły się po 5 dniach użytkowania kremu tylko na noc. Tłusty i pachnący - jak ktoś w takich gustuje - polecam