Manufaktura Natura Olej tamanu 

Zacznę od tego że nie wyobrażam sobie pielęgnacji bez niego. Zainteresowałam się nim po obejrzeniu filmu na yt (nathsiw, teraz PielęgNatka). Kiedy zaczęłam go używać miałam dość duże problemy z niedoskonałościami oraz przetłuszczaniem się skóry. Teraz moja cera jest nie do poznania. Nakładam kilka kropel (8, nie żałuje sobie, ale zaczęłam od mniejszej ilości) na zwilżoną twarz hydrolatem, wmasowuje w całą twarz i gotowe. Nie mam potrzeby większego nawilżania, a jeśli potrzebuję: mieszam olej np. z kwasem hialuronowym. Moja skóra dzięki niemu uspokoiła się, nie ma wyprysków i nie wytwarza tony sebum. Wiem że dziewczyny stosują go również pod krem lub punktowo na niedokonaności.