Giorgio Armani Emporio Armani Diamonds For Men EDT 

Zaintrygowała mnie reklama tego zapachu, a że szukałam czegoś nowego na lato i męskiego(tu wyjaśniam,że to wynik tego,że nie lubię świeżaków ani słodziaków,które zwykle występują w damskich perfumach)...postanowiłam sprawdzić czy mnie zauroczy. Pierwszy "niuch" i ROZCZAROWANIE. zapach cytryny+słodki "damski"akcent+ (za)bardzo delikatna baza. ALE PO KILKU GODZINACH.. tak-wyrańy drzewno-dymny aromat,intrygująca słodycz i rześkość. To niesamowite. O jakości świadczy też fakt,ze to zapach budzący kontrowersje...TO LUBIĘ :-) I na lato kupie już całą 75 ml. Używam tego produktu od:2 miesiące Ilość zużytych opakowań:2 opakowania po 4 ml

Dla nowoczesnego, eleganckiego i pewnego siebie mezczyzny... mozna sie zakochac jest oryginalny i nietuzinkowy, nie pachnie nim co drugi facet Używam tego produktu od:niedawna Ilość zużytych opakowań:w trakcie

Kupiłam Armani Diamonds dla swojego najlepszego przyjaciela zaraz jak zapach pojawił się w Sephorze. Jak zobaczyłam plakat z Harnettem od razu wiedziałam, że zapach mnie urzeknie. Sama też kocham Armaniego chociaz uważam, że Armani Diamonds Woman, to jest totalna, a zarazem jedyna porażka perfumeryjna Giorgio A. Nie wiem co mnie przyciąga do Diamonds Men .. może bergamotka? To mój ulubiony składnik perfum i wszystkie moje perfumy zawierają bergamotkę czego zawsze dowiaduję się po zakupie ... Przechodząc do meritum: Diamonds for Men - miałabym ochotę sama go "nosic". Jest delikatnie ekstrawagancki, przyciąga uwagę, ma się ochote iśc kilometrami za Panem X pachnącym tym zapachem (moje odczucie). Jest zdecydowanie luksusowy i luksusem pachnie. Jest romantyczny i najgorszy drań staję się romantykiem po spryskaniu Diamondsem. wielkie TAK i wielkie CHAPEAU BAS dla zapachu :D Używam tego produktu od: nie ja Ilość zużytych opakowań: kupił drugie :D

Pierwsze wrazenie? Deja vu - chociaz nie pamietam czy tak pachnial CK Man czy Cavalli Him. Jest to prosciutki zapach, cytrynowo-wetiwerowo-cedrowy zrobiony od niechcenia. Dosc nudny, co nie oznacza ze brzydki ;) Na moim chlopaku pachnie dosc swiezo, ladnie. Sama zdecydowalam sie go ponosic przez pare dni i zebralam komplementy od mezczyzn z pracy;) Jakos nie mogli uwierzyc, ze to meski zapach. Tak wiec - dla wszystkich na wszystkie okazje bo jest tak zachowawczy, ale i przyciagajacy uwage. Absolutnie nie nazwalabym go jarmacznym, bo nie jest slodki jak wata cukrowa... Poniewaz bardzo podoba sie mojemu chlopakowi raczej kupimy go ponownie.Używam tego produktu od:kilka dni Ilość zużytych opakowań:w trakcie 1, wspoldzielonego

Robiłem kiedyś zakupy w Douglasie i ekspedientka z miną Świętego Mikołaja wręczyła mi próbkę Diamonds (o dość zachęcającej, trzeba przyznać, kompozycji), jako cudowny zapach od niemniej cudownego Armaniego. Zachęcony entuzjazmem pani z Douglasa (które, mimo wszystko, z reguły znają się na rzeczy) wypróbowałem go na drugi dzień... I potem byłem wdzięczny opatrzności, że była to niedziela i nie musiałem się z tym czymś pokazywać wśród ludzi! Sam wstęp nie jest lepszy od taniej wody kolońskiej, która po długotwałym pobycie w kiosku straciła aromat; a potem jest tylko gorzej. Słodycz w wydaniu Armaniego okazała się tym razem słodyczą cukierków pudrowych, zapach jest jarmarczny, mdły, lepki i boleśnie jednoznaczny. Być może, gdyby łaskawi projektanci postanowili przełamać go czymś kwaśnym i gorzkim, byłby do zniesienia, ale w obecnej wersji - to porażka, która logarytmicznie ulega pogorszeniu, zamieniając się w woń przeciętnego mydła. Nuty, które tak mnie zaciekawiły w opisie (pieprz i bergamotka z kakao) w każdym teście były ledwo wyczuwalne (lub w ogóle niezauważalne). Opakowanie? Dla mnie - tandetne, jak cały ten dziwny projekt; komuś pomyliła się chyba prostota z ubóstwem formy. Jeśli więc planujecie, kochani wizażanie, dokonać zakupu Armani: Diamonds for Men, nie liczcie na spektakularne wrażenia wizualne i zapachowe - na takie mogą liczyć tylko osy, które, jak wiadomo, coraz liczniejsze w obecnym ciepłym sezonie, lecą do słodkiego;). Ilość zużytych opakowań: próbka

Otwarcie ciekawe, czysta, orzeźwiająca nuta, cytrusy, ociupinka mięty i świeże pranie ;) Jak fajny uniseks. Chwilę później - słodko, na tyle, że zapach może być spokojnie wzięty za kobiecy - być może to kakao odpowiada za ten efekt, w trakcie testowania nie rozpoznałam go, tylko takie ogólne wrażenie słodyczy. Baza jest męska, niewyróżniająca się, ale przyjemna. Ogólnie ok. Buteleczka dość fajna Używam tego produktu od:- Ilość zużytych opakowań:test

Zapach jest bardzo męski ale jednocześnie nasycony delikatnością. Tak pachnie nowoczesny, młody mężczyzna. Czuję świeże cytrusy które chwile później zanikają by pojawiła się nuta drzewna której nie jestem w stanie określić jednym słowem. Końcowy zapach który utrzymuje się dość długo tworzy udaną męską kompozycję zapachową. Mnie ten zapach po prostu przyciąga. I w każdej chwili potrafię go sobie przypomnieć. Polecam wszystkim panom :) Używam tego produktu od:ja nie używam :] Ilość zużytych opakowań:nie używam