BingoSpa Krem odżywczy SPA z kwasem hialuronowym, olejkiem babassu i olejem z kiełków pszenicy 

Ja: Mam cerę suchą i odwodnioną. Naczyniową, wrażliwą i skłonną do podrażnień. Oczekiwania: Dobre nawilżenie i odżywienie skóry. Brak podrażnień i uczuleń. Opakowanie: Dość duża, plastikowa butelka, o pojemności 135 g. Butelka wykonana z białego plastiku, ciężko kontrolować zużycie kosmetyku. Dozownik to pompka – fajne i higieniczne rozwiązanie. Niestety czasem się zapycha i zacina. Wrażenia: Krem pachnie bardzo intensywnie, momentami jest drażniąco. Kiedy wchodzi w reakcje ze skórą jest trochę lepiej. Ma konsystencję delikatnego logionu. Dobrze się nakłada i rozprowadza. Niestety wchłania się dość długo. Dzięki tej funkcji byłby świetny do masażu twarzy. Skład wydaje się dobry i bogaty. Ma bardzo dużo składników odżywczych. Dodatkowym atutem jest niewygórowana cena w stosunku do pojemności, kolejny plus to rodzima produkcja. Nie jest to krem który dogłębnie odżywi skórę i ją nawilży. Trzeba wiedzieć ile nałożyć kosmetyku, żeby się nie zrolował. Pod makijaż też średnio się nadaje. Nie pomaga i nie szkodzi. Zwykły krem w niewygórowanej cenie. Plus za dużą wydajność. Mnie nie zachwycił ten krem, ale też nie żałuję zakupu. Nie wrócę po kolejne opakowania.

Krem trafił do mnie od mojej masażystki, który wydębiłam po masażu twarzy :) Skusiłam się opisem, krem odżywczy SPA z kwasem hialuronowym, olejkiem babassu, olejem z kiełków pszenicy- bardzo cenne surowce, które niewiątpliwie są potrzebne mojej skórze. Dodatkowo zawiera kompleks z wyciągów z listownicy palczastej i Chlorella vulgaris. Generalnie skład bardzo rozbudowany. Krem sprawdził się w przypadku mojej skóry, która jest odwodniona i potrzebuje nawilżenia i odżywienia, długo daje taki właśnie efekt. Mimo, że jest to krem odżywczy ma na szczęście dla mnie naprawdę lekką konsystencję, bardzo dobrze się rozprowadza. Zapach jak dla mnie dość intensywny, ale da radę wytrzymać. Duża pojemność 135 g w bardzo korzystnej cenie. Podoba mi się również pompka z dozownikiem, nie trzeba wygrzebywać kremu ze słoika, jak w tradycyjnych opakowaniach. Ilość kremu z jednej dawki jest wystarczająca aby zabezpieczyć skórę twarzy. Dobry krem, ja polecam.

mam suchą skore i ten krem sie bardzo dobrze u mnie sprawdzil - ma olejki ktore czuc na skorze mimo ze ma lekka konsystencje. Buzia jest nawilzona i odzywiona, nie zapycha porów, nie walkuje, do tego ładnie pachnie i mało kosztuje:) polecam

Duży plus za opakowanie i wygodę - nie trzeba paluchem nakładać i mieszać w produkcie, to daje dużo więcej higieny niż tradycyjny słoiczek. Pompka jest bardzo wygodna i umożliwia dawkowanie kremu. Nie było jakiś spektakularnych efektów, faktycznie nawilżał i w sumie tyle. Całkiem spoko, lekki krem do twarzy, nic szczególnego, nie polecam jednak dla cery tłustej, może mimo wszystko dla tłuściochów być zbyt ciężki. Ale dla sucharków i mieszańców będzie super. Ładny zapach, nie robi jakiś cudów. Jednak jak na jego cenę (na pewno nie kosztował 10zł jak w opisie...) to może oczekiwałabym jakiegoś małego cudu, albo żeby moja skóra serio lepiej wyglądała. Dosyć wydajny.