L'Oreal Paris Revitalift Cicacream, Przeciwzmarszczkowy krem odbudowujący na noc 

Zaskoczyła mnie konsystencja kremu. Taki żel - budyń ? Nawet myślałam, że jest zepsuty. Dopiero po przeczytaniu recenzji na forum, uspokoiłam się :) Nie jest to krem dla mnie. Ale nie zrobił mi krzywdy- zużyłam całe opakowanie.

Bardzo dobry krem. Treściwy, ale nie tłusty, dobrze się wchłania. Rzeczywiście wygładza skórę i sprawia, że jest dobrze nawilżona i miękka. Wygładził drobne zmarszczki. Ładny, delikatny zapach.

Szczególnie zwracam uwagę na pielęgnację ponieważ od nie tak naprawdę zależy jak w końcowej fazie wygląda makijaż. Lubię kiedy twarz jest dobrze zawilzona i ożywiona i ten krem świetnie sobie z tym poradził. Jestem zadowolona, skóra wypoczęta i przygotowana do dalszych działań

Mimo, że jestem trochę młodsza niż sugerowani "odbiorcy" kremu, to postawiłam na niego , ponieważ moja skóra jest po 30 roku życia, traci gęstość i jędrność, a dodatkowo potrzebuję nawilżenia i odżywienia. Zakupiłam krem Loreal Revitalift Cicacream i muszę przyznać- miłość od pierwszego wąchania. Krem jest w szklanym słoiczku, o standardowej pojemności 50 ml i mnie zachwycił swoim zapachem- świeżo i słodko, dla mnie tak idealnie, że zaplusował ogromnie. Teraz podczas smarowania zapach koi moje zmysły. Ideał w tej kwestji. Konsystencja- niesamowita, z jednej strony niczym budyń, gęsta , biała, a z drugiej w dotyku lekka niczym żel, świeża i bardzo przyjemna dla skóry. Produkt jest bardzo wydajny, stosuję na noc i uważam, że na pewno starczy mi na 3 miesiące, stosunek jakości do ceny określam na bardzo wysokim poziomie. Co zauważyłam po regularnym, codziennym stosowaniu ? Cera zyskała blasku i jest nawilżona, uważam, że kondycja mojej skóry jest o wiele lepsza. Skóra jest jedwabista w dotyku, pozbyłam się suchych partii, krem nie spowodował zapychania porów, mam cerę mieszanę i dla mnie to świetny krem. Na pewno będę do niego wracać. Bardzo wydajny, przyjemnie się go stosuję i plus za szklane opakowanie.

Skład nie zachwyca jak to Loreal. Krem zostawia film na twarzy, który może hamować utratę wilgoci. Jednak nie zauważyłam spektakularnych efektów. Ot zwykły krem, nie robi krzywdy.

Z całej serii kremów Cicacream ten najbardziej przypadł mi do gustu. Krem jest w szklanym opakowaniu charakterystycznym dla kremów L`Oreal. Ma ładny zapach i bardzo ciekawą konsystencje (troszkę jak budyń). Na mojej skórze dobrze się wchłania (mam skórę mieszaną zimą w kierunku suchej). Nie zapycha mnie i odżywia moją skórę. Nie zauważyłam efektu wypełnienia zmarszczek ale skóra po nim jest ładnie odżywiona i lekko napięta. Krem jest wydajny. Na jedną aplikację wystarczy naprawdę niewielka ilość. Ogóle krem jest naprawdę fajny

Krem jest dla mnie zbyt tłusty i bogaty. Niestety zauważyłam, że po jego stosowaniu na mojej skórze pojawiło się więcej drobnych zaskórników. Owszem nawilża i delikatnie wygładza, ale nie ma działania przeciwzmarszczkowego, którego w sumie najbardziej po nim oczekiwałam. Ma ciekawą konsystencję galaretki, z którą pierwszy raz spotkałam się w kremie przeciwzmarszczkowym.

Krem całkiem dobrze radzi sobie z nawilżeniem, ładnie pachnie, nie zapycha. Nałożony w nadmiarze lekko się roluje. Rano skóra jest napięta, jędrna i gładka. Za krótko stosuję żebym mogła powiedzieć coś na temat działania przeciwzmarszczkowego. Ale ogólnie jestem zadowolona.

Ładny szklany pojemniczek dobrze się zakręca na co zawsze zwracam uwagę . Krem jest w postaci bardzo gęstej śmietany co sprawia że nabiera się go niewiele tyle co potrzebuję . Kolor jaśniutki róż a zapach delikatny . Rozprowadza sie bardzo dobrze po twarzy i szybciutko się wchłania nie zostawiając lepkiego nalotu co często mi się zdarzało z innymi kremami. Skór po za stosowaniu tego kremu jest delikatna i sprężysta .

Bardzo ładne opakowanie i wygodny sposób aplikowania kremu, dzięki temu do środka nie mają okazji się dostać żadne zabrudzenia.Bardzo dobrze się wchłania, pięknie pachnie i jest doskonałą bazą dla podkładu. Nie tworzy na skórze tłustego filmu. Polecam. Na noc:rem nie podrażnia mojej bardzo wrażliwej i dojrzałej już cery. Odświeża opuchniecia. Dobrze się wchłania, rozprowadza i pięknie pachnie. Wygodne opakowanie.

Krem ma " fajna" konsystencję ( taka budyniową). Dobrze sie rozprowadza. Skóra jest po nim miękka , nie ściąga mimo tego ,ze aktualnie mamy włączone kaloryfery i to zawsze był dla mnie problem. rano twarz jest gładka i wypoczęta

Z kremem na noc idealne zmarszczek mamy wypełnienie, skóry pełne ujędrnienie. Konsystencja odpowiednia, wchłanialność doskonała, wydajność wspaniała, opakowania elegancja wyrafinowana.

Od kremu na noc oczekuję uczucia odprężenia i L''Oreal sprawdził się doskonale. Rano moja skóra była wypoczęta i nawilżona. Krem delikatnie odżywił moją twarz i co najważniejsze, nie uczulił mnie, a to właśnie jeden z moich problemów: skóra wrażliwa i większość kosmetyków mnie uczula.

Krem dostałam do testów z całą serią więc opisuje po kolei. Późno bo późno, ale lepiej późno niż wcale:) Taką zdecydowanie budyniową konsystencję ma ten krem. Bardzo przyjemny, jak zanurzyć w nim palec to taki lekki opór jest własnie jak w budyniu ...:) Bardzo przyjemne uczucie jak się go nabiera:) Krem pachnie lekko i przyjemnie w sumie to zapach przypomina mi inny krem na noc w granatowym słoiczku..;) Konsystencja jest baaardzo treściwa, ale o dziwo zupełnie nietłusta jak się można by tego spodziewać. Rozsmarowuje się lekko, łatwo i przyjemnie i tak samo szybo się wchłania. Rzeczywiście skóra po aplikacji jest gładsza, i bardziej sprężysta. Rano czuć to wrażenie na twarzy jeszcze. Taka bardziej elastyczna . Na pewno nawilżona. Zero podrażnień i suchych skórek. Stosowałam krem również na szyję i tam także się sprawdził..Nie wiem nawet czy efekt lekkiego ujędrnienia nie był na szyi lepiej widoczny niż na buzi.. Gładka i miękka skóra-zdecydowanie tak. Trochę nie bardzo wierzę w obietnicę o zmarszczkach bo moje przy ustach nie zniknęły, ale może to działanie długofalowe i dzięki niemu nowe nie powstaną

Każda kobieta powinna o sibie dbać. Krem pisze że jest dla kobiet już dojrzałych, ale ja mam 35 lat i zmarszczki bardzo mi przeszkadzają. Ten krem jest bardzo przyjemna nowość, próbowałam już wiele kremów i kosztowały więcej. No raczej bez efektu, ale z Cica kreme jestem zadowolona. I bardzo ładnie pachnie to również duży plus. Konsystencja masełka Efekty nawilżenia i wygładzenia delikatnie widoczne

Krem odbudowujący na noc stosuje od prawie 2 tygodni. Ma specificzną konsystencją , przypomina galaretkę. Mam wrażliwą skórę , skłonną do alergii i wysypek i w moim przypadku krem sprawdził się na 100%. Delikatnie regeneruje i odbudowuje skórę. Idą mrozy, zamierzam uzywać go na dzień, ponieważ moja kosmetyczka radzi ,żeby w mrożne dni stosować kremy na noc . mam nadzieję ,że gęsta konsystencja oprócz regeneracji zapewni mojej wrażliwej skórze komfort .

Krem odbudowujący na noc z serii Cicacream według mnie działa bardzo skutecznie. Zawiera słynną formułę z ekstraktem z Centella Asiatica ,która odbudowuje skórę i redukuje oznaki starzenia, moje pierwsze oznaki starzenia. Skóra po całej nocy jest nawilżona i wygląda na wypoczętą. Krem jest hypoalergiczny, czyli odpowiedni teraz dla skóry mnie czyli dla kobiety w ciąży. Polecam

Jak dla mnie dziwna konsystencja i niezbyt przyjemny zapach , ale krem dobrze się wchłania,nie zostawia tłustej warstwy a skóra staje się gładsza,bardziej nawilżona i jednocześnie sprężysta.Na efekty w postaci spłycenia czy zmniejszenia zmarszczek trzeba jednak jeszcze poczekać.