Lush, American Cream (Odżywka do włosów)
14 HIT!
58 % kupi ponownie
Dodawaj swoje kosmetyki do ulubionych, dzięki czemu łatwo je znajdziesz, posortujesz i zaplanujesz zakupy.
Opis produktu
Zgłoś do moderacjiOdżywka o podwójnej mocy działania. Nadaje włosom miękkość i gładkość. Kusi wspaniała mieszanką zapachową powstałą z połączenia miodu, wanilii, truskawek i pomarańczy.
Cechy produktu
- Właściwości
- wzmacniające, nawilżające
- Opakowanie
- w butelce
- Pojemność
- 100 – 250ml
- Formuła
- bez SLS i SLES, bez alkoholu, bez silikonów, bez parabenów, zapachowa
- Struktura
- lekkie
- Skóra głowy
- normalna
- Rodzaj
- do włosów normalnych
Składniki
- Honey Water (Mel,
- Aqua,
- Vanilla Pod Infusion (Vanilla planifolia),
- Propylene Glycol,
- Fresh Oranges (Citrus dulcis),
- Cetearyl Alcohol (&) Sodium Lauryl Sulfate,
- Fresh Strawberries (Fragaria vesca),
- Parfum,
- Lanolin,
- Cetrimonium Bromide,
- Cetearyl Alcohol,
- Vanilla Absolute (Vanilla Planifolia),
- Clary Sage Oil (Salvia sclarea),
- Lavender Oil (Lavandula hybrida),
- Benzoin Resinoid (Styrax Benzoin),
- Linalool,
- Cou Marin
Recenzje 48
1 /5
24 września 2020, o 10:34
Nie kupi ponownie
Używa produktu od: kilka miesięcy
Wykorzystała: jedno opakowanie
Nie rozumiem fenomenu.
Zużyłam jedno opakowanie tej odżywki, więcej nie kupię. Lush chyba jednak pozostanie dla mnie świetnym producentem kosmetyków do kąpieli, któremu niezbyt dobrze wychodzi pielęgnacja skóry i włosów.
Mam włosy wysokoporowate, niesforne, wymagające wieloetapowej pielęgnacji. Ta odżywka niewiele po prostu zdziałała - włosy są po niej faktycznie nieco bardziej miękkie i nawilżone, ale nie przynosi żadnych długofalowych efektów. Dobrze rozprowadza się na włosach, ma bardzo intensywny zapach, co na początku było zaletą, a potem zaczęło mnie drażnić.
Miałam też problem z całkowitym spłukaniem odżywki, włosy wydawały mi się ciągle być lekko klejące i taki stan utrzymywał się też po wyschnięciu.
Nie jestem też fanką tego opakowania, bo po zużyciu około połowy trudno mi było wycisnąć kosmetyk mokrą ręką - butelka łamała się w połowie i wszystko zostawało w dolnej części buteleczki. Jak na kosmetyk z tej półki cenowej ciężko mi o nim myśleć inaczej niż w kategoriach bubla.
ZALETY: - design etykiety
WADY: - uciążliwy zapach
- skleja włosy, trudno ją spłukać
- jakość zupełnie nieadekwatna do ceny
5 /5 HIT!
2 marca 2019, o 23:39
Kupi ponownie
Używa produktu od: rok lub dłużej
Wykorzystała: kilka opakowań
Waniliowo-truskawkowy shake
Przed American Cream używałam głównie odżywek Garnier - morelowej, lawendowej, które coś tam niby robiły (nie obciążały, a lekko wygładzały), miały ładny zapach i dobrą cenę. Nadawały się dla moich skorych zarówno do przetłuszczeń jak i puszenia włosów i nie spodziewałam się, że jakakolwiek odżywka może zrobić dla nich coś więcej.
American Cream kupiłam na wakacjach na próbę i zakochałam się.
Nakładam ją na kilkanaście minut na 1/3 długości włosów i pozwalam im lekko z nią wyschnąć, potem dokładnie spłukuję. Włosy nie tylko są cudownie miękkie, lepiej falują i się układają, ale też o wiele mniej się puszą, a końcówki sprawiają o wiele bardziej zadbane wrażenie. Całość zaś nieziemsko pachnie rzemieślniczym shakiem z ziarenkami wanilii i garniszem z truskawkowych serduszek. Pachnie dzieciństwem, łakociami i niewinnością :)
Mieszane uczucia wywołuje we mnie jedynie skład: niby miód, lanolina, świeże truskawki - ale niestety też alkohol :(
2 /5
13 czerwca 2017, o 09:58
Nie kupi ponownie
Używa produktu od: próbka
Wykorzystała: jedna próbka
bardzo przeciętna odżywka
Niestety, nie da mnie. Na szczęście przed kupnem pełnowyiarowe wersji, wzięłam najpierw próbkę.
Kosmetyk owszem pięknie pachnie i długo pozostawia na włosach swój zapach, niestety chyba tu jego zalety się kończą.
Plącze i puszy włosy, Nie ułatwia rozczesywania, nie nawilża. Jest bardzo przeciętną odżywką. Na pewno jej nie kupię
3 /5
21 października 2015, o 12:37
Nie kupi ponownie
Używa produktu od: rok lub dłużej
Szkoda pieniędzy
Powoli testuję produkty Lusha. Są cieżko dostępne w Polsce, plus ich ceny są po prostu wysokie.
Skusiłam się na małą wersję tej odżywki, pod wpływem youtuba.
Tak jak w tytule - szkoda pieniędzy. Jest mnóstwo lepszych pozycji na rynku.
Jej największą zaletą jest zapach - pachnie ładnie, choć na dłuższą metę niestety męcząco. Zapach utrzymuje się na włosach długo, co jest rzadkością. Polecam przed zakupem powąchać, bo nie każdemu przypadnie do gustu.
Co do właściwości - krzywdy nią sobie nie zrobicie, ale na żadne cuda bym też nie liczyła. Zużycie jest spore, bo niestety po nałożeniu odnosi się wrażenie że jest jej na włosach za mało.
Używam tego produktu od: 2 miesięcy
Ilość zużytych opakowań: 1wsze
5 /5
16 stycznia 2014, o 09:59
Kupi ponownie
Używa produktu od: nie określono
Świetna odżywka o cudownym zapachu.
To był mój pierwszy kosmetyk tej firmy który znajoma kupiłam mi w Londynie.
Opakowanie mało kolorowe, buteleczka przezroczysta z klikiem. no i co mi się spodobało - rysunek twarzy osoby która ją zrobiła. Fajny pomysł.
sama odzywka ma taki waniliowy kolor, jest dosyć rzadka i ma cuuuuuudowny zapach!
Włosy po niej rozczesują się dobrze (jednak nie rewelacyjnie ), przepięknie pachną i to się utrzymuje do następnego dnia co mnie mocno zaskoczyło, są miękkie, sypkie, gładkie . Szkoda tylko że nie bardziej błyszczące ||(mam farbowane na czerwono).
Ogólnie jestem z niej bardzo zadowolona i żałuję że niedostępna w Polsce.
No i jest droga.
5 /5
10 grudnia 2013, o 22:17
Kupi ponownie
Używa produktu od: nie określono
KLASYK
Co tu dużo pisać, kultowa odżywka Lush.
Opakowanie: jak opakowanie, zwykła poręczna butelka
Zapach: nieziemski, uwielbiam, długo utrzymuje sie na włosach
Działanie: Nawilża, ułatwia rozczesywanie
Skład: naturalny, świetny dla włosów średnio, nisko porowatych
Używam tego produktu od: kilku miesięcy
Ilość zużytych opakowań: jedno
5 /5 HIT!
14 października 2013, o 08:15
Kupi ponownie
Używa produktu od: rok lub dłużej
Trochę się z nią jeszcze oswajam, ale lubię :)
Lubię tą odżywkę. Kupiłam ją z zamiarem mycia nią włosów i generalnie się sprawdza. Trzeba ją tylko dokładnie spłukać inaczej obciąży włosy. Pachnie niesamowicie. Tyle się naczytałam o jej zapachu, że jak zamówiłam to ten zapach śnił mi się po nocach :D mimo iż wtedy jeszcze go nie znałam :P teraz czasem odrobinę kosmetyku wmasowuję w dłoń i wącham w ciągu dnia :D chyba uzależniłam się od tego zapachu :D veganese, ale ma paraben w składzie ;/Używam tego produktu od: 2 tygodniIlość zużytych opakowań: 1 małe 100g
Edit 15.10.2013
Wczoraj użyłam jej pod czepek i ręcznik na jakieś pół godziny i efekt był super :) włosy miękkie, nawilżone i błyszczące :)
5 /5
28 września 2013, o 18:38
Kupi ponownie
Używa produktu od: nie określono
Stały punkt mojego programu pielęgnacji włosów
Nie używam nigdy jednej i tej samej odżywki do włosów dzień w dzień. Ze 2 razy w tygodniu lubię położyć na włosy bardziej odżywczą odżywkę, z raz w tygodniu cięższą maskę, a na co dzień stosuję lekką odżywkę, która nie obciąża włosów, ale jednak je pielęgnuje. I tym ostatnim specyfikiem jest najczęściej właśnie American Cream.
Odżywka bardzo ładnie nawilża włosy – są po niej odżywione i nabłyszczone, a jednocześnie lekkie. Nie ma mowy o obciążeniu włosów, łatwo się rozczesują. Czyli dokładnie to, o to mi chodzi w codziennej pielęgnacji. Do tego bonus, czyli cudowny zapach, który utrzymuje się na włosach aż do następnego mycia. Nie są to co prawda truskawki, ale coś znacznie lepszego :-) Osobiście zapachy Lusha są dla mnie z reguły ciężkie do określenia i to jest cecha charakterystyczna tej firmy – po prostu jest to zapach niepodobny zupełnie do niczego ;-) Ale piękny jak nie wiem co. Bardzo przyjemnie używa się tej odżywki, a działanie jest bardzo dobre do utrzymywania w miarę zdrowych włosów w dobrej kondycji. Przez wiele miesięcy używania działanie odżywki nie zmienia się – używam jej już ok. 4 lat i wszystko jest dalej tak samo dobrze.
Jedynym minusem – jak to w przypadku Lusha – jest dostępność. No i nieco wysoka cena i to za nią odejmuję pół gwiazdki. Ale ja już przy tej odżywce pozostanę, bo ją uwielbiam.
Używam tego produktu od: ok. 4 lat
Ilość zużytych opakowań: ok. 8-9
5 /5
25 lipca 2013, o 09:30
Kupi ponownie
Używa produktu od: nie określono
American Dream :)
PLUSY:
- przepiękny zapach, który bardzo długo utrzymuje się na włosach
- odpowiednia konsystencja
- włosy po użyciu tej odżywki są gładkie, miękkie, nawilżone i łatwo się rozczesują
- skład
MINUSY:
- cena
- dostępność
Używam tego produktu od: miesiąca
Ilość zużytych opakowań: jedno
5 /5 HIT!
9 lutego 2013, o 16:18
Kupi ponownie
Używa produktu od: rok lub dłużej
Piękny zapach, dobre nawilżenie
Mam włosy suche a jednak z tendencją do przetłuszczania. Ot taka męcząca kombinacja. Uważam że odżywka przyjemnie je nawilża, nie mam po niej piór, a z drugiej strony nie przetłuszcza.
Odzywką ma lekką formę, coś w rodzaju lotionu a nie gęstego balsamu. Po użyciu włosy można bez problemu rozczesac. Co mi się podoba to to, ze nie sprawia że mam lejące się włosy, bo niestety czupryna u mnie dość cienka, więc wszystkie odźywki moco wygłądzające sprawiają że strasznie widać moje marne kudły.
Zapach jest obłędny, polecam sprawdzić odźywkę chociażby dla zapachu ;-)
Co do minusów to oczywiście dostępność. Dodatkowo mogłaby być bardziej wydajna.
Używam tego produktu od: 2 tygodnie
Ilość zużytych opakowań: w trakcie pierwszego
5 /5
6 stycznia 2013, o 02:12
Kupi ponownie
Używa produktu od: nie określono
Fajny
Mam włosy zdrowe, błyszczące, cienkie, łatwo obciążające się i lekko przetuszczające się krótkie.
Plusy
- lekka nie przytłuszcza
- wystarczająco treściwa aby rozczesać zmiekczyć włosy
- miękkie opakowanie wygodne
- dobra konsystencja nie za lejąca taka w sam raz
Minusy
- dostępność
Mój aulubiona na dzięn dzisiejszy
Używam tego produktu od: roku
Ilość zużytych opakowań: jedno
2 /5
5 listopada 2012, o 11:11
Kupi ponownie
Używa produktu od: rok lub dłużej
Kupuje jedynie dla zapachu - to takie perfumy do wlosow w kremie a nie odzywka
Uwielbiam te odzywke ale uwaga tylko za ZAPACH!
Poza slicznym zapachem, ktory utrzymuje sie w nieskonczonosc odzywka nie robi nic a nic.
Nie odzywia, Nie ulatwia rozczesywania, Nie nawilza.
Jednak kupuje ja by nadac slicznego zapachu moim wlosowm (ot takie perfumy do wlosow).Najpierw muje wlosy szamponem ,potem nakladam balsam lub odzywke ( ostatnio isana , kalos mleczna maska lub seboradin) a na sam koniec odrobinke Lusha American Cream by nadac zapachu wlosom :)
Mimo, ze odzywka dzialanie ma zerowe ( jeszcze nie spotkalam odzywki ktora by az w takim stopniu nic nie robila) to jednak kupie nastepne opakowanie ze wzgledu na zapach..
Uwaga dla milosniczek tego zapachu - Lush stworzyl teraz perfumy w kremie American cream :)
Używam tego produktu od: 2 lat
Ilość zużytych opakowań: 3 opakowania
-
1
4
produktów109
recenzji499
pochwał10,00
-
2
4
produktów67
recenzji593
pochwał9,61
-
3
85
produktów22
recenzji654
pochwał9,21