Avon, Passion Dance EDT

Pierwszy moj konakt z tym zapachem, to otarcie nadgarstka o pefrumowana karteczke katalogu. Pomyslalam, ze jest za mocny stanowczo i taki.. 'passion', moze raczej nie dla mnie.. Po jakims czasie powachalam ten nadgarstek i stwierdzilam, ze zapach calkiem calkiem :) Ale niestety, cena. Uznalalam, ze poczekam na jakas promocje i wtedy je zakupie, nadazyla sie jednak o wiele ciekawsza okazja, bo kupilam buteleczke tej wody za doslowne grosze na aukcji. Jestem bardzo zadowolona z tego zapachu, jest trafiony jak dla mnie. Ta tytulowa namietnosc wydaje mi sie dosc trafiona. Nie zaluje zakup i mysle, ze to nie bedzie ostatnia flaszka zapachu, choc nie zwyklam kupowac po raz kolejny tych samych wod :) Jak juz moj Mezczyzna powiedzial 'ladnie pachniesz', to na prawde.. oplacalo sie nimi wypsikac :DIlość zużytych opakowań: w trakcie pierwszego :)

Cóz od jakiegos czasu bezprzerwy miałam nerwy na Avon, ze wypuszcza na rynek takie dziadoskie zapachy.:(
Niedawno kupiłam Passion Dance i musze stwierdzić, ze podobają mi się. Lubiłam ich uzywać.
Na początku uzywania tej wody miałam wrazenie, ze jest to jakas pomyłka. Pierwsze wrazenie zapachu jest takie, ze pachną jak męski dezodorant BRUTAL z lat 70 -tych. :)
Na szczescie bardzo szybko ta duszaca nuta sie ulatnia i zaczynaja pachnieć lekko cytrusowo !

Są dosc mocne i na pewno sie utrzymuja w ciagu dnia.
Nie trzeba się nimi non stop psikać, aby utrzymac zapach.
Natomaist trzeba lubic taką kategorie zapachu.:).
Poczatkowo duszac, a po chwilce cytrusik :)
Trochę nazwa jest nieodpowiednia i myląca dla klientek, bo z tancem maja tyle wspolnego co ja z astronomią ...:)
Z pasią tez nie maja za wiele wspolnego.

Proste i poręczne opakowanie z atomizerem, bez udziwnień.

Ilość zużytych opakowań: ... 1

Wydał mi się taki intrygujący, nie ładny ale taki obok którego nie da sie przejść obojętnie, dodatkowo to opakowanie i nazwa... Ale mimo iz pierwsze wrażenie jest super to po chwili dochodzi do głosu jakas taka śmierdząca nuta :(. Cóż zostały mi przynajmniej ładne kolczyki kupione w promocji z wodą.

Nie podoba mi się, ponieważ jak na mój gust zapach jest zdecydowanie za mocny. Sądzę, że nie nadaje się dla młodych dziewczyn, bo jest zdecydowanie za ciężki. Długo utrzymuje się na skórze. Pachnie kobieco i ciepło, ale nie pociągająco. Nie nadaje się na dzień – ewentualnie na wieczór, lub długi bal. Mi się już obwąchał.Ilość zużytych opakowań: podkradłam mamie kilka kropel

Zapach identyczny jak krążków na mole, których swego czasu używał mój dziadek. Śmierdzi tak bardzo, że aż mnie mdli. Opakowanie znośne, ale zapach to po prostu nieporozumienie.

Mam jeden flakonik-dostałam w prezencie, z czego się bardzo ucieszyłam-nie jest oryginalny, jakiś taki nieporęczny...Co do zapachu:- mało trwały- myląca nazwa-zwłaszcza człon "Passion..."- jak dla mnie lekki, świeżutki.

Zdecydowanie najlepszy zapach Avonu, próbka spodobała mi się więc kupiłam za grosze w promocji, nazwa jest nieco myląca bo nie ma nic w nim zmysłowego i do tanga nie pasuje, ale jako taki zwyczajny zapach na dzień jest całkiem, całkiem. Jak się można było spodziewać jest bardzo nietrwały. Ale to na prawdę perełka wsród zapachów Avonu. ...

Probka bardzo mi sie podobala,wiec kupilam buteleczke i mnie rozczarowal. Nie czuje w nim nut orientalnych, jakby wskazywal kolor buteleczki, wrecz jest to bardzo zielony zapach taki trawiasty troche. Za slaby troszke jak na swoja nazwe i wyglad. Do tego przerazliwie nietrwaly, po kilku godzinach wyparowuje calkowicie, a zeby czuc go na skorze to tez musze solidnie kilka razy psiuknac.

Buteleczka jak buteleczka, jest ładna, estetyczna. Ale tu chodzi o zapach. Z reguły nie lubię avonowskich zapachów, no ale wreszcie trafiłam na ten "jedyny". Fakt faktem, na każdej skórze perfumy pachną inaczej. Na mojej ten zapach sprawdza się na 6. Kocham Passion Dance!

W sumie akurat osobiscie nie przepadam za zapachami Avon-u, ale.... natrafilam na niego przez przypadek, powachalam i naprawde jest extra jak na ta firme. Naprwde bylam super zdziwiona, udal im sie ;))) nie powiem. Jesli ktos uzywa to polecam wlasnie z avon-u TEN perfum. Narazie sama sie nie pokusze.. moze jak mi zabraknie kaski na perfumy moje, ulubione ;)))

Miałam próbkę tego zapachu, sama bym nie kupiła, bo nie pasują do mnie takie kobiece zapachy. Nie był brzydki, ale też mnie nie zachwycił. Zapach bardzo kobiecy, zmysłowy, ciepły. Opakowanie takie sobie, takie nijakie. Raczej na wieczór albo najlepiej na randkę. Trochę słodki, ale raczej drzewny i kwiatowy. Z trwałością tak sobie. Dla kobiety seksownej.