Nivea MicellAIR Skin Breathe, Profesjonalny płyn do demakijażu oczu 

Produkt jak najbardziej na plus. Płynów dwufazowych używam tylko i wyłącznie do zmywania makijażu oczu i ten spełnia swoje zadanie celująco!! Z ogromnych plusów nie szczypie on w oczy, a demakijaż trwa dosłownie kilka sekund. W bardzo szybkim czasie radzi sobie z 3 warstwami tuszu wodoodpornego. Warto kupować go na promocji w drogeriach, produkt jest bardzo wydajny.

Kupiłam ten płyn w promocji, zachęcona reklamami i dobrymi opiniami. Niestety ,mocno mnie rozczarował. Efekt "bez pocierania" nie działa prawie wogole nawet przy zwykłym tuszu. Jest mało wydajny. Trzeba wlac bardzo dużo płynu na wacik żeby chociaż trochę tuszu zeszło. Dodatkowo mocno uczula. Nie polecam.

Bardzo dobry płyn micelarny, jest delikatny dla skóry Nie powoduje pieczenia ani nie podrażnia skóry. Skóra po użyciu jest czysta, ukojona i miękka. Dobrze zmywa makijaż, nie podrażniając przy tym skóry. Opakowanie ma porządne, dobrze wykonane, nic się z niego nie wylewa ani nie marnuję, Zapach bardzo ładny, charakterystyczny dla Nivea.

Makijaż wykonuję codziennie nie tylko sobie, ale również innym. Często używam produktów wodoodpornych, trwałych, wysokiej jakości. Wiele podobnych produktów nie daje rady z domywaniem mojego codziennego makijażu. Tutaj jest miłość. Zacznę od opakowania. Produkt ma podobne opakowanie do innych produktów do demakijażu tej marki. Jest ono przezroczyste oraz estetyczne. Jest również bardzo dobrej jakości, płyn nie wylał mi się z niego nigdy w czasie podróży. Nivea, MicellAIR Skin Breathe to dwufazowy płyn do demakijażu - składa się z warstwy suchego olejku oraz płynu. Należy go wstrząsnąć przez nałożeniem na płatek kosmetyczny. Radzi sobie zarówno z trwałymi podkładami, wodoodpornymi pomadkami oraz intensywnymi eyelinerami. Demakijaż przy jego użyciu staje się zdecydowanie przyjemniejszą czynnością. Co dla mnie ważne, nie zapycha ani nie podrażnia cery. Nie pozostawia resztek produktu na twarzy, jest odpowiedni dla każdego rodzaju cery.

Płyn micelarny od Nivea jest w małym opakowaniu ale bardzo wydajny bo tylko służy do oczu - i tak go stosuję, do cery używam już normalny płyn. Dużym plusem jest to że szybko, bez tarcia zmywa makijaż oczu, nie ma problemu z tuszem do rzęs czy innymi kosmetykami. Nie powoduje pieczenia i innego dyskomfortu. Można kupić w cenie promocyjnej.

Płyn jest bezzapachowy, dwufazowy ale pomimo zawartości olejku nie pozostawia tłustego filmu na skórze. Nie wysusza skóry i nie podraznia jej. Jako, ze kosmetyków wodpornych uzywam niezbyt często, nie bedę wypowiadać sie jak płyn sobie radzi ze zmywaniem właśnie wodoodpornego makijazu, skupie się na tradycyjnej kolorówce i powiem tak, ze plyn zmywa dobrze nie mam jakichś większych zastrzezeń aczkolwiek miałam już płyny micelarne, które zmywały makijaz o niebo lepiej. Do zmycia makijazu oczu, a robie srednio intensywny, potrzebuję 4 wacików, po dwa na kazde oko plus reszta twarzy tez dwa waciki(podkład+korektor+puder) takze szału nie ma i nie wiem czy kupie go ponownie.

Nie miałam wcześniej do czynienia z produktami do demakijażu od Nivea. Zniechęcała mnie cena, choć powinnam też brać pod uwagę jakość, bo tańsze płyny nie radzą sobie z moimi głęboko osadzonymi oczami. Kiedy dorwałam ten produkt w koszyku z przecenami, nie wahałam się go wziąć. Przede wszystkim zaciekawiło mnie jego działanie na makijaż wodoodporny. Wiem, jak mało skuteczne są tego typu kosmetyki, ale dałam mu szansę. Producent zaleca przyłożyć mokry wacik do zamkniętego oka, chwilę odczekać i przesunąć w dół. Tak też zrobiłam. Makijaż nie zszedł w całości. Choć płatek był naprawdę czarny od tuszu wodoodpornego to pozostało jeszcze dużo koloru tuż pod powieką. Oznacza to, że maskara rzeczywiście się rozpuściła, jednak nie udało się wszystkiego zebrać. By pozbyć się make upu w całości potrzeba jeszcze kilka podejść i niestety dużo tarcia. Choć moja skóra na szczęście nie bywa podrażniona po tym produkcie. Płyn jest skuteczny, ale nie zawsze, nawet dla niewodoodpornego makijażu. Bywa, że muszę sobie pomagać innym mleczkiem. Wydajność również nie jest wysoka. Produkt ma tę zaletę, że jest delikatny dla wrażliwej skóry i nie szczypie w oczy, ale muszę się zastanowić, czy jeszcze kiedyś go zakupię.

Dla mnie to absolutnie najlepszy płyn do demakijażu oczu, jaki kiedykolwiek miałam. Codziennie używam wodoodpornego tuszu do rzęs, a ten płyn bardzo dobrze sobie z nim radzi. Bez pocierania usuwa tusz, nie podrażnia, nie szczypie w oczy. Jest delikatny również dla skóry wokół oczu. Płyn jest bezzapachowy i nie pozostawia tłustej warstwy.

Jeden z tańszych i lepszych płynów micelarnych jakie miałam. Zmywa wszystko dokładnie, nawet makijaże ciężkie, sceniczne, cosplayowe. Trzeba tylko bardzo dokładnie go zmyć bo jak się go nie zmyje to rano może nas powitać nieprzyjaciel na buzi:) Lepi się odrobinę po zmyciu makijażu, ale jak ktoś zmywa demakijaż zgodnie ze sztuką to nie robi to różnicy.

Jeśli chodzi o demakijaż oczu to u mnie zdecydowanie królują płyny do demakijażu oczu z Nivea (zarówno niebieski i różowy) - ten kupiłam na wypróbowanie. Butelka wygodna do użytkowania, oraz też ma bardzo fajny wygląd. Płyn raczej zapachu nie posiada choć momentami coś tam delikatnego, ale przyjemnego poczułam. Duży plus że nie jest tłusty, nie zawsze mi to odpowiada w jego rodzince np różowym czy niebieskim. Wacik zwilżony płynem i przyłożony do oczu zdecydowanie koi i przynosi ulgę. Jeśli chodzi o skuteczność to dobrze zmywa ale rewelacji nie ma. Produkt wydajny i co najważniejsze nie podrażnia, nie powoduje uczuleń nawet mocno podrażnionej cerze.

Płyn do demakijażu kupiłam po przeczytaniu wielu pozytywnych opinii, ale szczerze mówiąc trochę się zawiodłam. Ciężko domyć szczególnie makijaż oka. Z trwalszymi podkładami też średnio daje sobie radę. Pierwsze i ostatnie moje opakowanie.

Tym okybem usunę wszystko, dosłownie. Gdy nie mam go przy sobie to muszę ostrożnie dobierać kosmetyki żeby nie było problemu z demamakijażem najczęściej ust. Płyn nie jest tłusty!!!! To bardzo ważne. Pozostawia skórę przyjemną, po prostu. Nawet często zapominam nim wstrząsnąć A mimo to nic się nie zmienia. Polecam każdemu, zastępuje wszystkie produkty do demakijażu. Mam cerę mieszaną i bardzo trwałe kosmetyki, A on po prostu usuwa je jednym ruchem z ust i po krótkiej chwili z oczu.

Płyn do demakijażu oczu MicellAIR ,z ekstraktem z czarnej herbaty i suchym olejkiem, jego skuteczność nie budzi zastrzeżeń i spełnia moje oczekiwania. Jestem z niego bardzo zadowolona. Nie podrażnia oczu, łagodnie oczyszcza, pielęgnuje wrażliwe okolice oczu i chroni rzęsy, gwarantuje bardzo dobre oczyszczenie twarzy, nie trzeba jej trzeć. Ładna butelka, 125 ml.

Płyn do demakijażu oczu Nivea MicellAir jest zamknięty w małej pojemnej i poręcznej butelce. Butelka jest odkręcana co utrudnia nam użytkowanie produktu. Tłusta formuła która nie pozostawia tłustego filmu na twarzy ani mgiełki na oczach. Makijaż zmywa dobrze lecz nie radzi sobie z wodoodpornym tuszem oraz moim makijażem. Trzeba przemyć oczy kilka razy aby tusz był w 100% zmyty. Nie podrażnia ani nie szczypie w oczy. Płyn jest mało wydajny.

Przed testowaniem tego produktu nie liczyłam,że tak mnie zachwyci dopóki nie zmył idealnie za pierwszym razem wodoodpornego tuszu. Odkąd używam owego tuszu strasznie się męczyłam z pozbyciem się go z moich oczu. Nie dawał rady nawet olejek,a ten płyn miło mnie zaskoczył. Z przyjemnością ponownie go kupię ZALETY: 1.Działanie,zmywa każdy makijaż oczu. Od mocnego po wodoodporny. 2. Praktyczne opakowanie 3. Łatwe do zabrania w podróż 4. Produkt bezzapachowy,co myślę na plus 5. Wydajny,nie trzeba dużej ilości produktu ,aby zmyć makijaż

Kolejna odsłona płynu do demakijażu Nivea . Formuła z kompleksem MicellAIR, ekstraktem z czarnej herbaty i suchym olejkiem sprawiają, że demakijaż jest łatwy i szybki. Okolica oczu pozostaje nawilżona i nie podrażniona. Nie uczula. Pielęgnuje rzęsy. Używam codziennie.

Ten płyn jest dobry. Szybko i dokładnie zmywa mocny makijaż. Z wodoodpornym też radzi sobie całkiem nieźle, ale nie tak perfekcyjnie jak tego oczekiwałam (trzeba się trochę namęczyć). Nie szczypie w oczy, nie podrażnia skóry. Prawie bezzapachowy. Jednak ja zostaję wierna innemu - też profesjonalnemu, też w czarnej butelce ale od Evelline (mam większa pojemność w podobnej cenie i działa jeszcze lepiej).

Skuszona działaniem peelingującego żelu do mycia twarzy przed makijażem z tej serii, kupiłam w promocji ten oto preparat. Nie używam wodoodpornych kosmetyków do oczu i mogę napisać, że ten płyn radzi sobie bardzo dobrze ze zmywaniem makijażu, ale więcej go nie kupię, bo podobny efekt osiągam stosując po prostu płyn micelarny, którym też zmywam podkład i usta. Dlatego ten produkt okazuje się dla mnie zbędny. Ale tak, jak wspomniałam - nie testowałam na makijażu wodoodpornym.