Anastasia Beverly Hills, AmRezy, Highlighter (Rozświetlacz do twarzy)
13 HIT!
79 % kupi ponownie
Dodawaj swoje kosmetyki do ulubionych, dzięki czemu łatwo je znajdziesz, posortujesz i zaplanujesz zakupy.
Opis produktu
Zgłoś do moderacjiNiesamowity blask na policzkach z udziałem tego rozświetlacza sprawi, że nikt nie przejszie obok Ciebie obojętnie! Wygodne opakowanie z lusterkiem.
Składniki
Znasz skład tego produktu? Dodaj go do naszej bazy i twórz z nami KWC!
Recenzje 29
5 /5
27 grudnia 2020, o 22:45
Kupi ponownie
Używa produktu od: kilka miesięcy
Wykorzystała: w trakcie pierwszego opakowania
Rewelacja
Świetny, kultowy już produkt. Rozświetlacz idealnie nadaje się do każdego typu karnacji. Daje efekt tafli. Idealnie się aplikuje, rozprowadza i uzupełnia makijaż. Pięknie podkreśla kości policzkowe. Ma złocisty kolor. Jest wydajny. Posiada ładne opakowanie.
ZALETY: - kolor
- wydajność
- efekt rozświetlenia
- opakowanie
WADY: - cena
5 /5 HIT!
26 listopada 2020, o 03:59
Kupi ponownie
Używa produktu od: rok lub dłużej
Wykorzystała: kilka opakowań
Piszę tą recenzje, długo po tym jak został on wycofany ze sprzedaży.
Przeszłam przez 2 opakowania tego rozświetlacza, zaczęłam tydzień temu trzecie. To mówi wiele.
Jeśli chodzi o rozświetlacze, mimo ogromnej ich kolekcji jestem bardzo wybredna.
Zalezy mi na tym, aby dopasowywał się on do cery, nie podkreślał faktury skóry i minimalnych niedoskonałości na kościach policzkowych, dawał przepiękne glow, odbijał mocno światło i nie był tylko smuga marnego i taniego błysku.
Ten rozświetlacz właśnie taki jest. Doskonały.
Ma szampański odcień, chociaż po widoku jaki mamy może się wydawać, że jest to złoto. Nie jest. Ma idealny dla każdego koloru cery odcień. Stosowałam go na klientkach, które były blade, opalone czy naprawdę ciemnej karnacji. Na każdej z nich sprawdził się rewelacyjnie.
Używam go na codzień i na większe wyjścia, bo można go stopniować co jest mocnym plusem. Nie podkreśla faktury skóry, przez co wygląda jeszcze bardziej obłędnie. Pięknie odbija światło. Nakładając go czuję się jak gwiazda.
Rozświetlacz pięknie się klei do przypudrowanej cery, ale wiadomo, że najlepiej go nałożyć na plastyczny podkład, wtedy efekt jest jeszcze bardziej cudowny.
Mega mi się też podoba nałożony na mokro. Wszystko to kwestia gustu, mi pasuje każda opcja :)
Jest bardzo wydajny, bardzo. Ma solidne opakowanie i świetnej jakości, prawdziwe lusterko. Bardzo ubolewam nad tym, że został wycofany. Mam nadzieję, że wróci, wtedy zrobię sobie zapas na resztę życia. :D
ZALETY: -Blaaaaask
-Odcień dopasowujący się do każdego koloru skóry
-Niesamowite odbijanie światła
-Solidne opakowanie
-Cena, była bardzo adekwatna do produktu, kupiłabym go za więcej.
WADY: -BRAK.
5 /5 HIT!
3 listopada 2020, o 00:14
Kupi ponownie
Używa produktu od: rok lub dłużej
Wykorzystała: w trakcie pierwszego opakowania
Ukochany i najlepszy
Spokojnie mogę powiedzieć, że jest to najlepszy rozświetlacz jaki tylko miałam ❤️ Mam ogromną nadzieję, że kiedyś wróci do sprzedaży, bo coraz mniej go posiadam, nad czym ubolewam.
Odcień jest przepiękny, szampański, nie za ciemny, nie za jasny. Cudownie odbija świtało i sprawia, że od razu makijaż twarzy mi się bardziej podoba. W ciągu dnia się nie ściera, utrzymuje się idealnie. Stosuje go również w kąciku oka i wspaniale rozbudza spojrzenie.
Co tu dużo mówić, szkoda, że nie można już go dorwać...❤️
5 /5
14 września 2020, o 09:16
Kupi ponownie
Używa produktu od: rok lub dłużej
Wykorzystała: jedno opakowanie
Najpiękniejszy zakreślacz, jakiego kiedykolwiek używałam
Nigdy wcześniej nie przyznałam 5 gwiazdek za rozświetlacz. Nie jestem fanem super masywnych, błyszczących wyróżnień na Instagramie, więc nie byłem pewien co do tego szumu, ale wow. ŁAŁ. Jest naprawdę mocno wciśnięty i daje tak piękny błyszczący blask. Używam małego pędzla do polerowania, aby lekko go nakładać w kształcie litery C poza moim okiem, a następnie rozprowadzam go na kości policzkowe i nakładam nadmiar na nos, łuk brwiowy, łuk kupidyna itp. I to bardzo daleko. Myślę, że całkowicie warto go kupić, jeśli chcesz mieć ten błyszczący, błyszczący połysk, ponieważ z pewnością wytrzyma długo, biorąc pod uwagę szczelnie zapakowane opakowanie / formułę. Możesz zachować naturalny i blask, ale także nadać mu oślepiający efekt, jeśli chcesz, aby nie wyglądał na masywny lub nadmiernie błyszczący. Uwielbiam to, że mogę osiągnąć wygląd, jaki zwykle uzyskujesz dzięki rozświetlaczom w płynie / w kremie w łatwym w użyciu prasowanym pudrowym pudrze. Również opakowanie zewnętrzne jest ZDUMIEWAJĄCE. Uwielbiam je mieć na mojej próżności.
1 /5 HIT!
14 kwietnia 2020, o 17:08
Kupi ponownie
Używa produktu od: kilka miesięcy
Wykorzystała: jedno opakowanie
Cudowny produkt!
Rozświetlacz który na zawsze znalazł miejsce w mojej kosmetyczce. Idealnie prezentuje się na mojej bladej skórze, jak i na bardziej opalonej skórze u klientek. Polecam również aplikować na ruchomą powiekę oka i w kąciku. :)
ZALETY: Jakość
Opakowanie
Działanie
Wydajność
Blask
WADY: Cena
5 /5
25 marca 2020, o 17:45
Nie wie, czy kupi ponownie
Używa produktu od: rok lub dłużej
Wykorzystała: w trakcie pierwszego opakowania
Polecam
Ten rozświetlacz jest po prostu świetny.
Bardzo ładny złoty kolor, śliczne tłoczenie, łatwo się aplikuje, efekt można stopniować, daje piękny blask. I do tego bardzo ładne opakowanie z lusterkiem. Szkoda, że jest to edycja limitowana ale mam nadzieje, że kiedyś wejdzie do stałej kolekcji. Cena jest dosyć wysoka ale w zamian dostajemy świetny i wydajny produkt w ładnym opakowaniu.
5 /5
24 marca 2020, o 21:45
Nie wie, czy kupi ponownie
Używa produktu od: kilka miesięcy
Wykorzystała: kilka opakowań
Najlepszy w historii rozświetlacz!
Zacznę może od tego, że mam dwa. Pierwszy kupiłam podczas premiery i zakochałam się w nim do tego stopnia, że przy drugim rzucie kupiłam kolejny. jest wart absolutnie każdej złotówki. Czemu?
Jest to rozświetlacz, który mogę określić jako produkt wypiekany - przynajmniej tak się zachowuje zarówno w opakowaniu, jak i podczas nakładania. Najlepiej sprawdza się nakładany gąbeczką do makijażu - wtedy otrzymujemy piękny błysk, który ślicznie wyglądający na kościach jarzmowych. Nie jest na przezroczystej bazie, dlatego mimo wszystko trzeba uważać - dla mnie ma idealny ton. Wpada on raczej w ciepłe, żółte tony i ten blask... Nigdy nie spotkałam się z niczym co tak pięknie wyglądałoby na moich policzkach. Efekt utrzymuje się cały dzień. Z powodzeniem używam go nie tylko jak klasycznego rozświetlacza, ale także na całą powiekę jako cień, w wewnętrznych kącikach oczu, a nawet na środek ust, aby były nieco pełniejsze.
ZALETY: Nie pozostawia on efekty pudrowego, ma bardzo drobne rozświetlające drabinki, jest bardzo wydajny, ma solidne opakowanie z lusterkiem.
WADY: Edycja limitowana.
5 /5 HIT!
17 marca 2020, o 19:47
Kupi ponownie
Używa produktu od: kilka miesięcy
Wykorzystała: w trakcie pierwszego opakowania
5 /5
29 października 2019, o 21:27
Kupi ponownie
Używa produktu od: kilka miesięcy
Wykorzystała: kilka opakowań
Idealny na imprezy :)
Uwielbiam stosować rozświetlacze do twarzy na co dzień jak i od okazji. Rozświetlacz od Anastasia Beverly Hills, AmRezy, Highlighter używam gdy wychodzę na imprezę :) Ładnie podkreśla kości policzkowe. Ma fajne wygodne opakowanie z lusterkiem, dzięki czemu w każdej chwili możemy poprawić makijaż. Jedyny minus to cena ok. 130 zł, ale na prawdę warto kupić. Jest bardo wydajny.
Polecam mieć takie cacko w kosmetyczce :)
ZALETY: - efekt rozświetlenia
- opakowanie z lusterkiem
- trwałość
- wydajność
WADY: - niestety troszkę droga cena
5 /5 HIT!
7 października 2019, o 18:22
Kupi ponownie
Używa produktu od: kilka miesięcy
Wykorzystała: jedno opakowanie
Nie do podrobienia
Mam w swojej kolekcji całą masę rozświetlaczy prasowanych, ale żaden z nich nie może się równać z AmRezy. Ma cudowny kolor, a blask który pozostawia jest idealny- dość intensywny, ale nie przerysowany. Bardzo wydajny, mam go od blisko 10 miesięcy a jeszcze nie doszłam do dna. Wiem, że już nie jest dostępny w sprzedaży, ale jeśli kiedyś powróci polecam z całego serca.
ZALETY: + Idealna złota tafla na skórze, jak po użyciu produktu w kremie
+ Wydajność
+ Piękne i praktyczne opakowanie
+ Nie zapycha i nie wysusza wrażliwej skóry
WADY: - Nie dostępny
- Cena
4 /5
22 września 2019, o 13:34
Kupi ponownie
Używa produktu od: kilka miesięcy
Wykorzystała: w trakcie pierwszego opakowania
Przepiękny zarówno pod względem wizualnym, jak i efektu na twarzy
Pamiętam, kiedy ten rozświetlacz wyszedł w 'pierwszej turze'. Zupełnie mnie nie ruszył, nie ruszyło mnie ani opakowanie, ani efekt, jaki wszystkie laski pokazywały w mediach społecznościowych. Ale jednak było o nim tak głośno i ten efekt był tak piękny, że w końcu stwierdziłam, że i ja chciałabym go mieć. Pech jednak chciał, że kiedy to stwierdziłam to było już długo po premierze i wszedzie był wykupiony. Zapomniałam więc o sprawie i tylko czasami spoglądałam sobie na zdjęcia w necie i na zadowolonych ludzi używających go. Okazało się jednak, że Anastasia wznowi go jeszcze raz, a już wtedy byłam na niego napalona jak szczerbaty na suchary, więc danego dnia patrzyłam na stronkę Anastasii z nadzieją, że uda mi się go kupić i w końcu się udało. Rozświetlacz był dostępny tylko niecałe 2 godziny, bo rozszedł się w tempie ekspresowym, taki był na niego hype.
Jak w końcu do mnie przyszedł, to przez parę tygodni tylko na niego patrzyłam, bo opakowanie jest tak piękne i do tego ma gwiazdki (ja mam fioła na punkcie gwiazdek), ale nawet nie opakowanie, ale to co się widzi jak się to wieczko otworzy normalnie zapiera dech w piersiach. Wszyscy pewnie wiedzą dobrze jak to wygląda i nawet zdjęcie to przedstawia, więc nie będę się o tym rozwodzić. Ale jest to po prostu coś pięknego. Wizualnie ten produkt mnie kupił w 100%.
Po kilku tygodniach zdecydowałam się go w końcu macnąć, a jak już macnęłam i nie był nieskalany, to można było zacząć używać :D
Konsystencja tego kosmetyku to jest coś, z czym nie spotkałam się wcześniej. Teraz taka formuła staje się bardziej popularna, ale przed nim nie widziałam takiego rozświetlacza. To jest coś na pograniczu kremowego produktu, ale wciąż pozostaje pudrowy. Po dotknięciu palcem czy pędzlem nie ma z niego żadnego osypu.
Kolor to jest złoto, ale jest na przezroczystej bazie, więc nie jest to taki żółtek, jak rozświetlacz z Sensique, do którego wszyscy go porównują. Miałam rozświetlacz z Sensique i sorry, ale to nie było to samo. Tamten to był puder sypiący się i napigmentowany, tu mamy przezroczystą bazę i to złoto nie jest tak nachalne. Aczkolwiek wciąż widoczne. Na mojej karnacji na poziomie Loreal N1 widać, że ten rozświetlacz jest złoty, trochę mi to przeszkadza, ale rozwiązałam ten problem poprzez dołożenie na niego nieco chłodniejszego rozświetlacza, żeby zneutralizować to złoto. Oczywiście jak ktoś lubi złote rozświetlacze to może go zostawić tak jak on oryginalnie jest, ale mnie się wydaje trochę zbyt złoty jednak. ALE to jaki on blask zostawia, to jest po prostu coś niesamowitego. On zostawia na buzi efekt 'glass skin', tafla, ale nie taka, jaką znacie z innych rozświetlaczy, on się zachowuje tak, jakby był kremowy (jeśli ktoś wie, jaki efekt zostawiają na twarzy kremowe rozświetlacze bez dużego pigmentu, tylko ten glow właśnie). Skóra po jego nałożeniu wygląda, jakby była super nawilżona i zdrowa. Gdyby on był ciutek tylko jaśniejszy i mniej złoty, to bylby to mój hit wszechczasów, szkoda, że nie jest, bo właśnie o taki efekt, jaki on daje na buzi zawsze mi chodzi, tylko bez tego nadmiernego złotego refleksu.
Jest też pewien problem z jego nakładaniem, ale ma to związek z tą nietypową formułą. Pędzel języczkowy nie daje sobie rady z 'podniesieniem' go z opakowania. Pędzel bardziej kulkowy też go nie podnosi. Najlepiej sprawdza się przy nim albo płasko ścięty pędzel (i wtedy nabieramy go tą częścią ściętą włosów), albo beauty blender (wtedy to wygląda jeszcze bardziej jak glass skin). Trzyma się na twarzy cały dzień, aż do demakijażu. Przez swoją półprzezroczysta i półkremową konsystencję nie osiada na skórze jak typowo pudrowe produkty, tylko właśnie zachowuje się jak coś kremowego, współgrając lepiej z podkładem i z pudrem, którym nasz podkład został zagruntowany. Blask tego produktu to jest coś wspaniałego, efekt, jaki zostawia to jest coś wspaniałego także. Można go zbudować do glow widzialnego z kosmosu, chociaż u mnie to niemożliwe, bo wtedy za dużo tego złota by też było widoczne, a to jest jak już wspomniałam ta cześć, która nie do końca mi w nim pasuje. Byłby Święty Graal, gdyby był tylko troszeczkę jaśniejszy i mniej złotawy, ale poza tym wszystko w nim jest warte pieniędzy.
5 /5 HIT!
9 września 2019, o 19:29
Kupi ponownie
Używa produktu od: kilka miesięcy
Wykorzystała: w trakcie pierwszego opakowania
Niesamowity blask
Rozświetlacz jest cudny, daje piękna tafle blasku widzianą z kosmosu. Mimo że jest złoty pasuje prawie każdej tonacji skóry. Łatwo z nim przesadzić ale przy pomocy pędzla wachlarz można uzyskać delikatny codzienny efekt. Opakowanie jest bardzo solidne.
ZALETY: - blask
- duża gramatura
- wydajność
- opakowanie
WADY: - dostępność
- rosnąca cena
-
1
4
produktów109
recenzji499
pochwał10,00
-
2
4
produktów67
recenzji593
pochwał9,61
-
3
85
produktów22
recenzji654
pochwał9,21