Tesori d'Oriente Ayurveda, Doccia Crema Aromatica [Shower Gel] Żel pod prysznic

Opakowanie: Bardzo kolorowa tubka o orientalnej szacie graficznej, z zamykaniem na zatrzask, posiada dodatkowo metalowy łańcuch, dzięki któremu można zawiesić żel na uchwycie od prysznica, co jest bardzo wygodnym rozwiązaniem w przypadku kosmetyku, który wydobywa się od dołu Konsystencja: Jak dla mnie zupełnie identyczna jak w przypadku pozostałych kosmetyków pod prysznic tej marki, jest to średnio gęsty żel o jasnożółtym kolorze i gładkiej, kremowej konsystencji, dobrze rozprowadza się na ciele, stosunkowo niewiele się pieni Wydajność: Standardowa Zapach: Kwiatowy, przyjemny, kobiecy, choć ma dość manistreamowy wydźwięk, nie jest wyjątkowy, spodoba się wszystkim, lecz nie ma żadnych charakterystycznych nut; jest intensywny, po użyciu przez pewien czas utrzymuje się na skórze Działanie: Żel skutecznie oczyszcza całe ciało oraz zmywa wszelkie zabrudzenia oraz antyperspirant, dodatkowo daje relaksujący efekt dzięki intensywnemu zapachowi, a przy tym nie podrażnia wrażliwej skóry, nie wysusza jej i nie uczula; nie posiada żadnych dodatkowych właściwości pielęgnujących, lecz to spodziewane przy żelu do mycia ciała Podsumowanie: To mój kolejny żel pod prysznic marki Tesori d'Oriente. Jest bardzo podobny do poprzedników - ma intensywny zapach, dobrze oczyszcza oraz elegancko się prezentuje. Niewiele się pieni, więc jego wydajność jest przeciętna, jednak przy takiej cenie to akceptowalne. Różni się w zasadzie tylko kolorem opakowania i zapachem, które są jak najbardziej w porządku, choć jak dla mnie nie wyróżniły się specjalnie na tle pozostałych.

Uwielbiam produkty Tesori d'Oriente - zapachy są przecudne! Pierwszy raz miałam w swojej łazience Ayurvede. Zapach również mnie urzekł. Jest słodki, typowo orientalny, wyjątkowy. Jednakże wielki minus - konsystencja jest rzadsza niż w innych, przez to wylewa się więcej produktu i wydajność spada. Tak czy inaczej - dla fanek orientu - konieczność przetestowania.

Ten żel pod prysznic ma przepiękne opakowanie, ale za to bardzo rzadką konsystencję, która łatwo wylewa się z opakowania w zbyt wielkich ilościach. Płyn także słabo się pieni. Muszę jednak przyznać, że to jedyny żel pod prysznic, który utrzymywał się na mojej skórze po wyjściu z kąpieli. Wow.

Jeśli jest coś co potrafi mnie bezboleśnie obudzić rano, to właśnie zapach tego żelu pod prysznic. Jest piękny, odprężający, łagodnie pobudzający. Tuba w cudnych egzotycznych kolorach, mimo tego, że wisi pod prysznicem nic się z nią nie dzieje, jest taka jak w dniu zakupu. Nie wysusza nadmiernie skóry. Jedyne do czego mogę się przyczepić to zawieszka, która niezbyt mi się podoba choć spełnia swoją rolę.