MI Marion Sweet Almond Oil Body Balm Roślinne Odżywienie, Balsam do ciała z olejem z migdała

Veganska formuła to zawsze dla mnie pierwszy wybór. Balsam polecałabym osobom które wola lżejsze formuły - jak dla mnie produkt jest pomiędzy mleczkiem, a balsamem. Osobiście wile bardziej gęste formuły, ale to tylko lekki minus jak dla mnie. Sam produkt dobrze die wchłania, stosunkowo szybko (formuła lżejsza) oraz nie pozostawia żadnych pozostałości na skórze. Samo użycie jest wygodne, balsam jest w poręcznej tubce. Skora po użyciu jest sprężysta i dobrze nawilżona. Ja wole mocniejsze formuły bardziej bogate,bowiem mam sucha skore. Tu potrzebowałabym dokładania produktu by było perfekcyjnie. Z pewnością lepiej sprawdzi się przy skórze tłustej czy normalnej. Niezależnie myśle ze będę mieć ho na uwadze wybierając balsam do ciała. Ogólna ocenę i odbiór produktu mam dobra i polecam do przetestowania. Fajny lżejszy produkt dostępny w przystępnej cenie.

Balsam z tej serii czyli MI Marion Balsam z olejem z migdała ma obłędny zapach! Rewelacyjnie, wręcz doskonale nawilża skórę, która po pielęgnacji jest odżywiona, miękka i aksamitna w dotyku. Właśnie olej z migdała i masło shea robią robotę. Mnie osobiście skład produktu odpowiada. Doskonale bowiem działa na moją skórę, która jest raczej normalna, ale ze skłonnością do przesuszania się okresowo (zimą, podczas sezonu grzewczego albo latem podczas opalania). Opakowanie jest skromne, ale wydajne. Dobrze się aplikuje, nie ma żadnych problemów.

Balsam bardzo skutecznie nawilża skórę. Szybko się wchłania. Konsystencja nie jest tłusta, lecz dość lekka jak na taki "treściwy" i nawilżający mocno skład. Bardzo przypadł mi do gustu zapach, który jest delikatnie słodki, oczywiście migdałowy. Jak ktoś jest fanem migdałów to na pewno się spodoba. Opakowanie jest wygodne, pojemność w 200 ml wystarcza na długo, jeśli nie ma się dużego problemu z suchą skórą.

Balsam ma bardzo przyjemny zapach, który utrzymuje się na skórze jeszcze przez jakiś czas po zastosowaniu. Ma lekką formułę. Łatwo się rozprowadza i szybko wchłania. Nie zostawia lepkiej warstwy. Skóra po zastosowaniu jest dogłębnie odżywiona, a przez to staje się bardziej miękka, gładka i odzyskuje blask. Balsam koi podrażnienia i zaczerwienienia. Jest idealny na jesienno-zimową porę.

Balsam do ciała z olejem z migdała całkowicie sprostał oczekiwaniom mojej suchej skóry pozostawiając ją odżywioną, gładką i miękką a uroczy migdałowy zapach cudownie wpływa na moje zmysły pozwalając się odprężyć, ten produkt zdecydowanie na dłużej ze mną zostanie.

Żel ten miałam okazję testować dzięki wizaż.pl Balsam, wg mnie, ma konsystencję mleczka do ciała, jest bardziej lejący aniżeli kremowy. Łatwo się go aplikuje, bowiem tubka, w której się znajduje, wykonana jest z bardzo giętkiego materiału, co zresztą uważam za plus - nie będzie problemu z wydobyciem kosmetyku z opakowania do samego końca. Szata graficzna jest stonowana, elegancka, minimalistyczna, z nieoczywistym połączeniem kolorów brązowego i błękitnego z czernią. Przez to wygląda nieco tajemniczo, jakby z wyższej półki - może to być zarówno plus, jak i minus. Ja z całego serca życzę powodzenia. Co zaś do samego kosmetyku, łatwo się wchłania, skóra nie klei się, nie lepi - co jest dla mnie bardzo istotne. Sam zapach jest lekko stłumiony na ciele, a kojarzy mi się z aromatem deseru o smaku Apple Pie z Tygodnia Amerykańskiego w Lidlu :-) Po zastosowaniu wszelkie wysuszone partie ciała przestają istnieć. Do tego jest całkiem wydajny.

Produkt zamknięty w wygodnym opakowaniu, kryje w sobie świetny balsam o zapachu, który uwielbiam. Produkt łatwo się rozprowadza, jest bardzo delikatny i szybko się wchłania. Pozostawia skórę delikatna, nawilżoną i miękką w dotyku. W duecie z żelem pod prysznic z tej samej serii tworzą idealny zestaw, który dba o nawilżenie skóry.

Balsam ma przyjemny migdałowy zapach. Szybko wchłania się w skórę, dając efekt nawilżenia. Konsystencja jest dosyć płynna, aczkolwiek nie utrudnia to aplikacji produktu. Balsam jest wydajny i pozostawia skórę delikatna. Tubka, w której jest produkt pozwala na łatwe stosowanie balsamu.

Balsam miałam okazję poznać dzięki Klubowi Recenzentki, bardzo dziękuję. Mam skórę normalną ale lubię ją dobrze nawilżać szczególnie w obecnym sezonie, byłam ciekawa w zasadzie wszystkiego bo i marka wydała mi się już zapomniana. Opakowanie to elastyczna plastikowa tuba o pojemności 200ml. Balsam ma bardzo aksamitną, kremową formułę. Jego aplikacja to była sama przyjemność, gładko 'sunął' po skórze, nie stawał się tępy czy oblepiający podczas kremowania. Zostawiał delikatną powłoczkę, ale nic się nie kleiło. Zapach totalny sztos, już w żelu bardzo mi się spodobał, ale tutaj ten migdałowy zapach wydaje się jeszcze bardziej wyrafinowany i taki kremowo-migdałowy, aż smaczny. Efekty mogę śmiało powiedzieć przerosły moje oczekiwania jak na żel w tak drogeryjnej cenie. Balsam nawilżył moją skórę, odczuwalnie odżywił ją, zmiękczył i wygładził. Niepozorny balsam a działaniu praktycznie identyczny co balsamy droższych marek. Skóra była zadbana, elastyczna i bardzo przyjemna w dotyku a do tego bardzo przyjemnie mi się go używało. Ma wysoko w składzie masło shea i olej migdałowy również to doceniam, że nie jest to ściema z etykiety a prawda. Bardzo przyjemny test, świetny balsam. Chętnie sięgnie ponownie ale też ciekawią mnie inne warianty zapachowej tej serii.

Balsam zamknięty w tubce, jednak wygodniejszy byłby z pompką. Ma dość rzadką kosystencję. Jest dobry do codziennego stosowania po prysznicu, nie zostawia lepkiej warstwy. Nie jest to odżywienie i regeneracja jaką potrzeba w zimie. Zapach piękny, jak świąteczne ciasta. Co by tu dużo mówić, nie zachwycił mnie :)

Moja skóra jest Normalna. Balsam Migdał Mi Marion jest wspaniały, delikatny o pięknym zapachu. Skóra pozostaje jędrna i nawilżona. Konsystencja balsamu jest idealnie lekka.

Balsam do ciała MI Marion z olejem z migdała bardzo przypadł mi do gustu. Zamknięty jest w dużej plastikowej tubce z zatrzaskiwanym zamknięciem, co uważam za plus, ponieważ nie lubię zakręcać opakowania gdy mam jeszcze dłonie w balsamie. Podoba mi się również jego intensywny migdałowy zapach, kojarzący mi się ze słodkościami oraz przyjemna kremowa konsystencja, która sprawia, że kosmetyk bardzo dobrze się rozprowadza i szybko wchłania pozostawiając ciało dobrze nawilżone oraz wyjątkowo gładkie w dotyku. To wszystko sprawia, że moment, gdy nakładam ten balsam na swoje ciało, to zdecydowanie przyjemna chwila relaksu i odprężenia po ciężkim dniu. Polecam!

Bardzo, bardzo lubię to, jak szybko ten balsam się wchłania! Stosuję go po prysznicu, po kąpieli i błyskawicznie się rozprowadza (ma lekką konsystencję, która nie jest hiper ciekła, tylko po prostu lekka, z dobrym "poślizgiem" :) ). Po używaniu tego balsamu skóra jest wyraźnie miększa, nieco ukojona i aksamitna w dotyku. W sezonie grzewczym bardzo się sprawdza, a myślę, że i latem doskonale się sprawdzi, właśnie przez tę szybkość rozprowadzania i wchłaniania. Zapach jest przyjemny, jakby siedziała w zagajniku migdałowym na Majorce... :)

Balsam do ciała Migdał MI Marion jest zamknięty w wygodnej , lekkiej tubce. Ma świetny skład ponieważ zawiera 95% składników pochodzenia naturalnego w tym olej z migdała i masło shea. Jego konsystencja jest lekka i szybko wchłania się nie pozostawiając tłustej warstwy. Balsam do ciała ma przyjemny zapach migdała który jest przyjeny i nie przytłaczający.Polecam wypróbować jeżeli szukacie wegańskiego kosmetyku który przyjemnie pachnie.

Balsam MiMarion jest dopełnieniem pielęgnacji po żelu. Balsam ma lekką kremową formułę, nie pozostawia lepkiej warstwy co dla mnie jest bardzo ważne. ???? Lubię produkty które nawilżają moją skórę ale nie pozostawiają jej klejącej. ???? Balsam ma delikatny zapach podobnie jak żel do kąpieli. Dzięki kremowej formule nawilża skórę i koi przesuszenia. Skóra jest miękka, bez podrażnień. ???? W składzie tych produktów znajduje się 97% składników pochodzenia naturalnego! Z chęcią sięgnę po ten balsam ponownie.

Balsam podobnie jak żel przepięknie zapakowany na prezent, kolorystyka przyjemna dla oka, pojemność 200 ml ale za to bardzo wydajny- już niewielka ilość daje odczuwalne ukojenie i aksamitosć. Balsam ma konsystencje idealna, aksamitna- nie rozlewa po ciele, ale delitanie je otula...ma miły delikatny zapach migdała, w swoim składzie ma również 8%masla shea co zapewnia długotrwałe i głębokie nawilżenie.Warto również wspomnieć że w 97 %jest pochodzenia naturalnego, a więc bezpieczny dla skóry. godny polecenia!

Produkt dostałam do recenzji w ramach testu, za co serdecznie dziękuję. Testowany przeze mnie balsam, to strzał w dziesiątkę. Nie jest ciężki, gładko rozprowadza się po ciele i super szybko wchłania. Ma przyjemny słodki zapach, który pozostaje wyczuwalny nawet na następny dzień. Balsam jest zamknięty w zwykłej tubce, nie udało mi się jej skończyć także nie wiem jak z wydobyciem resztek. Może się okazać, że trzeba będzie rozcinać. Balsam wydaje się być bardzo wydajny. To co mi się najbardziej spodobało, to kojące właściwości. Miałam swędzącą i podrażnioną skórę po goleniu, po nałożeniu balsamu udało się zniwelować nieprzyjemne dolegliwości. Myślę, że wrócę jeszcze do tego produktu. Mam nadzieję, że pojawiają się też inne linie zapachowe.

Balsam jest świetny i bardzo wydajny. Zapach idealny na zimę otula skórę delikatna warstwa pozostawiając skórę nawilżona na wiele godzin. Zapach jest podstawowym atutem i jest idealny na zimę.