Zazwyczaj wybieram wkładki Discreet, jednak pewnego pięknego dnia zdecydowałam się jednak na Always. Powód? Nigdy dotąd nie miałam wkładek tej marki, podpaski - owszem, ale wkładki? Do tego zapakowane osobno, perfumowane i super cienkie? I to wszystko za całe 4,99 zł? No grzech nie wziąć, zwłaszcza, gdy jest się takim skąpiradłem, jak ja ;)
Dailies wyróżnia przede wszystkim fakt, iż każda wkładka znajduje się w oddzielnym opakowaniu, co umożliwia wrzucenie ich do kosmetyczki/torebki. Urocza, fioletowo-różowa kolorystyka oraz delikatny, kwiatowy zapach to kolejne plusy - faktem jest, iż w ciągu dnia czuję się świeżo i komfortowo, a przy tym nie odnotowałam żadnych podrażnień czy alergii. Klej jest niezły, choć zdarzyło mi się raz czy dwa, że wkładka przesunęła się, co przy Discreet nigdy nie miało miejsca - zrzucam to jednak na rodzaj bielizny, przy bawełnianej klej trzymał dobrze.
Same wkładki są cienkie, wytłaczane i niewielkich rozmiarów, ale wystarczająco duże, by chronić - lubię je zwłaszcza w ostatnie dni miesiączki, nie przemakają i wiem, że mogę na nie liczyć.
Dyskretna ochrona, odświeżający zapach, delikatność dla skóry, wygodne opakowanie - to wyróżnia je na tle innych. Do tego przystępna cena, super!
Minusy?
Jeden, że nadają się tylko do klasycznej bielizny typu figi. Discreet mają opcję multiform, a więc nadają się do bielizny typu figi i stringi.
Tych niestety nie dam rady dopasować do stringów, tak więc wybieram je w dni, gdy takowych nie noszę - stąd 4 gwiazdki, gdyby były wielofunkcyjne, to chyba lubiłabym je na równi z Discreet.
Niemniej jedna, to dobry produkt - Always udowadnia, że można zrobić cienkie, oddychające wkładki, które...chronią i nie kosztują majątku ;).
Warto wypróbować, są dobre.
***Aha, wydajności nie ocenię, gdyż opakowanie zawiera 20 szt, a jako że zmieniam wkładki 2-3 razy dziennie, to...same wiecie ;) ***
- Wydajność
- Zgodność z opisem producenta
- Zapach
- Stosunek jakości do ceny
- Opakowanie